Warunki klimatyczne i pogoda w Bułgarii
IV V VI VII VIII IX Xtemperatura dzienna w st. C 15 22 26 29 29 24 20 godziny słoneczne/dzień 6 8 10 10 11 8 6 temperatura wody w st. C 10 15 19 21 23 20 17 liczba dni deszczowych 5 7 8 6 3 4 5
Wichury w środkowej, zachodniej i południowo-zachodniej części Bułgarii zerwały przewody elektryczne i pozbawiły prądu kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw domowych. Według przedstawicieli spółki elektrycznej tylko w regionie płowdiwskim nie ma prądu w 45 wsiach. Na zachodzie kraju problemy są w ponad 110 miejscowościach.
W wielu miastach, w tym w Sofii, wiatr porywał lżejsze dachy i billboardy. Połamane gałęzie zakłócały ruch uliczny. W dwóch miejscowościach w środkowej i zachodniej części kraju zerwane przewody spowodowały pożary.
Prędkość wiatru przekracza dziś 100 km na godzinę. Wichury nie ucichną także jutro. Instytut Meteorologii Bułgarskiej Akademii Nauk i służby ratownicze uprzedziły o niebezpieczeństwie wycieczek w góry podczas weekendu.
Opady śniegu zaskoczyły wieczorem mieszkańców stolicy Bułgarii i zachodniej części kraju. Wcześniej przez kilka tygodni panowało tu wiosenne ocieplenie.
W Sofii śnieg utworzył pięciocentymetrową warstwę, a temperatura spadła prawie do zera.
Meteorolodzy zapowiedzieli na najbliższe dni prawdziwie zimową pogodę i dalsze opady śniegu. Temperatura według prognoz jednak nie spadnie poniżej zera i śnieg nie utrzyma się dłużej.
PAP
Sozopol
08-08-2011 Mon + 72 6 to 9 21 31
Nesebar
08-08-2011 Mon + 72 6 to 9 21 29
Primorsko
08.08.2011 Pon + 72 6 do 9 21 30
Sinemorec
08-08-2011 Mon + 72 4 to 7 20 31
Jedna ofiara śmiertelna, zamknięte drogi i porty, zalane ulice, unieruchomiona kolej - taka jest sytuacja we wschodniej i środkowej Bułgarii, sparaliżowanej przez wichury, deszcze, śnieg i mróz.
Ponad 120 miejscowości jest odciętych od świata. W wielu gminach ogłoszono stan klęski żywiołowej. Na północnym wschodzie kraju wstrzymano ruch kolejowy. Na dworcach unieruchomiono kilkanaście pociągów z marznącymi pasażerami.
Zamknięte są wszystkie przełęcze górskie w środkowej Bułgarii, łączące północną i południową część kraju. Policja zamknęła drogę z Warny do Burgas. Na zaśnieżonych trasach ugrzęzły dziesiątki tirów, samochodów osobowych i autobusów.
W Warnie, gdzie bez przerwy pada od trzech dni, zalane zostały podziemne przejścia dla pieszych, a na ulicach stoi ponad pół metra wody. Dzieci i młodzież nie poszły do szkoły. W szpitalach zawieszono planowe operacje.