Třeboň
Trzydzieści parę kilometrow i mamy kolejny postój, w miasteczku rzecz jasna na "T"-Treboniu, inaczej w Trzeboniu. Miasto, które do 1918 należało do monarchii austriackiej. Wokół Trebonia same stawy rybne. Do historycznej części miasta wjeżdża i wchodzi się przez bramę miejską.
W Treboniu też niespodzianka: jest mały i duży rynek. Początkowo myślałam, że po przejściu bramą w linii prostej dojdę do rynku. Okazało się, że piękny Plac Masaryka znajduje się dalej, jakby równolegle do małego rynku.
W tej części zamku jest muzeum regionalne
Wejście do zamku Treboń, to jeden z największych kompleksów pałacowych w Czechach.
Treboń jest również znanym uzdrowiskiem torfowym. Leczy się tu kości, mięśnie i stawy.
Plac Masaryka
Wieża zegarowa Ratuszu Miejskiego
Kolumna Marian, która stoi na środku placu, pochodzi z 1781 roku.
Klasztor augustianów
Brama Budejovska
Lomnice nad Lužnicí
Do miejsca przeznaczenia czyli Hluboki nad Vltavou było już niedaleko, dlatego omijamy Ceskie Budejovice i zmierzamy w kierunku stawów rybnych otaczających Trebon, kierunek Lomnice nad Lužnicí. Potem zawracamy na Hlubokę, jadąc na Lišov.
Lomnice nad Lužnicí
Hluboká nad Vltavou
Do Hluboká nad Vltavou przyjechaliśmy wczesnym popołudniem. Na trzy noce zajęliśmy apartament w domku wolno stojącym, który opisałam tu:
http://voyageforum.pl/threads/4461-U...ká-nad-Vltavou
Pierwszym obrazkiem jaki zobaczyłam w tym miasteczku był zamek na szczycie, przed nami, a jednocześnie po drugiej stronie rzeki Wełtawy.
Od maja, po Wełtawie pływa się małymi stateczkami
My mieszkaliśmy po drugiej stronie rzeki Wełtawy, z widokiem na zamek. Moje wyobrażenie o zamku było takie, że jest na wzgórzu bo go widzę i trzeba się na niego wspiąć.
Przełożyliśmy wspinaczkę na po obiedzie, a obiad zjedliśmy może 200 m od apartamentu w Clubie L /smacznie i w średniej cenie. Wiedzialam, że nie jesteśmy w ścisłym centrum
Hluboki, ale nawet sobie nie wyobrażałam, że centrum miasteczka może być też na szczycie! Tak, jak zamek.
Wspinamy się pod górę, wcześniej pokonując rzekę mostem i jakieś 2 km.
Oto centrum Hluboki nad Vltavou
Są tu restauracje, sklepy i informacja turystyczna
W informacji turystycznej dostałam mapkę, foldery i ustną informację, miło i przyjemnie. Za drugim razem, kupiłam nawet aktualną, drogową mapę Czech za 79 kc.
Do zamku trafiliśmy w sobotę, akurat odbywał się tam ślub i zdjęcia pary młodej w zamkowym ogrodzie.
W XIII wieku był to zamek warowny, a w wieku XVI nowi właściciele przebudowali zamek z gotyckiego na renesansowy.