+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Temat: Tu, Canberra

Hybrid View

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Tu, Canberra

    Rząd Australii postanowił rozprawić się raz na zawsze z dyskryminacją płci, choć by w paszporcie. W polu "płeć" obywatele będą mieć teraz do wyboru oprócz standardowych "F" - płęć żeńska, "M" - płeć męska, również "X", czyli płeć nieokreślona.
    By uzyskać nowy paszport wcale nie trzeba zmieniać aktu urodzenia, zbędna jest papierkowa robota.

    Australijska senator Louise Pratt obecnie związana z mężczyzną, który urodził się kobietą pozytywnie ocenia nowe zmiany i przyznaje, że to spory krok naprzód w kierunku tolerancji, gwarantuje obywatelom Australii większe poczucie przynależności z ich krajem.

    "Jest bardzo dużo przypadków osób, które zostały zatrzymywane na zagranicznych lotniskach przez służby imigracyjne dlatego, że zdjęcie w paszporcie nie odzwierciedlało ich prawdziwego wyglądu. To naraża tych ludzi na stres, sprawia, że nie czują się oni komfortowo, czasem jest nawet niebezpieczne" - mówi p. senator.

    Dawniej zmiana płci w dokumentach była w Australii możliwa tylko pod warunkiem poddania się chirurgicznej operacji zmiany płci. Teraz wystarczy jedynie zaświadczenie lekarskie, potwierdzające, że ktoś nie identyfikuje się z płcią wpisaną w jego akcie urodzenia.

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Australijski Senat przygotował nowe, ostrzejsze przepisy ruchu drogowego, które mają zmniejszyć liczbę wypadków z udziałem tych torbaczy. W kraju mają też powstać specjalne tunele dla tych zwierząt.
    Na obszarach występowania koali mają zostać wprowadzone ograniczenia prędkości. Wzdłuż głównych dróg zostaną ustawione ogrodzenia oraz zbudowane tunele i mosty, które umożliwią zwierzętom bezpieczne przejście na drugą stronę. Politycy chcą uniknąć sytuacji, kiedy konieczne będzie wpisanie koali na listę gatunków zagrożonych. Jak mówi przewodniczący komisji, umieszczenie w spisie tego symbolu Australii byłoby narodową hańbą.

    Nie wiadomo dokładnie, ile tych torbaczy żyje obecnie na wolności. Szacunki ekspertów bardzo się różnią: wynoszą od 43 tys. do 300 tys. osobników. Pewne jest, że w ostatnim czasie liczba tych zwierząt zaczęła powoli spadać. Wypadki drogowe są drugą, po wycinaniu drzew eukaliptusowych, przyczyną ich wymierania. Władze północno-wschodniego stanu Queensland poinformowały, że w latach 1997-2009 na skutek zderzenia z samochodem zginęło ponad 4,5 tys. zwierząt tego gatunku.

  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Australijski minister ochrony środowiska, Tony Burke, zapowiedział, że chroniona strefa będzie miała prawie milion kilometrów kwadratowych - obszar porównywalny z powierzchnią Francji i Niemiec.
    Ma służyć zachowaniu jedynych w swoim rodzaju zwierząt i roślin, a także unikalnych formacji dna morskiego. U północno wschodnich wybrzeży Australii występuje największa na świecie rafa koralowa, a także rozległe piaszczyste ławice i podmorskie kaniony. Będzie to największy tego typu obiekt na świecie.
    W obszarze parku znajdzie się ponad 20 najpiękniejszych raf i koralowych wysp, będących ostoją rzadkich gatunków ryb, zwierząt i ptaków. Będzie to największy tego typu obiekt na świecie.
    Te okolice przyciągają co roku setki tysięcy turystów, wędkarzy i płetwonurków, którzy często nie szanują przyrody, bezmyślnie polując na ryby i skorupiaki, a także depcząc rzadkie gatunki koralowca, co powoduje ich obumieranie.
    W granicach rezerwatu znajdzie się również miejsce pierwszej bitwy lotniskowców podczas II wojny światowej. W maju 1942 roku w północno wschodniej części Morza Koralowego w starciu z siłami moskimi Japonii zatonął amerykański lotniskowiec Lexington, niszczyciel Sims i zbiornikowiec Neosho.
    Dotychczas największym morskim rezerwatem na świecie był archipelag Chagos na Oceanie Indyjskim.
    IAR

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Organizacja Tourism Australia, zajmująca się promocją Australii na świecie zwróciła się do hotelarzy o darmowe udostępnianie bezprzewodowego internetu w swoich obiektach. Organizacja chce włączyć do walki o darmowe Wi-Fi w hotelach także firmy telekomunikacyjne. Na bezpłatnym dostępie do sieci skorzystają wszyscy. Darmowy internet, w działaniach turystów, ma się przełożyć na bezpłatną i efektywną reklamę.

    Aktualnie wiele australijskich hoteli pobiera obciąża swoich klientów wysokimi rachunkami za dostęp do internetu. W niektórych hotelach, opłaty wynoszą nawet 29 AUD za dobę.

    Jak pokazują badania preferencji turystów, darmowy dostęp do sieci ma często kluczowe znaczenie przy wyborze hotelu. Dlatego australijska organizacja apeluje o zniesienie opłat.

    Swoje argumenty mają też hotelarze, którzy twierdzą, że jest to koncepcja tyleż szczytna co kosztowna. Uzasadniają opłaty wysokimi kosztami utrzymania sieci internetowej.

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Australijski kurort zachęca klientów nietypową promocją. Jeśli w czasie ich pobytu w hotelu spadnie więcej niż 5 milimetrów deszczu, dostaną 20 procent zniżki
    Właściciele położonego w australijskim Queensland kurortu Noosa International Resort – reklamujący na swojej stronie internetowej „zatopione w słońcu baseny" – w ostatnim czasie nie mieli szczęścia do pogody. Queensland nawiedziły cztery cyklony, a największa od 50 lat powódź zniszczyła wiele domów, mostów i linii kolejowych.
    Łatwo więc zrozumieć, dlaczego turyści, którzy przeważnie na Wielkanoc wybierali się do słonecznych australijskich kurortów, tym razem postanowili szukać świątecznego ciepła w innych rejonach świata.
    Promocja ma pomóc w odzyskaniu dawnych klientów i przyciągnięciu nowych. Może się jednak okazać, że hotel nie zarobi na tym pomyśle kroci. Cytowany przez brytyjski „Daily Telegraph" właściciel kurortu Richard Stephens przyznał bowiem, że w przeszłości organizował już tę promocję i... „akurat bardzo padało, musiałem więc dawać bardzo dużo zniżek".
    Stephens przekonuje jednak, że tak czy owak akcja się opłaci. Przyciągnie bowiem ludzi do jego ośrodka. Nawet jeśli przez większą część pobytu muszą się w nim chronić przed deszczem.

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Zainteresowanie wymarzoną pracą w australijskiej turystyce przerosło oczekiwania organizatorów
    Trwa druga edycja świetnej kampanii marketingowej Australii. W pierwszej edycji „Best Job in The World" w 2009 roku Australijczycy szukali zarządcy wyspy w rejonie Wielkiej Rafy Koralowej. Zgłosiło się 34 tys. osób.
    W obecnej edycji australijska organizacja turystyczna poszukuje sześciu osób: mistrza zabawy, poszukiwacza przygód na australijskim Terytorium Północnym, strażnika parku narodowego w stanie Queensland, fotografa stylu życia w Melbourne, oraz opiekuna dzikich zwięrząt. Ze zwycięzcami zostaną podpisane półroczne kontrakty.
    Chęć walki o te posady zgłosiło już ponad 300 tys. osób ze 196 krajów świata. O pracę strażnika parku narodowego ubiega się już ponad 91 tys. osób, najwięcej z Wielkiej Brytanii, Włoch i Stanów Zjednoczonych. Australijczycy podkreślają jednak, że jeśli ktoś czuje, iż ma szansę zwyciężyć, nie powinien zniechęcać się ogromną konkurencją.
    Zgłoszenia w postaci 30-sekundowych filmików można nadsyłać do 10 kwietnia poprzez stronę australia.com/bestjobs lub fanpage facebook.com/AustralianWorkingHoliday.

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Dwa samoloty US Air Force musiały zrzucić 4 bomby na obszarze australijskiej Wielkiej Rafy Koralowej.
    Do zdarzenia doszło w ostatni weekend. Dwa samoloty US Navy zostały wystrzelone z okrętu marynarki wojennej, USS Bonhomme Richard. Był to element manewrów Saber Talisman, z udziałem Stanów Zjednoczonych i Australii.
    Jak twierdzi dowództwo US Navy, biorące udział w manewrach samoloty miały zrzucić bomby na wyspę Townshend. Niestety, z powodu zbyt małej ilości paliwa musiały pozbyć się balastu wcześniej, nie mogąc lądować z takim obciążeniem.
    Dowództwo US Navy zapewnia, że żadna z ważących 226 kg bomb nie spowodowała zniszczeń ani nie stanowi zagrożenia dla środowiska naturalnego Wielkiej Rafy Koralowej. Dodatkowo dowództwo twierdzi, że piloci na zrzucenie bomb wybrali takie miejsca, by w najmniejszym nawet stopniu nie zagroziły żadnemu z 400 gatunków korali, głównych "lokatorów" bezcennej rafy.
    Rafa rozciąga się na długości 3 tysięcy kilometrów wzdłuż północno-wschodniego wybrzeża Australii. Oprócz zagrożonych wyginięciem koralowców, zamieszkuje ją także 1500 gatunków ryb i 4 tysiące gatunków mięczaków. Z tego powodu obszar ten znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

  8. #8
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    W ostatnich dniach na piaszczystych wybrzeżach australijskiego Sydney pojawiły się tajemnicze zielone kule. Budzą ciekawość nie tylko mieszkańców, lecz także turystów spędzających czas wolny nad oceanem. Te zielone, okrągłe obiekty to po prostu rzadko spotykane morskie glony wyrzucone na plażę przez prądy morskie. Naukowcy określają je jako Cladophora, czyli gałęzatka kulista. Lokalni mieszkańcy podkreślają, że to niezwykły widok. Nigdy wcześniej nie widzieli zielonych kul na plażach. Teraz wybrzeże przypomina kadry z filmu science-fiction.

  9. #9
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Pożary buszu od kilku tygodni pustoszą południową Australię. W stanie Victoria spłonęło ponad sto domów, a niedaleko Perth żywioł zniszczył 95 zabudowań
    Pożar buszu rozprzestrzenia się w niekontrolowany sposób. Kiedy pali się eukaliptusowe drzewo, a takich jest w lasach Australii najwięcej, tworzą się żywiczne kule ognia. Przy dużej prędkości wiatru te kule są jak ogniowe pociski, a to oznacza, że w ciągu kilku minut ogień przenosi się na duże odległości. W najtragiczniejszych pożarach buszu w 2009 roku w stanie Victoria zginęło 190 ludzi.

  10. #10
    Minitravelek urban87 is on a distinguished road
    Zarejestrowany
    Jan 2016
    Skąd
    Wałbrzych
    Postów
    1
    Musze wysłać ten informacje siostrze, niedawno przeprowadziła się do Australii, przyda jej się aktualne info

  11. #11
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Najpierw surfer, a dzień później kobieta nurek, zmarli w wyniku ataku rekinów u wybrzeży Australii. Oba wypadki miały miejsce w okolicy Perth, w zachodniej Australii. Kobieta była czternastą śmiertelną ofiarą ataków rekinów w zachodniej Australii od 2000 roku.

+ Odpowiedz na ten temat

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów