Kościół Matki Bożej z Miasta (Panagia tou Chora po grecku, Sainte Marie du Bourg po joannicku). Niegdyś była tu największa katolicka świątynia na Rodos.
A dzisiaj to zostało.
Kościół Matki Bożej z Miasta (Panagia tou Chora po grecku, Sainte Marie du Bourg po joannicku). Niegdyś była tu największa katolicka świątynia na Rodos.
A dzisiaj to zostało.
Ostatnio edytowane przez zdzicho alboom II ; 11-01-2015 o 16:04
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Muzeum Współczesnej Sztuki Greckiej mieści się zaraz przy wejściu Bramą Wolności.
Największą atrakcją tego muzeum dla mnie była mapa Grecji z XVII w.
Wybrałem dla Was trzy najładniejsze moim zdaniem obrazy spośród bardzo wielu..
Chyba nikogo nie dziwi, że na wszystkich są góry.
Ostatnio edytowane przez zdzicho alboom II ; 11-01-2015 o 16:14
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Sporo tych miejsc Alboom zobaczyliście
życie jest zbyt krótkie by je przespać
Nie próżnowaliśmy przez 2 tygodnie.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Wycieczki byly wliczone w koszt pobytu ?
Wycieczki dookoła wyspy były dodatkowo płatne.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Czy mozna wiedziec ile dolozyles, tak "pi razy oko" ?
Wycieczki były "pi razy oko" po 25 euro/os.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Oprowadzałem Was już po dzielnicy chrześcijańskiej i tureckiej. Kolej na żydowską.
Na Placu Męczenników Żydowskich, nazwanym tak na cześć rodyjskich Żydów wywiezionych stąd do obozów koncentracyjnych w czasie II-giej wojny światowej, stoi fontanna zwieńczona trzema konikami morskimi z brązu.
Nieopodal placu znajduje się synagoga.
Ostatnio edytowane przez zdzicho alboom II ; 11-01-2015 o 16:22
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Skoro już mowa o fontannach, to przepiękna jest na placu Hipokratesa
i zabytkowa w V – VI w. służąca jako chrzcielnica na Placu Argyrokastrou.
Ostatnio edytowane przez zdzicho alboom II ; 11-01-2015 o 16:28
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Na Starówce obowiązuje zakaz ruchu pojazdów, ale nie dotyczy on mieszkańców. Dlatego na tych wąskich uliczkach, bez chodników i pełnych straganów i ludzi kupujących, jest sporo skuterków.
Ostatnio edytowane przez zdzicho alboom II ; 11-01-2015 o 16:36
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
To chyba byłoby na tyle.
Jeszcze raz dziękuję Nataszy za umożliwienie mi zwiedzenia tylu rzeczy, oraz Olinowi Kluziwowi za stworzenie standardu.
Gdybyście mieli jakieś pytania, to pytajcie. Chętnie odpowiem.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Bardzo mi sie podobaja tamtejsze bruki z otaczakow.
Kolejne wrażenia Alboom
życie jest zbyt krótkie by je przespać
Minęło ponad 3 lata od czasu napisania tej relacji. Nikt nie miał pytań, czyli podobało się.
Stosunkowo niedawno galeria, w której trzymałem zdjęcia z Rodos (i inne) wymówiła mi i zdjęcia znikły; na szczęście miałem oryginały i i żmudnie zdjęcie po zdjęciu wklejałem do nowej galerii.
Mniej więcej w połowie tekstu zobaczyłem, że są głosy krytyki od Pixi i Jacky, jakoby większość zdjęć jest przeniebieszczona od morza i nieba. Ja prawie daltonista nie zauważyłem tego.
W rezultacie mniej więcej od połowy zacząłem zdjęcia koloryzować. niestety nie potrafię poprawić tych z pierwszej połowy, które już są w nowej galerii.
Ja sam z przyjemnością przypomniałem sobie Rodos, może Wy też zechcecie, zwłaszcza że są lepsze bardziej kolorowe zdjęcia.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży