Najpopularniejsza trasa wycieczki na południe od Paryża, wystarczy pokonać zaledwie 120 km dzielące stolicę od miasta Orleans autostradą lub drogą krajową N20 aby znaleźć sie nad Loarą.
Przejeżdżamy na południowy brzeg rzeki i kierujemy się najpierw do nasłynniejszego, najbardziej malowniczego z zamków: Chambord. To tylko 45 km.
Jest połowa kwietnia 2017, okres Świąt Wielkanocnych, pogoda chmurzasto-słoneczna, błękitne niebo z plamami białych, kłębiastych obłoków, ogólnie chłodnawo i wieje lodowaty wiatr. Turystów wiele; indywidualni i wycieczki autokarowe. Obchodzimy zamek tylko z zewnątrz, wnętrza już znamy, zresztą komnaty są raczej pustawe, bez stałego wyposażenia w sprzęty, bez dekoracyjnych arrasów na ścianach, ponieważ król nie przebywał tu na stałe a jedynie zaglądał od czasu do czasu przywożąc na ten czas swoje umeblowanie. Dzisiejszy wystról wnętrz to „ekspozycja sprzętów z epoki”.