+ Odpowiedz na ten temat
Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 45 z 100

Temat: Jordania malowana kolorami zimowa porą - grześkowa wyprawa 2012r.

  1. #31
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Pora na bezpośredni kontakt z morzem. Wejście na plażę horrendalnie drogie 12JOD czyli 10E (też są takie, na które wejście kosztuje 15JOD). Jest możliwość wejścia do morza także nieoficjalnie,
    za to bez możliwości skorzystania z prysznica z słodką wodą. Muszę napisać, że byłem dość sceptycznie nastawiony do kąpieli i plażowania nad M.Martwym. Jednak nastąpiło pozytywne zaskoczenie. Jest przyjemnie, komfortowo ciepło, bezwietrznie (mamy styczeń). Woda ciepła, do tego, by w niej leżeć i czytać np. gazetę, nie potrzeba dmuchanego materaca. Po prostu - nie ma sposobu, by się w niej zanurzyć w całości. Niezapomniane przeżycie! Hmmm...pewnie na starość tam wrócę zimową porą


    Ostatnio edytowane przez grześku ; 26-02-2012 o 22:46
    SAAB fan

  2. #32
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Zamiast kamieni na brzegu i na dnie- skrystalizowana sól zlepiająca się w większe formy. Trochę takich kryształków przywieźliśmy na pamiątkę




    SAAB fan

  3. #33
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Przyjrzyjmy się nim z bliższej perspektywy






    SAAB fan

  4. #34
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Aby wydostać się z najniższej niziny na świecie, należy teraz drogowymi serpentynami wspinać się do góry. W międzyczasie można podziwiać takie widoki:






    SAAB fan

  5. #35
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Krajobrazów okolicznych M.Martwemu c.d.




    Chwilowa przeszkoda drogowa.
    Ostatnio edytowane przez grześku ; 16-03-2012 o 20:55
    SAAB fan

  6. #36
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Zdążamy poprzez miasto Madaba do mitycznej góry Nebo. W miejscu tym Mojżesz przed swoją śmiercią miał zobaczyć Ziemię Obiecaną. Z góry rozciąga się wspaniała panorama doliny rzeki Jordan, Morza Martwego oraz Palestyny i Izraela.


    Można podziwiać rekonstrukcje starożytnych mazajek


    Papież Jan Paweł II też tu był


    Ziemia Obiecana?


    Z perspektywy czasu, nieco żałuję, że jednak sporo czasu starciliśmy na dojazd do tego miejsca, które zdaje się jest nieco przereklamowane w przewodnikach. Lepiej było się udać od razu na Drogę Królewską, która zapewnia o wiele bardziej spektakularne widoki. A przypominam- jest zima, dzień krótki, zachód słońca ok. godz. 16...
    SAAB fan

  7. #37
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Osią tras Jordanii jest starożytna Droga Królewska. Opisana wielokrotnie na kartach Starego Testamentu, jest jedną z najstarszych ciągle używanych tras na świecie. Rozciąga się między Ammanem a Aqabą. Niestety słońce nieubłagalnie chowa się za horyzontem. Wyciągam aparat i utrwalam po drodze te wspaniałe krajobrazy. Szkoda, że słońce nie pozwoliło na więcej...






    SAAB fan

  8. #38
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Na odcinku wielu kilometrów Droga Królewska ciągnie się przez olbrzymi, głęboki na kilometr,urzekający krajobrazem kanion Wadi al-Mudżib. Nie sposób zapomnieć szlaku wijącego się serpentynami w dół kanionu i wspinaczki w górę po jego drugiej stronie.






    SAAB fan

  9. #39
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Zrobiło się całkowicie ciemno. Z tego powodu nie kontynuujemy podróży Drogą Królewską (serpentyny ciemną porą...) Zjeżdżamy na drogę alternatywną tzw. Autostradę Pustynną. Droga równa, szeroka zachęca do rozwinięcia prędkości...nadmiernej 140km/h i już mamy przed sobą patrol policyjny zaopatrzony w suszarkę. Nie ma zmiłuj - mandat wypisany, opiewa na sumę po przeliczeniu na nasze 80PLN Na odchodne słyszymy od funkcjonariusza "Welcome to Jordan" i jedziemy dalej.
    Mandat wypisany w krzaczkach:

    Dojeżdżamy do Aqaby po jakże intensywnej podróży znad M.Martwego ok. godz 19tej. Wieczorową porą można wyluzować się popijając łyskacza zakupionego w miejscowym sklepie wolnocłowym (Aqaba jest zlokalizowana w specjalnej strefie ekonomicznej) za jedyne, po przeliczeniu 80PLN (1 litr Made in Jordan)
    Ostatnio edytowane przez grześku ; 11-03-2012 o 14:48
    SAAB fan

  10. #40
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Znaczy, gliniarze zarobili na was na litrowa butelczyne.

  11. #41
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    mandacik na miejscu czy po powrocie do kraju płatny ?
    no i procentażu łyskacza na etykiecie nie dowidzę, a pytam się, bo zetknąlem się w krajach uważanych za arabskie ( np. Egipt ) z produktem na poziomie od 30 do 37 %
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  12. #42
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Mandacik płatny od ręki, w sumie to byłem "mile" zaskoczony jego wysokością (pomny negatywnych doświadczeń z turecką policją). To tylko 1 butelczyna 45procentowego napoju, jak zauważyła Pixi.
    Następnego dnia mamy zaplanowany wyjazd do legendarnej Petry. Pogoda porankiem była jeszcze całkiem dobra, ale zbliżając do tego starożytnego miasta zaczęło coraz mocniej padać. Po przybyciu na miejsce praktycznie już lało. Nie ma sensu czekać na wypogodzenie Wracamy, w nagrodę mamy
    kolorową jordańską tęczę
    SAAB fan

  13. #43
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Wracamy Autostradą Pustynną, ale naszym celem będzie nie Aqaba, a pustynia Wadi Rum.Tam chyba padać nie będzie ? Już po drodze, pogoda zdecydowanie polepszyła się. Jak wspomniałem Autostrada Pustynna jest alternatywą dla Drogi Królewskiej. W przewodnikach piszą, że jest wygodna (fakt), ale mało atrakcyjna krajobrazowo, nudna. Nie zgodzę się z taką opinią! Zresztą, popatrzcie sami






    Ostatnio edytowane przez grześku ; 13-03-2012 o 14:42
    SAAB fan

  14. #44
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Podążamy w kierunku pustyni Wadi Rum, po drodze musimy tylko uważać na niecodzienne dla nas znaki

    Nie pada już dawno, mamy nadzieję, że pustynia zrekompensuje nam nieudaną poranną wyprawę do Petry.Zbliżając się do jej granic wiemy, że nadzieja nie okazała się płonna...Zaczyna się fantastyczny festiwal kolorów.




    SAAB fan

  15. #45
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Dojeżdżamy do Visiotor Center. Szukamy możliwości zorganizowania "rajdu" po pustyni. Szybko dogadujemy się z niezwykle otwartym i sympatycznym młodzieńcem o imieniach Hleyel Mahamad.
    Będzie nas obwozić niezniszczalną Toyotą Land Cruiser, rocznika nie wspomnę... Oberwania, otarcia, skrzypy, klekoty tego auta będą nam towarzyszyć przez najbliższe 2 godziny za jedyne 50E!

    Prawdopodobnie "na lewo", jedziemy jeszcze kilka kilometrów od Visitor Center do maleńkiej wioski. Stąd zaczyna się właściwa eskapada i niesamowite widoki.




    SAAB fan

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów