+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Temat: w 80 dni dookoła świata z F.Foggiem, czyli...

  1. #1
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437

    w 80 dni dookoła świata z F.Foggiem, czyli...

    jesteśmy na trasie...
    mając za sobą już 56 dni...
    czyli 4 razy po 14 dni, czyli 4 turnusy wyjazdowe...
    myślałem, że się pochwalę x-krotnością wyjazdu za posrednictwem Beatki a tu "k-d" szczyci się liczbą większą o dwa numery...
    jeszcze inni cieszą się aż kilkunastoletnim stażem klienckim u Beatki vel Nataszy forumowej...
    sukcesywnie wpisuję do sztambucha po zaliczeniu wojażu do Hurghady, gdzie jadąc powierzyliśmy bynajmniej nie w ciemno swoje losy Beacie...
    a nasze wymagania były nadzwyczaj trudne...
    mowa była cały czas o last minucie, rzobieżnie rozumianymi, jako, że z naszego punktu widzenia to nie były resztówki z ostatniej chwili nie sprzedane przez operatorów turystycznych ale konieczność wpisania się przedział czasowy darowany mnie w firmie na czas urlopu a i maryli, będącej rekonwalescentką po kolejnej już operacji stawu biodrowego...
    i cóż, udało się nadzwyczaj Beacie wpisać w nasze bardzo trudne wymagania...
    detale będą do zapoznania się w tradycyjnym wątku relacyjnym ...
    Ostatnio edytowane przez jacky ; 09-10-2012 o 22:24
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  2. #2
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    a ponieważ relacje porozwiewał wiatr internetowy...
    więc na teraz jedno wspomnienie...
    z pierwszych 14 dni zaliczonych pod patronatem Nataszy ...



    AD 2008 - wylot do Fethiye i tamże pobyt w hotelu Pelin...

    był reportaż ale "zapodział" się w sieci...

    jakby co to służę extra wspomnieniami...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Był, ale chyba tam, a nie tu. Musiałbyś go poprzenosić albo kontynuować.

  4. #4
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    Cytat Napisał Natasza Zobacz post
    Był, ale chyba tam, a nie tu. Musiałbyś go poprzenosić albo kontynuować.

    na pewno będzie ( w właściwie jest w wątku tureckim ) forma kontynuacji, jestem wierny tradycji ale życia zostało już takm mało, że pozostaje się patrzeć tylko do przodu ...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  5. #5
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    drugie 14 dni pod patronatem Nataszy...
    czyli Egipt 2009...



    znaczy się, spełnione marzenie dotkąć piramidę Cheopsa...
    byłoby to bardzo trudne zadanie pojechać tam samodzielnie, rozważałem to - lecz musiało się skrzyknąć kilku takich jak ja wariatów...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  6. #6
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    trzecie 14 dni pod patronatem Nataszy...
    czyli Egipt 2011...



    czyli Luxor...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  7. #7
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    czwarte 14 dni pod patronatem Nataszy...
    czyli Egipt 2012...



    tym razem spacerując z drinkiem w Marsa Alam...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  8. #8
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768
    w tle za dużo osób nie widać
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  9. #9
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Czemu co roku do tego samego kraju?

    Względy finansowe (bo to najtańszy kraj z tych...jesienno/zimowo gorących) czy egipskie nienasycenie?

  10. #10
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    było to trzecie, egipskie wygrzewanie starych kości...
    finanse rzecz jasna podstawą egzystencji i wyboru, gdyby Vincent oddał mi podatki pofrunąłbym do Kenii...
    ...
    ale tegoroczne jesienne, prywatne "sanatorium" na piaskach Marsa Alam poprzedziła wiosenna wędrówka poprzez Bałkan aż pod granicę syryjską...
    gdzie z 25 dni poza domem tylko 12 były "plażą" ( 1 + 8 w TR, 1 w Bratankowie )...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  11. #11
    Minitravelek zaplatana is on a distinguished road
    Zarejestrowany
    Jul 2013
    Postów
    16
    Jak masz do wyboru siedzieć w domu a za oknem deszcz albo jeszcze gorzej, albo jechać po raz enty do Egiptu, to jedziesz do Egiptu. Też bym tak zrobiła :)

  12. #12
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    Cytat Napisał zaplatana Zobacz post
    Jak masz do wyboru siedzieć w domu a za oknem deszcz albo jeszcze gorzej, albo jechać po raz enty do Egiptu, to jedziesz do Egiptu. Też bym tak zrobiła :)
    piąty wyjazd - dochodzimy zatem do cyfry 14 x 5 = 70 dni z biurem Fileasa Fogga czyli pod patronatem Beaty...
    wybór był - siedzieć w domku i chorować...
    bo rozsądek odradzał wyjazd bez rezerwowego kierowcy...
    na Bałkan ...
    kilka miesięcy przygotowań bałkańskich poszło w kanał...
    ale pozostaną na za rok - oby ...
    a tymczasem - patronat Pani Fileasowej dał szansę wyjazdu w ramach last minut do Bocianowa...
    do wód...
    na kurację..
    nazywaną - prywatnym sanatorium z wyszynkiem...
    wyjechałem chorszym - wróciłem zdrowym...
    a już na miejscu wyzdrowiawszy - korzystałem z miejscowych przyjemności...
    skromna relacja będzie - wkrótce - po dojściu do siebie...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  13. #13
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437

    84 dni z Fileasem...

    a tak...
    przekroczyliśmy barierę dżwięku...



    drugim wyjazdem do Bocianowa zaliczyliśmy 84 dzień w podróży pod skrzydłami Nataszy...

    i jak widać sympatyczne spotkanie z potomkiem faraonów też...
    detale a.s.a.p. ...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

+ Odpowiedz na ten temat

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów