+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 20

Temat: W królestwie białych kur

  1. #1
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491

    W królestwie białych kur

    Początek października 2012, jeszcze ciepło ale już pachnie jesienią. Liście na drzewach w większości jeszcze są zielone, tylko niektóre żółkną lub brązowieją za to dzikie wino pięknie się czerwieni. Zaorane niedawno pola zaczynają się już zielenić.
    Jedziemy 450 km na południowy wschód od Paryża w region zwany Bresse słynny z hodowli doskonałej rasy kur. Naszą bazą będzie camping na fermie kurzej. Rano łąka wokół namiotu okupowana jest przez białe kury. Co chwilę któraś dziobie coś w ziemi, inne podbiegają, przepychają się. Niestety, są dość płochliwie i wyraźnie nie lubią się fotografować.








  2. #2
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Te białe kury mają zastrzeżoną nazwę „poulet de Bresse” i można je hodować komercjalnie tylko w określonym regionie i według określonych reguł. Biała kura się ceni – co najmniej 15 €/kg. Żyją sobie właściwie na wolności, mogą spacerować po okolicznych łąkach a wieczorem same rezolutnie wracają do wielkich, piętrowych kurników. Ich największym wrogiem jest lis, dlatego kurniki są automatycznie zamykane na noc. Mięso tych kur jest białe i bardzo smaczne bo spacerując dowolnie w naturalnym środowisku uprawiają naturalną muskulację udek i stosują naturalną dietę, bez chemii.
    Może to wydać się dziwne ale ich jajka wcale nie są białe, a małe pisklęta są żółte jak to zwykle w kurzym świecie bywa.








  3. #3
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Białe kury dzielą zielone, trawiaste, soczyste łąki z białymi krowami, nie mlecznymi tylko tymi „biftekowymi”, wystarczy popatrzeć na ich muskularne, zaokrąglone tyłki. Stada krów „pilnuje” potężny byczek, średnio 1300 kg żywej wagi.








  4. #4
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    Cytat Napisał pixi Zobacz post
    Może to wydać się dziwne ale ich jajka wcale nie są białe, a małe pisklęta są żółte jak to zwykle w kurzym świecie bywa.

    to co - bieleją na starość ?

    a co z kogutami ?

    kolorowych mężów... eee... poprawniej - seksualnych partnerów bielutkie samiczki dyskryminują ?
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  5. #5
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Białe górą.
    Kurczaki bieleją z wiekiem i nie tylko kurczaki...
    Co do wyboru partnera... biała kura nie ma wyboru - będziesz miała białego koguta i już - decyduje hodowca.

  6. #6
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Robimy mały objazd okolicy, w miasteczku Attignat jest zamek Salvert o zaskakującej architekturze. Najstarsza jest czworoboczna wieża a główny korpus z narożnymi wieżyczkami dobudowano później. Kiedyś miał jeszcze dwa skrzydła, obecnie nie istniejące. Niedaleki kościół, przysadzisty, z początku XIX w. z cmentarzem obok ma wieżę z wysmukłym chełmem krytym czarnymi dachówkami i dziwacznie skręconą wokół własnej osi.








  7. #7
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Kilka kilometrów dalej, w Montrevel trafiamy na zabawny „hotelik”; jak zapowiada reklama - miniaturowy, kolorowy wóz cygański – są to dawne prawdziwe wozy na kołach przystosowane dla wakacjuszy.



    Każdy ma pokoik na dwie osoby, z tyłu łazienkę i wc a z przodu przyjemny tarasik. Cały wystrój wnętrza jest w stylu cygańskim, poduchy, firaneczki i bardzo kolorowe makatki. Jest też basen w... stawie; zaraz za jego ścianką króluje dzika natura; nenufary, trzciny, pływają żaby.







    Sama właścicielka mieszka w starym, rozłożystym, przytulnym domu a wokół zgromadziła niepoliczalną ilość sprzętów domowych, dawnych narzędzi, naczyń, przedmiotów dekoracyjnych i różnych staroci.
    Miejsce jest urocze ale pobyt w nim kosztuje – 90 € za kolorowy wóz na dobę. Klientelę stanowią głównie bogaci Szwajcarzy.

  8. #8
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    W Montrevel jest duży supermarkiet, który oferuje produkty regionalne czyli białe kury pod różnymi postaciami: pasztety, dania obiadowe, ozdobne pudełka z ciasteczkami.




  9. #9
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    Cytat Napisał pixi Zobacz post
    Miejsce jest urocze ale pobyt w nim kosztuje – 90 € za kolorowy wóz na dobę. Klientelę stanowią głównie bogaci Szwajcarzy.

    a nam się marzy kurna chata...
    w moim odczuciu - cena nie tylko powalająca ale wręcz zaporowa...
    ...
    snobizm tam wiedzie - tak jak chęć zamieszkania w celi byłego więzienia...
    ...
    ale pomysł wart - idę szukać w sąsiedztwie domów Drzymały, może jeszcze przed emeryturą otworzę hotelik ?

    ...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  10. #10
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Po południu zwiedzamy Bourg-en-Bresse, stolicę regionu. Na jego przedmieściu, Brou, znajduje się najcenniejszy zabytek – klasztorny zespół królewski. Kościół powstał w latach 1513-1532 (zaledwie w 20 lat) z inicjatywy księżnej Małgorzaty z przeznaczeniem na miejsce pochówku dla trzech członków rodu królewskiego; jej męża, teściowej i jej samej.
    W stylu późnego, płomiennego gotyku w wykonaniu mistrzów flamandzkich zachwyca „koronkowymi”, kamiennymi dekoracjami fasady i obu portali. Ozdobny, spadzisty dach z kolorowych dachówek jest charakterystyczny dla regionu. Surowe mury klasztorne służą dziś za muzeum i sale wystawowe.







    Portal główny


  11. #11
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Portal boczny



    Kosciół nigdy nie stał się miejscem kultu publicznego, jedynie prezbiterium używane było przez mnichów, augustynów. Oddziela je od nawy kamienny, ozdobny, ażurowy murek. Smutno wyglądają kościelne nawy bez bocznych ołtarzy, bez jednego obrazu, wysmukłe okna bez kolorowych witraży, można za to podziwiać wysokie sklepienia na masywnych filarach.
    Wschodnia część kościoła aktualnie jest w remoncie i nagrobki królewskie możemy oglądać tylko na fotografiach.






  12. #12
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491


    Witraże były i są tylko dwa – w transepcie i w kaplicy, nie licząc prezbiterium.





    Nad miastem od kilku dni krążą bociany, niektóre przysiadają na sterczynach i wysokim dachu kościoła.



    Przybywamy zbyt późno na zwiedzanie wnętrz i musimy tu powrócić w niedzielne popołudnie.
    Zwiedzanie: w godz. 9 -12.30 i 14 -17 lub 18 zależnie od pory roku, w wakacje w godz. 9 - 18
    Cena biletu : 6 €, zniżkowy : 4,50 €

  13. #13
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Sklepy z pamiątkami wokół proponują przedmioty z motywem białej kury, szczególnie we wszelkim porcelanowym wydaniu.






  14. #14
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    szacun skoro nie tłoczone z tworzywa PCV...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  15. #15
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Następnie spacerujemy po centrum Bourg-en-Bresse i w poszukiwaniu chleba oglądamy wszystkie jego zabytki.

    Najpierw kościół parafialny



    W jednej nawie stare witraże



    w drugiej nowoczesne



    Dom Hugona z XV w.


+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów