Kurka wodna,
człowiek ma 5 tygodni,
jeszcze wali pod siebie...
ale nie ma przebacz...
Trza zwiedzać i nie ma letko....
Weekend majowy zaczął się dla mnie takim widokiem:
Góry Świętokrzyskie... i super tiristik country czyli Święta Katarzyna.
Telefonicznie udało się zamówić pokój tylko tutaj:
No ładnie, piknie... ale tylko z zewnątrz.
W środku klitka... nie warta 150 PLN za pokój.
Jako jednak, że zaliczkę wysłał ojciec trzeba było tu posiedzieć pierwszą noc...