+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 44

Temat: Stan egipskiej turystyki

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Egipt a turystyka

    Egipski przemysł turystyczny "uziemiony" przez rewolucję

    Straty poniesione przez egipski przemysł turystyczny w ciągu ostatniego miesiąca sięgają 1 mld USD. Jest to efekt zmniejszenia się ruchu turystycznego w następstwie niedawnej rewolucji, która doprowadziła do upadku prezydenta Hosniego Mubaraka.

    - Skutki tych wydarzeń okazały się bardzo poważne - to słowa Omaymy el-Husseini, rzeczniczki egipskiego ministerstwa turystyki, z którą przeprowadziłem telefoniczny wywiad.
    Przed wybuchem rewolucji, który nastąpił 25 stycznia, egipskie władze szacowały, że w 2011 r. kraj odwiedzi 16 mln turystów. Tymczasem w przeciągu zaledwie kilku dni z Egiptu pospiesznie wyjechało ok. miliona osób, opuszczając hotele i restauracje w Kairze, Luksorze i Asuanie, a także położone nad Morzem Czerwonym kurorty - Hurghadę i Szarm el-Szejk.
    Według statystyk rządowych, w 2010 r. Egipt przyjął 14,5 mln turystów, dzięki czemu wpływy z turystyki stały się drugim największym źródłem dochodów budżetu państwa.
    Po tym, jak 11 lutego Hosni Mubarak zdecydował się ustąpić ze stanowiska, część europejskich krajów nie przestrzega już swoich obywateli przed podróżami nad Nil. Mimo to intensywność ruchu turystycznego do Egiptu wciąż jest daleka od normy.
    - Tak naprawdę liczymy tylko na loty czarterowe z Europy, które dowożą turystów do kurortów położonych nad Morzem Czerwonym, ale korzysta z nich znacznie mniej osób, niż kiedyś - dodała Omayma el-Husseini.
    Na gigantyczny spadek obrotów jednogłośnie narzekają właściciele hoteli, restauracji i sklepów, a także przewodnicy.
    W Luksorze - gdzie znajdują się jedne z najpiękniejszych świątyń i posągów wzniesionych w czasach faraonów, a zimą panuje przyjemne ciepło - obłożenie hoteli spadło z 61 proc. (dane z połowy stycznia) do zaledwie 4 proc. (stan na 5 lutego). Informacje te przekazał Ahmed al-Nahas, prezes Izby Gospodarczej Egipskiej Turystyki. Według al-Nahasa, drastycznego spadku obłożenia hoteli doświadczył również kurort Szarm el-Szejk - z 70 proc. w połowie stycznia do 8 proc.
    Egipski przemysł turystyczny ucierpiał też na skutek śledztwa prowadzonego przez prokuraturę generalną w sprawie zarzutów stawianych byłemu ministrowi turystyki tego kraju. Zuhair Garana jest oskarżany o nadużywanie władzy w celach prywatnych, a mianowicie zwiększania zysków swojego własnego przedsiębiorstwa turystycznego.

    - To była dla nas prawdziwa katastrofa - mówi Ashraf Fekri Youssef, dyrektor wykonawczy Garana Tourism, spółki zajmującej się obsługą ruchu turystycznego w rejonie Morza Czerwonego. Po tym, jak plaże w popularnych nadmorskich kurortach opustoszały, on sam musiał pogodzić się z natychmiastową obniżką wynagrodzenia o 50 proc. - Zarabialiśmy również na innych zleceniach, ale straciliśmy także i to - dodaje.
    W Kirdasie, miejscowości, do której turyści zazwyczaj udają się na zakupy po zakończeniu zwiedzania Wielkich Piramid w Gizie, swoją działalność zawiesiły sklepy oferujące ręcznie tkane i haftowane tkaniny ozdobne.
    - Dziś nie ma żadnego ruchu w interesie - narzeka Mustafa Eissa, który swego czasu zamienił jedno z pomieszczeń w swoim domu na sklepik z tradycyjnymi egipskimi ubiorami, by zarobić na turystach licznie przybywających w rejon Gizy. - Odwiedzało nas wielu turystów, zarówno z krajów zachodnich, jak i z państw arabskich. Biznes się kręcił, ale dziś wszystko utknęło w martwym punkcie.
    W poniedziałek kilka egipskich gazet informowało, że Hussein Massoud, dyrektor wykonawczy grupy lotniczej Egypt Air, miał podjąć decyzję o uziemieniu 40 proc. samolotów wchodzących w skład floty tych linii. Egypt Air zaprzeczył później tym doniesieniom, tłumacząc spadek ruchu lotniczego decyzją siedmiu międzynarodowych przewoźników, którzy postanowili odwołać swoje loty do Egiptu.

    Tymczasem już we wtorek agencja Associated Press podała, że Egypt Air oferuje potencjalnym klientom możliwość leasingu 25 samolotów wraz z załogami, a grupa informuje o 80-proc. spadku przychodów.
    Według Omaymy el-Husseini, egipskie ministerstwo turystyki kończy opracowywanie strategii promocyjnej, która ma za zadanie ożywić ruch lotniczy i turystyczny w regionie. Przyczynić się mają do tego pokazy handlowe, które zostaną zorganizowane w USA i Europie.
    Pod piramidami w Gizie setki egipskich przewodników nawoływało do "powrotu turystów" i do podjęcia działań mających przywrócić zagranicznym gościom poczucie bezpieczeństwa.
    Sami przewodnicy zapewniają, że pracują nad innowacyjnymi sposobami przyciągnięcia zwiedzających - wśród proponowanych rozwiązań są m.in. jednodniowe wycieczki na kairski plac Tahrir, który stał się sławny na całym świecie dzięki całodobowym medialnym relacjom z antyprezydenckich demonstracji, zakończonych obaleniem reżimu Mubaraka.
    Emad Mekay
    New York Times / International Herald Tribune
    Tłum. Katarzyna Kasińska

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Egipt już bezpieczny

    Polacy w kurortach turystycznych w Egipcie mogą czuć się bezpiecznie. Aby się o tym przekonać grupa polskich dziennikarzy i celebrytów wyjechała do Sharm El Sheikh na zaproszenie Biura do spraw Turystyki Ambasady Egiptu. W czasie tygodniowego pobytu przedstawiciele prasy upewnili się, że sytuacja na miejscu jest stabilna, a turyści mogą komfortowo wypoczywać w kurorcie i w hotelach, a także bezpiecznie poruszać się po wszystkich atrakcyjnych turystycznie miejscach Południowego Synaju.
    Jednym z najważniejszych punktów wyjazdu była konferencja prasowa z udziałem Mohameda Abdela Fadil Shushy, gubernatora Południowego Synaju, który opowiedział o działaniach jakie Egipt podejmuje w celu zapewnienia bezpieczeństwa turystom oraz przywrócenia intensywnego ruchu turystycznego. Gubernator wyraził nadzieję, że w ciągu dwóch miesięcy nastąpi znaczny wzrost liczby turystów w rejonie Sharm El Sheikh.

    - Cały czas, łącznie z okresem rewolucji podkreślaliśmy, że Egipt jest bezpiecznym i wspaniałym miejscem na wypoczynek przez okrągły rok - mówi Ahmed Shokry - Radca ds. Turystyki Biura Ambasady Egiptu. W miastach takich jak Hurghada, Sharm El Sheikh, czy Taba każdy w mniejszym lub większym stopniu utrzymuje się z branży turystycznej. Tam nic się nie zmieniło, hotele czekają na turystów. Otwarte są także sklepy, restauracje i kluby. Zarówno pracownicy hoteli jak i służby porządkowe dokładają wszelkich starań aby osoby wypoczywające w resortach czuły się bezpiecznie i mogły w pełni korzystać z atrakcji oferowanych przez kurorty i kompleksy hotelowe.

    Podczas wycieczki dziennikarze zakwaterowani w hotelu Savoy korzystali z typowych atrakcji jakie Sharm El Sheikh oferuje turystom. W programie znalazło się zwiedzanie miasta oraz najciekawszych miejsc na półwyspie Synaj takich jak Biały Kanion, Klasztor św. Katarzyny czy Dahab. Nie zabrakło również nurkowania, safari po pustyni, przejażdżek na wielbłądach i wizyty w beduińskiej wiosce. Grupa poruszała się bez eskorty policyjnej i korzystała ze wszystkich atrakcji na zasadach obowiązujących każdego turystę. Wszędzie było bezpiecznie, a miejscowi hotelarze, sklepikarze i organizatorzy wycieczek zapewniali o przyjaznym nastawieniu i oczekiwaniu na turystów.

    Z zaproszenia Biura ds. Turystyki Ambasady Egiptu skorzystało kilkunastu dziennikarzy z prasy informacyjnej, podróżniczej i lifestylowej. Wśród uczestników znaleźli się m.in. przedstawiciele Gazety Wyborczej, Rzeczpospolitej, PAP, Faktu, National Geographic, Poznaj Świat oraz magazynów Viva i Cosmopolitan. Podczas wyjazdu realizowane były plenerowe sesje dla magazynów mody. Dziennikarze i realizatorzy sesji swobodnie poruszali się po okolicy i nie spotkali się z niczym, co mogłoby zakłócić ich spokój czy pracę.

    Egipt do kilku lat jest najpopularniejszym celem podróży dla Polaków. Co roku kraj ten odwiedza około 600 tysięcy osób z Polski co oznacza, że co trzeci klient biur podroży planujący zagraniczne wakacje wybrał właśnie ten kierunek.

    Turystyka odgrywa kluczową rolę dla rozwoju całego Egiptu. Kraj ten każdego roku odwiedza 15 milionów turystów co daje blisko 13 miliardów dolarów przychodów z turystyki rocznie. W chwili obecnej wielu pracowników sektora turystyczno-hotelowego pracuje za niższe wynagrodzenie w związku ze spadkiem liczby podróżnych. Dla Egiptu priorytetowe jest przywrócenie intensywnego ruchu turystycznego i osoby związane z sektorem turystycznym pracują nad działaniami mającymi zachęcić turystów do wyboru tego kierunku na miejsce wypoczynku.
    Tur-Info

  3. #3
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Qtravel.pl: polscy turyści nadal zainteresowani ofertami wyjazdów do Egiptu

    Według danych Qtravel.pl, na przekór politycznym niepokojom, Egipt w dalszym ciągu cieszy się zainteresowaniem polskich turystów. Drugie miejsce w rankingu popularności zajęła Chorwacja (4,22 proc.). Turyści pytają często o Włochy, Grecję, Bułgarię i Hiszpanię.

    W maju 2011 o oferty wypoczynku w Egipcie pytało 15,5 procent użytkowników wyszukiwarki Qtravel.pl. Miesiąc później wynik wzrósł do 19,45 procent. W marcu było ich 17 proc. Najgorsze wyniki Egipt zanotował w styczniu i lutym - podczas największych zamieszek - odpowiednio 10,9 proc. i 12,5 procent.

    Biorąc pod uwagę wielkości bezwzględne, liczba zapytań o Egipt wzrosła. W sezonie wakacyjnym, zajmuje wśród innych państw pierwsze miejsce.

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Czy przybywający tak licznie do egipskich kurortów turyści będą musieli zacząć przestrzegać surowego islamskiego prawa szarijatu? Czy to oznacza wakacje w Szarm el-Szejk czy Hurgahda bez bikini i drinka?
    Ugrupowania islamskie, których głos, po rewolucji, staje się coraz bardziej znaczący, domagają się zakazu m.in. picia alkoholi, jedzenia wieprzowiny, mieszkania w jednym pokoju pary bez zaświadczenia o małżeństwie, a także rozbierania się na plaży. Wolność i Sprawiedliwość - skrzydło Bractwa Muzułmańskiego chce w ten sposób zmusić turystów do uszanowania wartości i norm egipskiego społeczeństwa. Partia zamierza przeforsować w jesiennych wyborach odpowiednią ustawę. O sprawie informuje "Rzeczpospolita".

    Jeszcze dalej posuwa się salaficka grupa Dawa. Według niej, turyści nie powinni oglądać piramid, Sfinksa, czy też innych starożytnych zabytków, bowiem zawierają one "nieislamskie wyobrażenia".

    Na wszystkie tego typu pomysły egipska branża hotelarska reaguje przerażeniem. Zaniepokojone jest również Ministerstwo Turystyki, które podjęło rozmowy z autorami postulatów.

    Turystyka jest podstawową gałęzią gospodarki Egiptu, przynosząc rocznie 13 mld dolarów zysku. Nowopowstała organizacja - Koalicja Wsparcia dla Turystyki zamierza zwalczać radykalne pomysły islamistów.

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    W czwartek władze Egiptu poinformowały o wycofaniu możliwości uzyskania egipskiej wizy przez turystów indywidualnych i grupy zorganizowane na lotniskach. Pozostali turyści mogą ubiegać się o wizy wjazdowe do Egiptu w rodzimym kraju przed podróżą.
    Jedynie grupy uczestniczące w wyjazdach zorganizowanych przez licencjonowane biura turystyczne będą uprawnione do uzyskania egipskiej wizy na lotnisku. Egipt zaostrzył przepisy wizowe w związku z obawami o bezpieczeństwo. Dla przedstawicieli sektora turystycznego może to oznaczać straty.

    Przewodniczący egipskich władz turystycznych Amr El-Ezab jest zdania, że - "decyzja rządu zaszkodzi napływowi turystów do Egiptu". Turystyka, stanowiąca główny filar egipskiej gospodarki, i tak już ucierpiała znacząco w wyniku powstania, które w lutym obaliło dotychczasowe rządy prezydenta Hosniego Mubaraka.

    To już kolejna niepokojąca sektor turystyczny wiadomość - 2 tygodnie temu pojawiły się pogłoski jakoby z racji zwiększonych wpływów ugrupowań religijnych prawo szariatu miało obowiązywać również turystów.

    Najbardziej niepokojąca jest perspektywa "utwardzenia" postawy przez organizacje religijne i możliwość dojścia do rozlewu krwi (zarówno mieszkańców/rządu, jak i zaatakowania bezpośrednio "niemoralnych" turystów). Zamknięcie granic może bowiem świadczyć o obawie przed napływem potencjalnych wichrzycieli, czy wręcz terrorystów. Branża powinna wziąć pod uwagę taki scenariusz i wszystkie biura wysyłające turystów do Egiptu, powinny zabezpieczyć się przed takim rozwojem sytuacji.

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Po serii sprzeciwów i negatywnych komentarzy branży turystycznej jak i turystów z całego świata, władze egipskie zdecydowały się zrezygnować z nowych regulacji wizowych.

    Oznaczałoby to spore utrudnienia w podróżowaniu turystów indywidualnych, którzy musieliby starać się o wizę znacznie wcześniej i dopiero z wbitą pieczątką do paszportu udać się w podróż. Zmiany nie dotyczyłyby wyjazdów zorganizowanych, z biurem podróży, Ci nadal mogliby korzystać korzystać z ułatwień w postaci wiz stemplowanych na lotnisku w Egipcie.

    Jak przyznał Elhamy ElZayat, szef Egipskiej Federacji Turystycznej - "Mogłaby ucierpieć przede wszystkim turystyka w kurortach na Półwyspie Synaj i nad Morzem Czerwonym w Hurghadzie, Marsa Alam, Tabie i Szarm el Szejk, bo coraz częściej turyści sami znajdują sobie lokum w Internecie i organizują wakacje indywidualnie".

    Jednak sytuacja wydaje się pogarszać - z Egiptu płyną doniesienia o problemach z przestępczością (za mało policjantów jest na ulicach) oraz szturm na ambasadę Izraela, która wydawała się być słabo broniona przez policję i wojsko świadczą, że demokracja, którą mają na myśli Egipcjanie może być np. "demokracją" islamską. Cóż - w Polsce mieliśmy demokrację z przedrostkiem "ludowa" i wiemy, że są tu spore różnice - jak między krzesłem, a krzesłem elektrycznym...

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Stan egipskiej turystyki

    O ponad 33 procent w porównaniu z rokiem poprzednim spadły w Egipcie dochody z turystyki. Nie bez znaczenia w tej kwestii były zamieszki w Egipcie. Ludzie w obawie przed niepewną sytuacją w Kraju Faraonów masowo odwoływali wycieczki.
    W ubiegłym roku Egipt odwiedziło 9,8 mln osób, czyli o ponad 33% mniej niż w roku poprzednim. W 2010 roku do Egiptu przybyło 14,7 mln turystów, którzy wygenerowali 12,5 mld dolarów dochodów. W roku 2011 dochody wyniosły zaledwie 8,8 mld dolarów.

    Jednak nie tylko egipska branża turystyczna ucierpiała. Niepokoje po obaleniu prezydenta Hosniego Mubaraka spowodowały spadek inwestycji zagranicznych. Czynniki te wpłynęły na zmniejszenie krajowych rezerw walutowych. Inflacja w grudniu ubiegłego roku wyniosła 10,4 procent.

  8. #8
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Przepisy dotyczące turystów bez zmian
    W związku z pojawiającymi się w ostatnim czasie publikacjami na temat ograniczeń dla turystów przebywających w Egipcie, Mounir Fakhry Abdel Nour - Minister Turystyki Egiptu wydał oświadczenie, w którym napisał, że w jego kraju nie wprowadzono żadnych zmian w regułach i usługach kierowanych do turystów.
    Minister podkreślił również, iż wszelkie doniesienia informujące o nowych zasadach obowiązujących osoby podróżujące do Egiptu są nieprawdziwe.

  9. #9
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Władze Egiptu chcą, aby w ciągu pięciu lat podwoiła się liczba turystów i żeby w 2017 r. kraj ten odwiedziło 30 mln osób - poinformował minister turystyki Egiptu Munir Fachri Abd el-Nur. W ub.r. nad Nil wybrało się ok. 10 mln ludzi, w tym ok. 400 tys. Polaków.

    "W 2012 r. planujemy, aby ruch turystyczny powrócił do poziomu z 2010 r. - to plan krótkoterminowy. Średnioterminowy zakłada, że w ciągu 5 lat podwoimy liczbę turystów, tak aby w 2017 r. było ich 30 mln, a przychód osiągnął 25 mld dol." - powiedział minister w poniedziałek w Warszawie.

    W lutym wystartowała nowa kampania reklamowa Egiptu pod nazwą "Egipt to my". Przedstawia ona na m.in. na bilbordach, w prasie, telewizji miejsca zarówno bardzo popularne - piramidy w Gizie, Asuan, Dolinę Nilu, jak i mniej znane turystom, np. Dahab i Taba.

  10. #10
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    2011 rok nie należał do udanych dla egipskiej branży turystycznej. Rewolucja, która rozpoczęła się na początku zeszłego roku spowodowała, iż liczba turystów odwiedzających Kraj Faraonów spadła o ponad 30 procent.
    W 2010 roku Egipt odwiedziło 14,7 mln turystów, natomiast w 2011 już tylko 9,8 mln. Boją się oni bowiem odwiedzać kraj balansujący na granicy anarchii. Dla Egiptu, którego główną gałęzią przemysłu jest turystyka oznacza to jedno - drastyczne zmniejszenie się przychodów, które w 2010 roku spadły z około 12,5 mld dolarów do 8,8 mld dol. w 2011 roku.

    Wiadomo, że dla wielu osób w Egipcie turystyka jest jedynym źródłem utrzymania, dlatego fatalna sytuacja branży w tamtym regionie dotyka ludzi osobiście. Kryzys wyzwala w nich irracjonalne zachowania. Przykładem może być przypadek mieszkańca Luksoru, który w grudniu na znak protestu obciął sobie penisa. W szpitalu, do którego trafił, odmówił wstawienia protezy. Pisaliśmy o tym Egipt: obciął sobie penisa, aby zaprotestować.

    Luksor do obalenia prezydenta Hosniego Mubaraka był uważany za "turystyczną perłę" Egiptu, a większość jego mieszkańców zajmowała się obsługą turystów. Obecnie osoby te pozostały bez pracy.

    Władze kraju chcąc poprawić sytuację zaoferowały turystom znaczne zniżki, ale nie przyniosło to spektakularnych rezultatów. Egipt postanowił zatem zastosować inne środki i zainwestować w kampanię reklamową pod nazwą "Egipt to my". Przedstawia ona na bilbordach oraz w prasie i telewizji miejsca zarówno bardzo popularne - piramidy w Gizie, Asuan, Dolinę Nilu, jak i mniej znane turystom, np. Dahab i Tabę.

    Natomiast minister turystyki Egiptu Mounir Fakhry Abd El Noura przyjechał do Warszawy osobiście, aby zapewnić polskich turystów, że nie mają się czego obawiać, wybierając na miejsce wakacji Egipt. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w stolicy, odniósł się do cytowanych w mediach wypowiedzi islamskich polityków na temat wprowadzenia ograniczeń obyczajowych, jak np. zakaz ubierania się na plażę w bikini. - Turystyka jest jednym z najważniejszych pozycji naszego bilansu, stanowi 11,3 proc. PKB. Daje pracę 4 mln ludzi. Każdy milion turystów stwarza ok. 200 tys. miejsc pracy, a co roku ok. 800 tys. młodych ludzi wchodzi na rynek pracy. Żaden odpowiedzialny egipski polityk, ani siła polityczna, nie zrobi żadnego ruchu godzącego w turystykę - zapewnił - Możecie państwo spokojnie pić na plaży zimne piwo i przyglądać się turystkom w bikini.

    Wyjaśnił również, że powodem spadku liczby odwiedzających ten kraj są informacje w mediach, że Egipt jest niebezpieczny. Według Egipcjan nie jest to zgodne z prawdą, ponieważ Egipt jest bezpiecznym miejscem na wypoczynek. Niespokojne wydarzenia, jakie oglądamy w telewizji, dzieją się na terenie nie większym niż kilometr kwadratowy Kairu oddalonym od turystycznych kurortów o tysiące kilometrów. Zresztą turyści nie są celem ataku ludności miejscowej.

    - W 2012 roku planujemy, aby ruch turystyczny powrócił do poziomu z 2010 roku - to plan krótkoterminowy. Średnioterminowy zakłada, że w ciągu 5 lat podwoimy liczbę turystów, tak aby w 2017 roku było ich 30 mln, a przychód osiągnął 25 mld dolarów - dodał na koniec.

  11. #11
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Egipt z powrotem przyciąga turystów. Kurorty nad Morzem Czerwonym biją rekordy popularności i wszystko wskazuje na to, że ten rok przyniesie zyski, które pozwolą odrobić straty poniesione w wyniku zeszłorocznej rewolucji.
    Wydarzenia, które miały miejsce na początku 2011 roku w Egipcie, wywarły ogromny wpływ na ruch turystyczny w tym kraju. Pomimo rewolucji Polacy nie zrezygnowali na dłużej z wyjazdów do kraju faraonów, a ich łączna liczba w zeszłym roku osiągnęła 400 tysięcy. To dzięki dobrym cenom i marce jaką Egipt zdołał sobie w Polsce wypracować.

    "W lutym 2012 roku uzyskaliśmy o 1000 procent lepszą sprzedaż niż w roku ubiegłym." - mówi Ahmed Shokry, Radca ds. Turystyki Ambasady Egiptu - "To bardzo dobry wynik i jestem przekonany, że kolejne miesiące będą dla nas równie owocne." - dodaje.

    Z prognoz Biura ds. Turystyki Ambasady Egiptu w Polsce wynika, że do końca 2012 roku uda się odzyskać straty poniesione w 2011. Polska jest jednym z najważniejszych rynków dla egipskiej turystyki, stąd liczne działania promocyjne mające na celu zainteresowanie turystów wyjazdami
    do tego kraju. Oprócz kampanii reklamowej i udziału w targach turystycznych Egipt angażuje się także w organizację ciekawych projektów we współpracy z touroperatorami. Jednym z nich były wybory Foto Models Poland 2012.

    "O popularności Egiptu decyduje bogata i zróżnicowana oferta, liczne atrakcje dostępne na miejscu i gwarancja doskonałej pogody przez cały rok."- tłumaczy Ahmed Shokry - "Nigdzie indziej klienci biur podróży nie znajdą tak wysokiego standardu w porównywalnie korzystnych cenach. Dla nas najważniejsze jest zadowolenie turystów wracających z Egiptu, to oni są najlepszą reklamą naszego kraju." - wyjaśnia.

    Jak pokazują dane Egipskiej Organizacji Turystycznej Polacy najchętniej wybierają wycieczki do kurortów położonych nad Morzem Czerwonym. Najpopularniejsze z nich to Hurghada, Marsa Alam, Sharm el-Sheikh i Taba. Wszystkie oferują liczne atrakcje dla turystów. Hurghada jest doskonałą bazą wypadową do zwiedzania takich miejsc jak Luxor czy Kair. Ponadto znajdą tu coś dla siebie miłośnicy aktywnego wypoczynku m.in. kitesurferzy. Sharm el-Sheikh to z kolei idealne miejsce dla amatorów nurkowania i życia nocnego. Turyści spragnieni spokoju powinni wybrać Tabę lub Marsa Alam, kurort od kilku lat bardzo popularny także wśród nurków.

    Cieniem na Egipcie kładą się sprawy polityczne i religijne, choć może i tu atmosfera się uspokoi - przynajmniej na czas sezonu.

  12. #12
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Nowym dyrektorem biura ds. turystyki przy ambasadzie Egiptu w Polsce został Ahmed Sobhi Ismail. Jego poprzednik Ahmed Shokry€™ zakończył kadencję we wrześniu 2012 roku.
    W trakcie swojej 15-letniej kariery Ahmed Sobhi Ismail był między innymi dyrektorem biura promującego nurkowanie w Egipcie przy Egipskiej Organizacji Turystycznej (Egyptian Tourism Authority - E.T.A.). Regularnie reprezentował swój kraj podczas imprez branżowych, między innymi na międzynarodowych targach. Ahmed Sobhi Ismail zna cztery języki (arabski, angielski, francuski, hiszpański) i zamierza nauczyć się również polskiego.

    Wśród celów nowego dyrektora znalazło się poprawa szóstej pozycji Polaków wśród najliczniej odwiedzających Egipt nacji. Ahmed S. Ismail zamierza co roku zwiększać liczbę gości z Polski odwiedzających Egipt o około 100 tysięcy.

    W okresie od stycznia do czerwca do Egiptu przybyło około 270 tysięcy Polaków. Według dalekosiężnych planów ten egzotyczny kraj ma odwiedzać co roku milion obywateli Polski. W tym celu zostaną zorganizowane intensywne działania marketingowe we współpracy z biurami podróży i touroperatorami, którzy będą przygotowywali materiały informacyjne oraz współfinansowali wyjazdy studyjne. Dla dzieci i młodzieży zostaną zorganizowane konkursy, w których nagrodami będą książki o historii Egiptu.

    Ahmed S. Ismail zamierza również promować turystykę niszową, bowiem Egipt to nie tylko luksusowe hotele, ale dużo, dużo więcej.

  13. #13
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Pomimo dość trudnego roku dla branży turystycznej, który poniekąd był sprawdzianem dla gospodarki po tragicznej w skutkach Arabskiej Wiośnie Ludów, Egipt odnotował wzrost liczby turystów odwiedzających kraj. Spośród wszystkich 12 mln turystów, którzy przyjechali do Egiptu w 2012, najliczniej zaprezentowali się mieszkańcy Europy Środkowo-Wschodniej, w tym także Polacy.
    2012 okazał się zbawienny dla Egiptu pod względem ruchu turystycznego. W porównaniu z 2011, który był najgorszym rokiem dla usług turystycznych od 27 lat, w ubiegłym roku odnotowano wzrost liczby turystów o ponad 2 mln. Jednak powrót do ubiegłych lat pod względem poziomu przyjazdów będzie bardzo trudny. Wiele wskazuje na to, że ubiegłoroczne dane są nieco zawyżone. Ministerstwo Turystyki przyznało, że do konstruowania ostatecznego raportu wzięto pod uwagę również uchodźców z Libii i Strefy Gazy.

    O ile spadek liczby turystów stanowi problem, o tyle głównym dylematem była konieczność obniżenia cen większości usług sektora turystycznego. Według danych ministerstwa średnie dzienne wydatki spadły z 85 dol. w 2010 r. do 50 dol. w 2012 r.

    Wśród miejscowości, które najbardziej odczuły spowolnienie w sektorze usług turystycznych są: Kair, Asuan i Luksor. Obłożenie hoteli w tych miastach sięgało zaledwie 20-25 proc. Większym, bo 80-proc. popytem mogą poszczycić się kurorty nad Morzem Czerwonym.

    W ciągu ostatnich dwóch lat zmieniła się również struktura przyjezdnych. Obecnie około 40 proc. gości stanowią obywatele Europy Środkowej i Wschodniej. Są to głównie Polacy i Rosjanie, których liczba w pierwszej połowie 2012 r. w porównaniu z tym samym okresem 2011 r. wzrosła odpowiednio o 80 proc. i 66 proc. W 2012 Egipt jako kierunek turystyczny wybrało 500 tys. Polaków.

    W wyniku niepokojów politycznych, które znalazły upust w licznych protestach i strajkach skierowanych przeciwko rządom prezydenta Hosniego Mubaraka branża turystyczna straciła 267 mln dol. Niestabilna sytuacja polityczna kraju nad Nilem spowodowała wycofanie się zagranicznych kontrahentów, wysyłających turystów na wakacje do Egiptu. Wielu obawiało się niekontrolowanych ataków terrorystycznych.

  14. #14
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    O 17 procent wzrosła w 2012 roku liczba zagranicznych turystów. Przychody z turystyki zwiększyły się w porównaniu z 2011 rokiem o 13 procent - ogłosił minister turystyki Egiptu Hisham Zaazou
    Jak podała agencja Reuters w 2012 roku do kraju faraonów przybyło więc 11,5 miliona turystów (w 2011 roku było ich 9,8 mln), którzy wydali 9,9 mld euro.

    Liczba turystów w 2012 wciąż była więc o 22 procent niższa, niż w przedrewolucyjnym 2010 roku, a wysokość przychodów była niższa o 25 procent.

  15. #15
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Od obalenia dyktatury Hosniego Mubaraka minęły już ponad 2 lata. Egipcjanie starają się przekonać zagranicznych turystów, że w kurortach jest bezpiecznie. Mimo to turyści ciągle boją się jeździć do Kraju Faraonów. To tragedia dla kraju w którym ponad 11 proc. PKB i 20 proc. rezerw walutowych pochodzi z turystyki.
    Kiedy w 1997 roku terroryści zabili kilkudziesięciu turystów w świątyni królowej Hatszepsut, liczba turystów odwiedzający kraj spadła na kilka miesięcy. Obecny dołek trwa już dwa lata. Brakuje inwestycji, wartość funta egipskiego drastycznie spada, rosną ceny, bezrobocie, przestępczość.

    Mieszkańcy miejscowości turystycznych są wściekli. "W Kairze są protesty, na Tahrirze się biją, a my na tym cierpimy. Choćbyśmy nie wiem jak się starali tutaj, a nawet na poziomie ministerstwa turystyki, to nic nie da. Nie wrócimy do tego, co było, jeśli w kraju nie będzie stabilny i bezpieczny"- twierdzi gubernator Luksoru Izzat Saad.

    W cenionym rankingu "Konkurencyjność w turystyce" publikowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne, Egipt znalazł się dopiero na 85 miejscu wśród 140 krajów. Pod względem bezpieczeństwa został sklasyfikowany na ostatnim miejscu, za Czadem, Pakistanem i Jemenem, co już wydaje się być przesadą.

    Choć Polscy turyści nie dają się przestraszyć i chętnie jeżdżą do Egiptu, tubylców boli odpływ zamożnych turystów z Europy Zachodniej, Kanady i USA, którzy zostawiali w kraju duże pieniądze.

    Ministerstwo turystyki stara się przyciągnąć gości. Planuje m.in. zamieszczenie w internecie serii filmów z miejscowości turystycznych, pokazujących że jest tam bezpiecznie.

    Egipcjanie pragną także przyciągnąć nowych turystów z Indii, a nawet z Iranu. Choć od szyickiej rewolucji religijnej Egipt nie utrzymywał stosunków z Iranem, teraz nowe władze starają się wyciągać rękę do Teheranu. Kilka dni temu pierwszy raz od 34 lat uruchomiono loty komercyjne relacji Kair-Teheran. W ubiegłym tygodniu do Egiptu przyleciała pierwsza grupa irańskich turystów, co spotkało się z protestami islamskich radykałów.

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów