Samotnej ³ódki na pla¿y pe³nej ¶niegu te¿ wcze¶niej nie widzia³am.
W zimie rozk³ad dnia mieli¶my do¶æ monotonny: o godzinie 9 ¶niadanie, potem spacer po Miêdzyzdrojach. Wracali¶my na obiad przed 13:00.
Po obiedzie znowu obchód miasta, wcale niedu¿ego. tote¿ chodzili¶my wte i wewte.
Po czterech dniach pobytu w Miêdzyzdrojach przenie¶li¶my siê do wiêkszego ¦winouj¶cia.
Okaza³o siê na miejscu, ¿e zim± te¿ mo¿na zwiedzaæ forty.