+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 48

Temat: Bałkańska włóczęga cz.4

  1. #1
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491

    Bałkańska włóczęga cz.4

    Taki byl plan naszj trasy przez 4 bałkańskie kraje w 2011 r.



    Poprzednie odcinki są tu :

    Chorwacja : http://voyageforum.pl/threads/2624-B...włóczęga-cz.-1

    Czarnogora : http://voyageforum.pl/threads/2690-B...-włóczęga-cz.2

    Albania : http://voyageforum.pl/threads/2727-B...-włóczęga-cz.3


    Jest koniec sierpnia 2011, za parę dni dzieci pójdą do szkoły a my dopiero rozpoczynamy greckie wakacje.



    Już po zmroku przejeżdżamy granicę w Kakavija, Grecy życzą nam „kalos taxidi” bez sprawdzania paszportów, adieu Albania, jesteśmy w Grecji. Po kilkunastu kilometrach skręcamy w boczną drogę w kierunku Sitaria, szukamy zaznaczonego na mapie zabytkowego kościoła w lesie. A tu na skrzyżowaniu dróg jest plac zabaw dla dzieci ? Za nim kościół ale to nie ten!
    Rozglądamy się świecąc latarką dynamo, jest mała kapliczka, to jak drogowskaz, za nią wybetonowana droga w las. Trafiamy na olbrzymią polanę z kościołem, ozdobnym ujęciem wody źródlanej z kranem, długimi, betonowymi stołami i ławami na kilkaset osób pod dębami. Grecy mają zwyczaj gromadnie ucztować z okazji święta patrona kościoła, komunii, ślubu. Dziś nie ma tu nikogo. Rozkładamy się na noc, średniowieczne prawo azylu w obrębie przestrzeni sakralnej ciągle działa. Namiotu nawet nie stawiamy i w nocy jakieś zwierzę zrzuca nam ciągle na głowy nadgryzione ziarenka z drzewa. Ptak ? Wiewiorka ?
    Od rana zaczynamy żyć „po grecku”, od kafenejonu do tawerny niespiesznie sącząc piwo lub café-frappé. Od Parakalamos próbujemy małymi, bocznymi drogami, „na skróty” dojechać do Dodoni nierzadko myląc drogę bo drogowskazów często brak, wszak podjeżdżamy z innej „nie turystycznej” strony. Jest popołudnie, minęła godz. 15 i dodoński amfiteatr jest już zamknięty. A przecież grecki minister turystyki zapewniał, że w tym roku obiekty zabytkowe będą otwarte również po południu aby napełnić skarb państwa.
    Ostatnio edytowane przez pixi ; 15-12-2011 o 10:38

  2. #2
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    też od lat zauważyłem na Bałkanie, że jedną z najlepszych miejscówek na improwizowany parking - szczególnie odpoczynkowy to placówka wedle cerkwi / kościoła...
    Ostatnio edytowane przez jacky ; 18-12-2011 o 21:40
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  3. #3
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Dalej generalnie jedziemy na południe a na wschodzie sinieją góry Pindos, wkrótce pokrywają się chmurzastą czapą. Słyszymy grzmoty, widać błyskawice ale deszcz nie spada.
    Wreszcie górski pejzaż zastępuje równina, brzegiem Golfu Amvrakikos docieramy do Nikopolis. Na wzgórzu budowla zwana Monumentem Augusta tonie w zieleni i kwitnących krzewach laurowych. Był to rodzaj świątyni memoriału po zwycięskiej bitwie Oktawiana nad flotą Marka Antoniusza i Kleopatry pod Akcjum w 31 r. pne.

    Tak wyglądał...



    a tyle zostało



    Prace archeologów jeszcze trwają i grzecznie poproszono mnie aby za dużo nie fotografować.

    Ostatnio edytowane przez pixi ; 16-12-2011 o 16:26

  4. #4
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Miasto antyczne Nikopolis ufundowane z tej samej okazji znajduje się trochę dalej na południe, zajmowało obszar o olbrzymiej powierzchni. Do dziś odrestaurowano zaledwie jego część, eksponaty są w małym muzeum a w terenie widoczne są odeon, teatr, stadion. Na części Nikopolis wyrosło miasto bizantyjskie i to jego ruiny oglądamy dzisiaj po obu stronach szosy.






  5. #5
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Ocalałe i odrestaurowane otaczające je wysokie mury ciągną się przez kilkaset metrów i zamykają kilka wielkich bazylik z VI w. z cennymi mozaikami. Są dwa wejścia w obręb murów, główne od zachodu i z szosy od wschodu, właśnie tędy wchodzimy, około południa jakoś kasjer „zagubił się” może na sjestę ?





    Po posiłku i internetowej sesji na deptaku nadmorskim w Prewezie poszukujemy, ciągle dość zagmatwanego od strony miasta, wjazdu do podmorskiego tunelu aby dostać się na drugi brzeg cieśniny. Opłata: 3 € od auta. Jedziemy przez płaski, zalewowy teren, potem szosa biegnie groblą wśród mokradeł i koło twierdzy z 1300 r., rozbudowanej przez Wenecjan a potem Turków.

  6. #6
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Plan mamy prosty:
    na Lewkadę wjeżdżamy przez most,
    z jej południowego portu płyniemy statkiem na Itakę do jej północnego portu,
    ze środkowego portu Itaki płyniemy statkiem na Kefalonię do jej środkowego portu,
    z południowego portu Kefalonii płyniemy statkiem do Kilini i w ten sposób osiągamy Peloponez.
    Proste, nieprawdaż ?



    Lewkada warta jest parodniowego pobytu. Jej nazwa pochodzi od słowa „lefkos” biały, tworzą ją białe skały, widoczne z daleka.
    Zatrzymujemy się na campingu „Santa Mavra”, koło Vlicho, na południowy wschód za Nidri ale nie na bliższym „International”. Dlaczego ? bo „Santa Mavra” położona jest w szerszej zatoce, jest więcej miejsca, ma drzewa a nie siatkowe daszki, mniej wakacjuszy i nie jest tak gorąco i duszno jak na „International”.
    Ceny i wyposażenie takie same: 20 € za 2 osoby+namiot+auto+elektrycznosc+internet wi-fi, jest restauracja, sklep, lodówka do dyspozycji i ładniejsze sanitariaty.



    W nocy, budzi nas hałas, coś ? ktoś ? rusza nasze brudne tależe, wyglądamy – to olbrzymi jeż wyjada resztki. Podchodzimy, wcale się nie boi, delikatnie go głaszczemy, a on żre dalej, na koniec denerwujemy go troszeczkę i zwija się w wielkie kolczaste koło. Mimo wysiłków nie możemy mu zlokalizować ani nosa ani ogona. Współczuję psu, który połasiłby się na taki kąsek !
    Rano, idziemy na plażę, już wrzesień a tu słońce przypieka jak w lipcu. Po południu zwiedzamy główne miasto wyspy, Lefkas.




  7. #7
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    W Lefkas








  8. #8
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Restauracja dla piratow (?) z resztki starego statku



    most do... morza





    umeblowanie w kolorach narodowych


  9. #9
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Fotografuję wszystkie, prawie, kościoły z XVII-XVIII w. w stylu weneckiego baroku, często z metalową, ażurową wieżą w stylu lokalnym. Są one własnością prywatną różnych bogatych rodzin ale ogólnie dostępne.








  10. #10
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491




    Brzeg w Nidri




  11. #11
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Osobliwością wyspy są niedalekie od Nidri „Katarakty”, po 350-metrowym spacerze pod górkę od parkingu z restauracją dochodzimy do wysokich, gładkich skał, z nich spływa wąska strużka wody, tworząc małe stawiki, zaludnione przez dorodne ropuchy i dające początek strumieniowi. Wokół panuje przyjemny chłodek. Wiosną ilość spadającej wody tworzy obfitą kaskadę.





    O ile wschodnia część wyspy posiada plaże raczej plaskie, o tyle plaże od zachodu znajdują się u stóp wysokich, pionowych brzegów. Na najbardziej południowym końcu wyspy o stromych ścianach białych skał jest latarnia morska. Z tej skały (wysokość 72 m), podobno rzuciła się do morza grecka, feministyczna poetka Safo w VII w.pne.



    Sekretne miejsce treningów Greckiej ekipy przd Mundialem ?


  12. #12
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Statki na Itakę odpływają z miasteczka Vasiliki w szerokiej południowej zatoce.
    „Kapitan Aristidis” płynie dość okrężną i kosztowną trasą: 51 € ( po 8 € od osoby i 35 € za auto).

    Nie, to jeszcze nie nasz statek








  13. #13
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    W porcie pośrednim, w Fiskardo wielki, srebrzysty jacht blokuje wejście do portu, nasz statek uruchamia przeraźliwą syrenę, musi zboczyć z kursu, potem następuje bardzo głośna i nerwowa wymiana „poglądów” po grecku pomiędzy kapitanami. Dobiegają nas poszczególne słowa... chyba dobrze że nie rozumiemy...








  14. #14
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Wreszcie port Frikes na Itace, malutka zatoczka, kilka sklepów, bary, tawerny, nawet nie ma piekarni. 2 km dalej jest Stavros, bardziej turystyczne i handlowe wokół dużego kościoła z zewnątrz żółtego, wewnątrz niebieskiego. Na skwerze jest popiersie Homera.






  15. #15
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Strzałka do wykopalisk „Szkoła Homera” koło wioski Exogi, na zboczu wykopy archeologiczne bez płotu, pokryte drewnianymi daszkami. Wydeptana ścieżka prowadzi do wykutych w skale schodków. Wiodą wysko na górę trochę kręcąc. Ich ciąg jest przerwany, skały pozawalane, z pewnością na skutek trzęsień ziemi. Obchodzimy dookoła, wdrapujemy się pod ściany budowli z dokładnie dopasowanych, kamiennych bloków. Niżej jest jeszcze inny fragment muru.








+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów