czy w paszporcie będzie wpisany środek konsumpcji pod nazwą Bernard ?
wiadomo, mrs Borovicka zawsze tam się kręci...
czynimy składkę na pampersy podróżne dla Fila ?
czy w paszporcie będzie wpisany środek konsumpcji pod nazwą Bernard ?
wiadomo, mrs Borovicka zawsze tam się kręci...
czynimy składkę na pampersy podróżne dla Fila ?
to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
Kiedyś dawno temu na innym forum poznałem gościa, który bardzo ładnie pisał i też się zachwycał piwem Bernard.
Może to Twój Tata pisał, a może po prostu ktoś inny to piwo wcześniej odkrył.
http://www.travelforum.pl/czechy/805...w-grudniu.html
"Tam poznałem swoją kolejną fascynację alkoholową: piwo Bernard.
Rewelacja!"
Ostatnio edytowane przez zdzicho alboom II ; 23-07-2011 o 07:47
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Ponieważ otwierana strona jest cała biała...
to pozostaje mi zawierzyć cytatowi i zakrzyknąć:
Nie sa mo wi te!
Czyżby nie tylko mój ojciec lubił to piwo w 38milionowym kraju i nie daj Boże ktoś odkrył to piwo wcześniej?
Lepiej wyłączę komputer, bo jeszcze tata spojrzy i mi depresje złapie...
Ostatnio edytowane przez Fila ; 22-07-2011 o 23:29
Już się powinna znowu otwierać.
Ja Twojego ojca Dubaja bardzo lubiłem, nie rozumiem dlaczego nie chcesz się do niego przyznać.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
No dobra, nie chcesz to nie, masz do tego prawo.
Pasuję.
Nataszo, może przenieś te ostatnie posty do "pyskówek", bośmy wątek Fili zaśmiecili.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
czytamy na onecie...
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/doli...d-swiata/2v7l1
Dolina Vratna na Słowacji, jedna z największych atrakcji turystycznych Małej Fatry została odcięta od świata po przejściu potężnej burzy. Wezbrane potoki wystąpiły z brzegów, porywając samochody, zalewając domy i niszcząc drogi. Z zagrożonych terenów ewakuowano ponad 120 osób, w tym turystów.
W rejonie doliny Vratna cały czas trwa akcja ratownicza, powołano także sztab kryzysowy. Ratownicy przeszukują tereny, w których zeszły lawiny błotne. - W najnowszej historii nie było dotąd czegoś podobnego. To poważna klęska - mówi serwisowi aktuality.sk jeden z ratowników, Jozef Mico.
Wczorajsze informacje o czterech ofiarach śmiertelnych nie zostały potwierdzone. Obawiano się, że w niektórych z porwanych przez wodę samochodów mogą znajdować się ludzie. Mico relacjonuje na stronach aktuality.sk, że wszystko trwało około godziny, a niemal cała dolina Vratna została pokryta kamieniami.
Ratownicy informują, że turystów ewakuowano też z górnej stacji kolejki górskiej - utknęło tam ponad 50 osób, w tym 15 dzieci. W akcji ratunkowej w dolinie brało udział 25 zawodowych i ochotniczych ratowników. - To był dla nas silny cios. Nikt na pewno się czegoś takiego nie spodziewał - mówi ratownik.
Dolina Vratna znajduje się w okolicy miejscowości Terchova, niedaleko granicy z Polską. Obejmuje powierzchnię około 35 kilometrów kwadratowych. Jest uważana za jeden z najważniejszych i najbardziej znanych atrakcji turystycznych kraju.
Zdjęcia ze zniszczonych terenów otrzymaliśmy dzięki uprzejmości portalu internetowego aktuality.sk.
Ostatnio edytowane przez jacky ; 23-07-2014 o 19:15
to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...