+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Temat: Po chorwackich wyspach

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Po chorwackich wyspach

    KRK

    Dwa lata temu będąc na wczasach pobytowych w Novi Vinodolski, sami wybraliśmy się na wyspę KRK. Z Novi Vinodolski pojechaliśmy autobusem państwowym do Kraljevicy
    i stamtąd autobusem na wyspę. Komunikacja w tygodniu sprawna, dużo gorzej w sobotę i niedzielę. Czasami, podczas wiejących wiatrów/bura/ most łączący kontynent z wyspą KRK bywa zamykany bo tak silnie wieje. Ponieważ ja byłam na przełomie września i października, też trafiliśmy na bardzo różną pogodę; kiedy wracaliśmy z KRK
    wiał tak silny wiatr, że przeżyliśmy chwile grozy na tym długaśnym moście/ok.1,5km/.
    Aby dojechać do stolicy wyspy-też KRK należy przejechać prawie całą wyspę, a jest
    ona największa ze wszystkich chorwackich. Po drodze widać gaje oliwne, dużo przestrzeni, pagórków, a od strony wschodniej jest prawie pustynna. Po drodze zatrzymaliśmy sie w miasteczkach: Omisalj, Njivice i Malinska. A naszym celem było miasteczko KRK. Wzdłuż przystani promowej wiele restauracji i kawiarni. Stąd można popłynąć na wyspy Cres, Losinj i Rab.

    Samo miasteczko ma kilka godnych zwiedzenia zabytków: Katedra z V-VI w.położona prawie nad morzem, kościół św.Kwiryna/położony vis a vis katedry/, Plac Kamplin
    z Zamkiem Frankopanów, baszta.
    Uliczki miasteczka bardzo urokliwe, oczywiście dużo sklepików ze złotem i pamiątkami, dość drogo, jak to na wyspie. Na KRK przyjeżdża dużo naszych rodaków bo jest to piękna wyspa, dużo campingów i dobre miejsce do nurkowania/wiele baz nurkowych/.

    www.krkinfo.com
    www.krk-croatia.com
    www.krkonline.com
    www.grad-krk.hr/english/

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Pasman
    Płynęłam na Pasman z Biogradu, do Tkonu. Przeprawy w dni robocze częste, gorzej w sobotę i niedzielę. Z Tkonu pojechaliśmy autobusem przez most łączący Pasman z wyspą Ugljan, do miejscowości Preko-stolicy wysepki. Z Preko możecie popłynąć któregos dnia łodzią motorową do Zadaru i zwiedzić miasto: Bramę Morską, Katedrę, kościół św.Donata. W Preko oprócz ładnych plaż macie do obejrzenia ruiny weneckiej twierdzy sv.Mihovil /my szliśmy pieszo ok.1 godziny cały czas wspinając się pod górę/. Trud wynagrodzony bo po dojściu niesamowity widok na Archipelag Kornati. Z Wyspy Ugljan można też popłynąć na inną małą wysepkę-Iż.
    Co do Pasmanu-wysepka nieduża, dość zielona, stolica Tkon bardzo prowincjonalne miejsce, ale za to cicho i spokojnie.
    Tkon to raczej wioska rybacka niż miasto, jedyny zabytek to rzymskie ruiny.
    Podstawowym pożytkiem z Pasmanu i Ugljanjest bliskość Kornati i macie niepowtarzalną okazję aby tam popłynąć. Lokalne biura podróży oferują wycieczki całodniowe w cenie ok. 35 E/dziecko do 6 lat gratis/ z obiadem i wstępem do Parku Narodowego Kornati. Archipelag składa sie z ok. 125 wysepek, wiele grot, malutkie cieśniny, bardzo urokliwe.
    W wolnej chwili możecie popłynąć na kontynent-do Biogradu. Małe, ładne miasteczko z kilkoma niezłymi plażami, małym portem, bankiem, restauracjami i sklepami. W Biogradzie kilka niezłych piwnic piwnych i winnych, z muzyką wieczorem, dobre lodziarnie, supermarket.
    Reasumując: Pasman i Ugljan nie są wybitnie piękne ani duże, ale spokojne.

    www.ugljan-pasman.com
    http://kornati.info/
    www.kornati.hr
    www.ita.hr/pl/destynacja/ugljan-pasman/index.asp
    www.biograd-hr.com

  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Rab
    Chorwacja ma bogatą linię brzegową i 1185 wyp i wysepek, z czego 50 zamieszkałych. Moją ukochaną wyspą jest Rab.
    Przeprawa promowa z Jablanac do Misnjak bezproblemowa, trochę gorzej podróżuje się po samej wyspie komunikacją państwową bo zazwyczaj autobusy dalekobieżne przyjeżdżają rano, a wracają na kontynent pod wieczór.
    Sam wjazd na Rab przypomina trochę wjazd na Pag, ale po kilku kilometrach krajobraz księżycowy ustępuje zalesionemu.
    Najpiękniejsza jest sama stolica-miasto Rab, które często pojawia się na folderach turystycznych. Wyspa jest dla mnie połączeniem wszystkiego,co potrzebne w wyprawach: dobra baza noclegowa, plaże piaszczyste, baza nurkowa, liczne restauracje, kawiarnie i przepiękne zabytki na rabskiej Starówce.
    W porcie stoją stateczki, jachty i łódki, nad portem wznosi się stare miasto i aby tam dotrzeć trzeba się trochę powspinać, ale za to przepiękny widok na miasto i zatokę.
    Najczęściej na widokówkach z Rabu możemy dostrzec panoramę 4-ech wież kościelnych albowiem jest tu kilka przepięknych kościołów: kościół św.Krzysztofa, kościół św.Justyny, kościół św.Krzyża i św.Andrzeja i najpiękniejsza katedra-św. Marii Wielkiej z dzwonnicą pochodząca również z XIIw.Osobiście uważam ją za jedną z piękniejszych w całej Chorwacji.Ma 26 metrów wysokości,4-y piętra do pokonania i oszałamiający widok z góry.
    6km za miastem Rab, w miejscowości Suha Punta jest najstarsza plaża naturystyczna w Chorwacji, a na wspomnianym Loparze piękne plaże piaszczyste pochowane w zatoczkach. Najbardziej znaną plażą na Rabie jest-Rajska Plaża o długości 1500m, położona jakby po drugiej stronie Loparu na półwyspie Lopar także.
    Miejsce to występuje na mapach jako San Marino, a zbieżność nazw z właściwym miastem-państwem San Marino nie jest ponoć przypadkowa bo na Rabie urodził się kamieniarz Marin Biza, późniejszy kamieniarz w Rimini i pustelnik we włoskim Titano-zalążku San Marino.Marin Biza został później świętym. W mieście Lopar łatwo o połączenie promowe z wyspą KRK.
    Wyspa Rab ze swoim łagodnym klimatem,słońcem przez cały rok,górzystym krajobrazem i pięknymi zabytkami jest dla mnie połączeniem tego, co dla ciała z tym, co dla duszy.

    www.rab.hr
    www.rab-croatia.org
    www.croatia-rab.com
    www.croatia-islandrab.com
    www.rab-apartments.com

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Korcula

    Korculę odwiedziałam spedzając wakacje pod Dubrownikiem w Mline. Można na nią dopłynąć z Orebic do Dominče, ale także z Dubrownika, ze Splitu i innych okolicznych wysp. Na tej wyspie urodził się znany podróżnik Marco Polo.
    Sama wyspa znana jest z doskonałych plaż i win. Jest jedną z wysp środkowej Dalmacji, zajmuje zaledwie 276 kilometrów kwadratowych powierzchni, a wokół wyspy znajduje się archipelag czterdziestu ośmiu uroczo położonych wysepek. Sama linia brzegowa liczy 182 km pięknych, piaszczystych plaż. Cara – miejsce pielgrzymek, Blato – producent owoców i warzyw znajdują się w centrum wyspy. Na wybrzeżu jest Mrocula i pobliska Lumbarda, a na drugim końcu wyspy Vela Luka.
    Stolicą wyspy jest Krocula, obudowana murami obronnymi. Wewnątrz znajdują się wąskie uliczki, przy czym ciekawostką jest fakt, że każda z nich przechodzi w końcu w schody. Większość mieszkańców żyje od turystyki i rolnictwa (winnice, drzewa oliwne, warzywa i owoce cytrusowe). Wyspa Korcula jest jedną z najbardziej zielonych wysp na Adriatyku. Jest to również jeden z najbardziej popularnych miejsc podróży w tej części Chorwacji. Miejsca warte zobaczenia w Korcula: Muzeum Miasta, Skarb Opatów, kolekcja ikon, galerie zdjęć i starych budynków kościoła, gdzie bezcenne dzieła sztuki wykonane były przez znanych mistrzów, od Leonarda da Vinci do Jacoppo Tintoretto. Jeśli mamy czas, warto zajrzeć do Smokvica/ jedno z pięciu dawnych osad na wyspie Korčula, w których ludzie żyją od czasów prehistorycznych do dziś/.



    http://www.ikorculainfo.com/pl/
    http://www.korculainfo.com/
    http://www.korcula-croatia.com/
    http://www.korculainfo.com/ferries-korcula.htm

  5. #5

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Hvar to najdłuższa z chorwackich wysp (ok. 70 km). Turyści odwiedzają zwykle miasta położone najej zachodnim krańcu, podczas gdy wschodnia część pozostaje dzika i wyludniona. Nieliczne tam drogi nawet doświadczonych kierowców (i rowerzystów) mogą przyprawić o palpitację serca.Nagrodą za trudy jazdy są piękne widoki i bezludne plaże w uroczych zatoczkach. Dlatego między innymi lubią Hvar naturyści.

    Każdy kościół obchodzi święto swojego patrona, a kosciołów jest bez liku. Spacerujac po Starym Gradzie – najstarszym mieście wyspy (poczatki w IV w. p.n.e.), niemal co chwila trafiamy na
    zabytkowe świątynie. Na nabrzeżu stoi tablica informujacą o wizycie, którą złożył w mieście w 1875 r. cesarz Franciszek Józef. Wtedy Chorwacja i część obecnej Polski należały do austro-wgierskiego imperium!
    Hvar to przede wszystkim winnice. Niektóre z nich liczą sobie 24 stulecia, dlatego też wpisano je na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Otoczone kamiennymi murkami tworza niezwykłą szachownicę na płaskowyżu między miastami Hvar i Stary Grad.


+ Odpowiedz na ten temat

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów