-
-
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
Po kilku dniach naszą pizzerię zamknięto, toteż poszliśmy nieopodal, też przy ul.Ogrodowej, do "Anny".
Stołówka czysta, jasna, obowiązuje bufet sałatkowy do drugiego dania. Ale miseczki na sałatkę małe, za każdą nastepną porcję opłata 8zł, do tego do niektórych dań sałatka nie przysługuje. Porcja dziecięca kosztuje 15zł. "Obiad dnia" można zjeść za 22zł, ale system niejasny. Zdecydowaliśmy się na zupy za 5-6zł, pierogi/7szt/-15zł, zraziki /nieciekawe w smaku/ za 20zł. Obiad dla 2 osób+ dziecko kosztował 67zł. Skończyło się tak, że więcej tam nie poszliśmy.
-
-
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
Zajrzałam również do sławnej wsród windserfingowców /nad zatoką/ - "Dragi".
Ale tu nie ma wyboru bo codziennie jest tylko jeden zestaw, bez wyboru. Cena za obiad-22zł.
Nie ma zniżek dla dzieci bo nie ma porcji dziecięcych.
Na ul. Ogrodowej jest też jadłodalnia w willi "Alicja". Przymierzaliśmy się do obiadu tutaj, ale jakoś
na chęciach się skończyło. Zestaw obiadowy od 22zł.
Byłam również w "Arze", na ul. ks. Sychty, vis a vis parku i dworca kolejowego.
Otwarta jadłodalnia, ale ceny wysokie. Nie ma gotowych zestawów obiadowych, za drugie danie trzeba zapłacić min. 20zł.
Najlepszą smażalnią ma być "Fregata", przy ul. ks. Sychty, vis a vis Chaty Rybackiej.
Ale tu odstraszyły nas ceny.
Tuż obok "U Bąbli" jest smażalnia rybna "Pod łososiem" i z obserwacji mogę dodać, że ryby tam podawane muszą być dobre bo od godziny 13:00 lokal był pełen. Ceny umiarkowane, niższe niż we "Fregacie".
Przy tej samej ulicy, w samym centrum i prawie vis a vis "Fregaty" i "U Bąbli" jest włoski lokal "Primavera". Tu można zjeść niezłą pizzę /14zł/, spagetti /15zł/ i lasagne /19zł/.
I na tym kończę moje "kulinarne" opowiastki z Półwyspu Helskiego.
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
Zasady na forum