Do Muzeum Orsay poszłam na tzw. nocne zwiedzanie, tuż przed 19:00. Były wtedy mniejsze tłumy do kasy i trochę mniej osób wewnątrz, tańsze bilety. Generalnie, w tym muzeum położonym w dawnym budynku dworcowym, nie wolno robić zdjęć. Zrobiłam te zdjęcia z ukrycia, z ostatniego piętra, wkładając aparat w kratownicę.