Pewna Pszczynianka jadąca ze mną w przedziale kolejowym do Bielska B. na me pytanie czy warto zwiedzić Pszczynę, powiedziała że owszem i nie tylko krztynę.
A zatem przy najbliższej nadarzającej się okazji uczyniłem to.
W Pszczynie jest pałac z ogrodem i zagrodą żubrów, a także ładny rynek na starówce.
Póki co kościół obok kina Wenus po drodze do pałacu.