+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Temat: Tu, Damaszek

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Tu, Damaszek

    Co najmniej jedna osoba zginęła, a ponad 100 zostało rannych w mieście Dara, na południu Syrii, gdy siły bezpieczeństwa ostrzelały wielotysięczny tłum demonstrantów i użyły gazu łzawiącego. Protestujący w odpowiedzi podpalili siedzibę rządzącej w kraju Partii Baas. Była to kolejna antyrządowa manifestacja w Darze w ostatnich dniach.

    Ofiara śmiertelna zginęła na skutek ostrzału ostrą amunicją. Dwie inne osoby ranne w głowę są "w bardzo ciężkim stanie" - powiedział agencji AFP obecny na miejscu przedstawiciel organizacji broniącej praw człowieka.


    Demonstranci domagający się wolności i zakończenia panowania korupcji podpalili siedzibę rządzącej w kraju Partii Baas - poinformowali mieszkańcy, na których powołuje się Reuters.

    Podpalono również gmach sądu i przedstawicielstwa dwóch operatorów telefonii komórkowej, w tym firmy Syriatel należącej do kuzyna prezydenta Baszara el-Asada.

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Władze Syrii zamknęły jedyne w tym kraju ****** i wycofały się z decyzji, zakazującej nauczycielkom noszenia islamskich zasłon. Obserwatorzy wskazują, że w obliczu prodemokratycznych demonstracji reżim wyciąga rękę do konserwatywnych muzułmanów.


    Prezydent Baszar el-Asad zakazał nikabu (zasłony zakrywającej twarz) w lipcu zeszłego roku, co jednak nie spodobało się wielu muzułmanom, zwłaszcza że setki noszących zasłony nauczycielek w państwowych szkołach podstawowych przeniesiono do zajęć administracyjnych.
    Agencja Associated Press odnotowuje, że w Syrii występują podziały religijne. Od prawie 40 lat władza jest w rękach alawitów (odłam szyizmu), reprezentujących zaledwie 11 proc. ludności; zdecydowana większość Syryjczyków to sunnici, a sam reżim deklaruje świeckość.
    Dziś minister oświaty w rządzie tymczasowym Ali Saad ogłosił, że nauczycielki w nikabach mogą wrócić do szkół - poinformowała państwowa agencja Sana. Państwowe gazety powiadomiły też tego dnia o zamknięciu kasyna w Damaszku "z powodu naruszeń prawa i przepisów". Szczegółów nie podano.
    Na dziś, jutro i pojutrze wezwano w Syrii do kolejnych antyrządowych, prodemokratycznych demonstracji, podczas których oddany ma być hołd ponad 80 ludziom, którzy zginęli od czasu, gdy trzy tygodnie temu rozpoczęły się protesty. Organizacja Human Rights Watch wezwała w środę Asada, żeby nakazał swym siłom bezpieczeństwa zaprzestanie "nieuzasadnionego używania śmiercionośnej przemocy przeciwko uczestnikom protestów".
    Asad zlecił dochodzenie w sprawie śmiertelnych ofiar starć oraz przygotowanie ustaw, które pozwolą na zniesienie obowiązującego od 48 lat stanu wyjątkowego.
    PAP

  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Tłumy demonstrantów wyszły na ulice kilku syryjskich miast, po odbyciu piątkowych modłów w meczetach. Służby bezpieczeństwa reżimu otworzyły ogień do protestujących. Według świadków i syryjskich obrońców praw człowieka, co najmniej 49 osób zginęło. Dziesiątki demonstrantów miały zostać ranne. Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć.
    Co najmniej 15 osób zginęło w sumie w prowincji Dara, na południowym zachodzie, gdzie ponad miesiąc temu rozpoczęły się protesty. Wśród zabitych jest 11-letni chłopiec - twierdzą świadkowie. - Kule zaczęły latać nad naszymi głowami jak w czasie ulewy - relacjonował jeden ze świadków w mieście Izra, w prowincji Dara.

    Dziewięciu manifestantów poniosło ponadto śmierć, gdy służby bezpieczeństwa spacyfikowały demonstrację na przedmieściach Damaszku. W innych miejscowościach w okolicy stolicy miało zginąć co najmniej sześć osób. - Naród chce upadku reżimu - skandowano na przedmieściach stolicy, gdzie demonstrowało prawie 40 tys. ludzi.
    Siły bezpieczeństwa otworzyły także ogień do protestujących w mieście Hims na zachodzie kraju. Do masowych protestów doszło też m.in. w znajdującym się na wybrzeżu mieście Banias, w północno-zachodniej części kraju, oraz w al-Kamiszli na północnym wschodzie, gdzie liczna jest mniejszość kurdyjska.

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Syria zamknęła przejścia graniczne z Jordanią. Wcześniej armia wspierana przez czołgi wkroczyła do miasta Dara na południu kraju oraz Duma na przedmieściach Damaszku, by zdusić antyrządowe protesty. Co najmniej 25 osób zginęło w mieście Dara, na południu Syrii. Miasto jest intensywnie ostrzeliwane z ciężkiej artylerii - poinformował będący na miejscu działacz praw człowieka. Aktywista, z którym agencja AFP rozmawiała przez telefon podał, że mieszkańcy miasta nie mogą podać liczby ofiar, ponieważ "ciała leżą na ulicach i nie można ich zebrać". Komisarz ONZ wezwała władze Syrii, by położyły kres zabójstwom.

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Bractwo Muzułmańskie wzywa do demonstracji

    "Żądajcie jednym głosem wolności i godności. Nie pozwalajcie tyranowi, by zrobił z was niewolników. Bóg jest wielki". Bractwo Muzułmańskie, które jest w Syrii organizacją nielegalną, po raz pierwszy wezwało otwarcie Syryjczyków do wyjścia na ulice i kontynuowania protestów.


    Przywódcy syryjskiego Bractwa Muzułmańskiego żyją na wygnaniu; wczoraj po raz pierwszy wezwali bezpośrednio do kontynuowania protestów przeciw prezydentowi Syrii Basharowi el-Asadowi, które wybuchły sześć tygodni temu.
    Demonstracje, pierwsze tak duże od czasu bezwzględnego stłumienia islamskiego powstania w 1982 roku, przyciągają wszystkie grupy społeczne - od ugrupowań świeckich, lewicowych, plemiennych po islamistów i studentów.
    Piątek jest dniem modłów w świecie muzułmańskim, po których tradycyjnie organizowane są polityczne demonstracje. Syryjska opozycja wystosowała już wcześniej w czwartek nowy apel o masowe manifestacje, które mają być wyrazem solidarności z mieszkańcami Dary, gdzie armia i siły bezpieczeństwa wspierane przez czołgi od poniedziałku tłumią wielotysięczne protesty przeciwko reżimowi el-Asada.PAP

  6. #6
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    W Syrii uprowadzono jedenastu pielgrzymów z Iranu - poinformowała irańska agencja informacyjna IRNA.

    Autokar wiozący 49 irańskich pielgrzymów do Damaszku został zatrzymany wczoraj w okolicach miasta Halab w północno-zachodniej Syrii.
    Jak podała IRNA, uzbrojeni napastnicy uprowadzili 11 mężczyzn, a pozostałych pasażerów (kobiety, dzieci i osoby starsze) puścili wolno. Jednak wcześniej pozbawili ich portfeli i kosztowności
    To nie pierwsze porwanie tego typu w tym kraju.

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Z powodu podejrzeń o przewożenie ciężkiego sprzętu wojskowego samolot z syryjskimi turystami został zmuszony do lądowania w Ankarze. Minister transportu Syrii nazwał całą sytuację aktem "piractwa lotniczego". MSZ domaga się od władz tureckich zwrotu całej zawartości samolotu. Jak podało syryjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych tureckie siły zbrojne znęcały się nad pasażerami i załogą zawróconego A320. Do napaści miało dojść jeszcze przed wydaniem pozwolenia na start samolotu ze stołecznego lotniska w Ankarze. Jak podała szefowa państwowych linii lotniczych Syrian Arab Airlines załoga samolotu została zmuszona do podpisania dokumentu według, którego samolot miał lądować awaryjnie. Piloci jednak odmówili.

    Po przeszukaniu samolotu nie znaleziono broni ani innych zakazanych towarów. W luku bagażowym znajdowały się cywilne pakunki ze sprzętem elektronicznym, który został wcześniej zarejestrowany.

    Co do zawartości pakunków zarówno tureckie jak i rosyjskie media podały sprzeczne informacje. Turecka państwowa telewizja TRT twierdzi, że na pokładzie A320 znajdował się wojskowy sprzęt łączności. Dziennik "Yeni Safak" podał informację o 10 kontenerach, które miały zawierać anteny, odbiorniki radiowe oraz składowe części rakiet. Rosyjska agencja handlu wypiera się jakoby na pokładzie samolotu znajdowała się rosyjska broń.

    Konflikt pomiędzy Turcją a Syrią wyraźnie zaostrzył się na początku października. Wówczas syryjskie siły zbrojne ostrzelały turecką miejscowość przygraniczną. Turcy odpowiedzieli atakiem, wymiana ognia trwała jeszcze przez niespełna tydzień. W kolejnym kroku Syria wstrzymała import energii elektrycznej z Turcji.

  8. #8
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    W Syrii sieć telefoniczna i internet nie działają w piątek już drugi dzień z rzędu - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

    Agencja AFP stwierdziła, że internet i łączność telefoniczna, a zwłaszcza komórkowa, w Damaszku były odcięte.
    Niedostępna była też strona internetowa oficjalnej agencji syryjskiej SANA; agencja nie wznowiła też transmisji, które urwano w czwartek w połowie dnia.
    Łączność w Syrii przestała działać w czwartek po południu. Bojownicy oskarżają reżim o szykowanie "masakry", ale władze wyjaśniają, ze przerwa w łączności spowodowana jest "pracami konserwacyjnymi".
    USA oskarżyły rząd syryjski o odcięcie sieci łączności, a Amnesty International oceniła, że "może to zapowiadać zamiary władz syryjskich, które chcą przed oczyma świata ukryć prawdę o tym, co się dzieje w kraju.
    W Syrii rebelia przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada trwa od marca 2011 roku. Według opozycji zginęło już ponad 40 tys. ludzi.
    Źródło informacji:

  9. #9
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Prowincję Hims w środkowej Syrii czeka udany letni sezon turystyczny - przewiduje resort turystyki kraju pogrążonego od ponad trzech lat w konflikcie
    W weekend informowano, że opóźnia się wynegocjowane z władzami wycofanie rebeliantów z centrum miasta Hims.
    Syryjski minister turystyki Biszr Rijad Jazigi, który odwiedził dawną twierdzę krzyżowców Krak des Chevaliers i słynną Dolinę Chrześcijan (Wadi al-Nasara), ogłosił, że w obu tych atrakcjach turystycznych prowincji Hims "zaplanowano w czasie sezonu letniego bogaty program" - informuje agencja AFP.
    Minister zapowiedział także "wiele różnych ułatwień dla projektów turystycznych i inwestycyjnych w regionie". Gubernator prowincji Talal al-Barazi wyraził nadzieję, że "dzięki poświęceniom syryjskiej armii w prowincji odżyje turystyka".
    Po ponad roku walk armia rządowa odbiła w marcu twierdzę Krak des Chevaliers, która była jednym z najbardziej znanych obiektów turystycznych w Syrii przed wybuchem wojny domowej. Znana z kościołów i monasterów Dolina Chrześcijan również była popularnym celem m.in. turystyki religijnej.
    Agencja AFP zauważa, że od wybuchu konfliktu w Syrii w marcu 2011 roku oficjalne państwowe media usiłowały podtrzymywać wrażenie normalności, narażając się na zarzuty przeciwników reżimu w Damaszku, że dezinformują. Francuska agencja jako przykład cytuje niedawną depeszę syryjskiej agencji SANA, która informowała, że w Syrii o 50 procent spadła liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych. Było to możliwe - według agencji - dzięki "zwiększeniu liczby patroli i kamer".
    W prowincji Hims od trzech lat trwają walki między armią prezydenta Baszara el-Asada a rebeliantami; wiele dzielnic miasta Hims i miejscowości w tym regionie zostało zrujnowanych.
    W oblężonych od prawie dwóch lat częściach Hims przebywa ok. 1200 rebeliantów. W ostatnich dniach informowano o rozejmie, który miał umożliwić wycofanie się rebeliantów, jednak ewakuacja się opóźnia.
    Rebelianci walczący z reżimem Asada nazywali miasto Hims "stolicą rewolucji" ze względu na masowe pokojowe manifestacje, które tam organizowano. Z powodu strategicznego położenia miasta armia odbiła większość dzielnic, spychając rebeliantów na niewielki teren.
    Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie szacuje, że w ciągu ponad trzech lat konfliktu w Syrii zginęło ponad 150 tys. ludzi. W ostatnich miesiącach walki toczą się nie tylko między rebeliantami a siłami Asada, ale także między wrogimi grupami dżihadystów zaangażowanych w konflikt po stronie przeciwników reżimu.

+ Odpowiedz na ten temat

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów