+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Temat: Zwyczaje i obyczaje

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Zwyczaje i obyczaje

    Rumunia to kraj, w którym odbywa się wiele świąt religijnych, państwowych i tradycyjnych. Tych ostatnich jest szczególnie dużo.
    W dniu 24 Lutego obchodzi się przypomnienie dnia Św. Walentego. Organizowane są wtedy uroczystości lokalne i festiwale ludowe.
    Co roku, 1 Marca, obchodzone jest święto wiosny – martisor. Popularne są wówczas kokardki wykonane ze sznureczków kolorowej wełny. Święto zostało zapoczątkowane przez mieszkających tu niegdyś Daków. Od zawsze było symbolem radości z nowego życia i szczęścia. Ludowe zabawy trwają przez cały tydzień od 1 Marca. Podczas ich trwania uczestnicy wręczają sobie symboliczne upominki.
    W Rumunii panują także święta, których, rzeczy tak powszechnych jak szafy metalowe, nie można spotkać w żadnym innym kraju.
    Należą do nich: święto: Tanjaua – pierwszego oracza roku, Sambra Oilor – uroczystość z okazji wyjścia pasterzy z gromadą owiec w góry, a także urządzane latem spotkania młodych panienek, podczas których dowiadują się, jakie mają szanse na wyjście za mąż.
    Przestrzega się szczególnie rygorystycznie nie tylko świąt kościelnych, ale także postu. Dlatego obchodzi się je uroczyście i hucznie.

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Ważnym elementem rumuńskiej kultury jest muzyka. Duży wpływ mają na nią kapele cygańskie nazywane Taraf. Do *** wykorzystuje się skrzypce, cymbały i kontrabas. Choć w krajach europejskich muzyka rumuńska cieszy się małą popularnością, to jednak ostatnio duże powodzenie ma zespół Fanfare Ciocărlia. Ta dwunastoosobowa orkiestra dęta pochodzi z małej wsi Zece Prăjini z północno-wschodniej Rumunii. Członkowie zespołu swoją karierę muzyczną rozpoczęli od grania na chrztach i weselach.
    Zespół Fanfare Ciocărlia stał się popularny, gdy do ich wioski przybył producent muzyczny – Henry Ernst. Namówił on muzyków do stworzenia zespołu, któremu nadano obecną nazwę. Od tamtego czasu – Października 1996 roku, producent stał się menedżerem grupy. Odegrała ona około 1000 koncertów w 50 krajach na całym świecie.
    Fanfare Ciocărlia łączy taneczną muzykę rumuńską z elementami muzyki: tureckiej, bułgarskiej, macedońskiej i serbskiej. Ciekawostką pozostaje fakt, że grupa, za dochody uzyskane z pierwszych nagrań doprowadziła prąd do swojej rodzinnej wsi. Obecnie na swoim koncie ma już 5 nagranych płyt.

  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Mieszkańcy Rumunii dużą wagę przywiązują do tradycji, kultury i religii. Są także patriotami ceniącymi swój naród. Wynikają stąd liczne obchodzone tu święta religijne, państwowe i ludowe.
    W Rumunii mieszka wielu przedstawicieli mniejszości narodowych. Należą do nich: Niemcy, Ukraińcy, Węgrzy, Cyganie i Polacy. Stanowią oni 12% całej ludności. Polacy mieszkają głównie w Bukowinie. Pomimo takiej różnorodności kulturowej w Rumunii dużą rolę odgrywa kościół prawosławny. Nacisk kładzie się na święta religijne i przygotowania do nich.
    Rumunia z każdym rokiem zyskuje na popularności wśród turystów. Zanikają powszechnie panujące stereotypy, a powodzeniem cieszą się tamtejsze zabytki, plaże i góry. Nie zapomina się też o muzyce i innych aspektach kultury.
    Aby poznać kulturę rumuńską nie trzeba wyjeżdżać z Polski. Organizowane są co roku festiwale kultury rumuńskiej. Podczas ich trwania na zgromadzoną publiczność czekają liczne atrakcje: koncerty, spektakle, przedstawienia teatrów ulicznych, pokazy filmów, spotkania literackie, imprezy dla dzieci, a nawet kursy językowe. Jego patronami są ambasadorzy Rumunii w Polsce i prezydenci miast.

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Latem w regionie Maramuresz odbywają się specjalne spotkania, na których młode panny dowiadują się, jakie mają szanse na zamążpójście. W niektórych siedmiogrodzkich wioskach spotkania takie przypominają bardziej targi poprzedzające uroczyste i huczne weseliska, które organizuje się przeważnie na jesieni. Kto chce uczynić zadość tradycji, zaprasza na wesele mówców, pieśniarzy, muzyków i tancerzy. W niektórych wołoskich osadach w okresie żniw sześć przebranych dziewcząt głośnymi śpiewami odpędza od plonów złe duchy.

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Martisor to coroczne "Święto Wiosny". W tym dniu życzliwi i ciepli Rumuni są wyjątkowo sympatyczni, cieszą się, składają życzenia, pozdrawiają się nawzajem. Czynią to również osoby nie znające się. Jest to obchodzone corocznie Święto Wiosny, a jego symbolem jest rodzaj kokardki - kotylionu wykonanego ze sznureczków kolorowej (często białej i czerwonej) wełny. Obowiązkowo otrzymane prezenty nosi się przypięte na ubraniu na wysokości piersi, zaś panie obwiązują sobie sznureczek na nadgarstku. Panowie obdarowują Panie (znajome i nieznajome) maleńkimi maskotkami np. z biżuterii czy metaloplastyki, ceramiki, porcelany, itp., z tym że do każdej maskotki przyczepiony jest owy "magiczny" sznureczek. Święto Wiosny ma prastarą tradycję pochodzącą od Daków. Święto symbolizuje szczęście i radość z "nowego życia".
    Trzeba podkreślić, że nawet czasy komunistyczne nie mogły zlikwidować tej tradycji, chociaż hołubiono wówczas Święto Kobiet. W ciągu tygodnia od 1 marca odbywają się ludowe zabawy. Tradycja Święta Wiosny ukazuje wiarę w życie i trwanie na swej ziemi ludu rumuńskiego, tak głęboko zawartą w duszy i kulturowości każdego Rumuna.
    Zagadką może być historia koloru biało - czerwonego w owych marcowych sznureczkach. Okazuje się, że tradycja rzymska przyniosła na ziemie rumuńskie owe kolory. Właśnie na wiosnę rzymscy senatorowie zmieniali zimowe togi czerwone z grubszego sukna na togi cienkie i przewiewne, koloru białego, nie pochłaniające ciepła słonecznego.


  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Radonita - powielkanocne spotkania na cmentarzach

    W tradycji ordotoxyjnej Rumunii w drugi wtorek po Wielkiejnocy, Cerkiew obchodzi Radoniţe (pol.Radonica). Jest to dzień szczególnej pamięci o zmarłych. Przyjęte jest odwiedzanie cmentarzy i wspominanie zmarłych krewnych. Na cmentarze powinno się przynieść ze sobą malowane jajka i inne wielkanocne potrawy. Tam też odprawia się zaduszkowy posiłek, a część przygotowanych potraw oddaje się ubogim na modlitwę w intencji duszy zmarłego. Kapłani ortodoxyjni wraz chłopcami obchodzą cmentarz (groby) i zbierają do koszy różne podarki np. ręczniki. Takie żywe obcowanie ze zmarłymi podtrzymuje wiarę na to, że zmarli wciąż są w sercach żywych i po śmierci nie przestają być członkami Cerkwi Boga.

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Święta Bożego Narodzenia w Rumunii obchodzone są podobnie, jak w Polsce i w tym samym czasie. Tak jak Polacy, cieszymy się z narodzin Chrystusa i przestrzegamy Biblii. Oczywiście są pewne odrębności. Na dziesięć dni przed Bożym Narodzeniem, w dniu "NAT", zabijany jest świniak, z którego przygotowuje się wyroby na świąteczny stół. Wigilijna kolacja składa się przede wszystkim właśnie z wieprzowiny. Najważniejszymi podstawowymi daniami wigilijnej wieczerzy są świńskie ozory w galarecie i pasztet z wieprzowych podrobów. Gospodynie nie przygotowują określonej liczby potraw, ale uczta jest bogata. Składają się na nią także mięsne gołąbki i specjalnie wędzona i przyrządzana słonina. Podstawowym wigilijnym ciastem jest keks. W ostatnich latach na rumuńską tradycję coraz bardziej wpływają zwyczaje amerykańskie i Europy Zachodniej. W wielu domach poza wieprzowiną podczas Wigilii pojawiają się indyki. Nie ma to nic wspólnego z tradycją, ale ponieważ indyki są tanie i łatwo dostępne, coraz więcej rumuńskich rodzin widzi je na swoich świątecznych stołach.
    Rumuni, jak inne społeczności chrześcijańskie, czekają w Wigilię na pierwszą gwiazdę na niebie, za którą szli kiedyś trzej królowie. W Wigilię śpiewa się oczywiście kolędy opiewające narodziny Jezusa Chrystusa. Dzieci odwiedzają mieszkania - najczęściej znajomych - gdzie śpiewają różne kolędy i są za to obdarowywane przede wszystkim orzechami, słodyczami, a nawet pieniędzmi. Przed wieczerzą ubiera się choinkę. Rumuni nie dzielą się przy stole opłatkiem, ale składają sobie życzenia i dzielą się chlebem w kościele.

+ Odpowiedz na ten temat

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów