+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 28

Temat: Dzika Czarnohora - ATF'1999 m n.p.m.

  1. #1
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638

    Dzika Czarnohora - ATF'1999 m n.p.m.

    ATF'99 na 1999 metrach nad poziomem morza!

    Ładny tytuł na czerwono, ale przechodząc do konkretów uprzedzam, że teraz będę cytował i trochę tatę, i trochę koleżankę taty.

    Jadziem więc z tematem:


    Pomysł wyjazdu do zabitej dechami ukraińskiej wsi, do tego górzyście położonej gdzieś w Karpatach, zrodził się w głowie człowieka szalonego.
    No i co nie dziwne pomysł został oczywiście przyjęty z ogólnym entuzjazmem.

    Cel był prosty, znaleźć odpowiednio wysoką górę, mierzącą nie mniej niż 1999 m n.p.m (zgodnie z rokiem założenia podejrzanej grupy ATF), wleźć na nią, narobić dymu i w tej atmosferze przeprowadzić walne zgromadzenie zarządu.

    Na wyjazd tylko dla mężczyzn ruszyło więc 8 facetów oraz dwie przedstawicielki płci zwanej piękną.

    Zbiórka 4 lipca na dworcu autobusowym Warszawa-Zachodnia.
    Koszt przejazdu do Lwowa 90 zł od łebka. (bilety imienne do kupienia tylko w kasie na Zachodnim)



    Dorośli ruszyli o godz. 21.30 zajmując cały tył autokaru, gdzie rozpoczęto konsumpcję wyjazdowych specjałów - ja tam się nie znam, ale ponoć super jest zmieszać orzechówkę z mlekiem.



    Podróż upłynęła błyskawicznie, zwłaszcza dla tych, którzy całą noc przespali.



    Na granicy ogłoszenie "nie wolno robić zdjęć" przerwał błysk flesza prosto w twarz bardzo ważnej pani celnik.
    Było przesłuchanie taty, kasowanie zdjęć i klimatyczne wypytawanie o miejsce zatrudnienia.

    Poza tym granica w porządku.


  2. #2
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    a jak długa była przerwa na pobrowawe siusianie ?
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  3. #3
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Cytat Napisał jacky Zobacz post
    a jak długa była przerwa na pobrowawe siusianie ?
    Obyte turysty wiedzą, że w takich autobusach browar zastępują inne podejrzane mikstury

  4. #4
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    o podejrzane mikstury to bym dopiero czynił podejrzenia po przekroczeniu granicy...
    a kto wie, czy wami nie zainteresuje się BOR skuli sławnej już jajecznej salwy w tamtejszych stronach :-(
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  5. #5
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Z uwagi na przestoje graniczne do Lwowa dorośli dojechali z godzinnym opóźnieniem. Planowany cug do Ivano-Frankowska od pół godziny był już trasie.

    Oczywiście ekipa zaprawiona, więc zero problemu - poszli (z widocznego na zdjęciu głównego dworca Lwowa) na dworzec elektriczek szukać innego połączenia.



    Do pociągu pół godziny, więc ruszyli dorośli na poszukiwanie jakiegoś restauranta.



    Wódka której nikt już nie chciał pić i hot-dogi - typowo ukraińskie śniadanie



    Po konsumpcji.... kierunek pociąg!


  6. #6
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Elektriczka odjechała na czasie, to był plus.
    Minusem był delikatnie mówiąc tłok.

    Okna się nie dało otworzyć mimo gorąca, bo babuszki podnosiły raban.



    Wreszcie zdjęcie z klimatem:



    Patent z kubkiem na łańcuchu do skopiowania niezły.



    I na koniec zdjęcie.... wyjaśniające specyfikę niektórych zdjęć. Jako niesympatyczni, podli i złośliwi paparazzi dorośli z chęcią polowali na najsłabszy moment współtowarzyszy podróży (przyśnięcie z otwartą buzią, sen w pociągu z latającą głową itd).
    Tutaj np mamy grupowe zdjęcie z chrapiącą ze zmęczenia (i to wcale nie alkoholowego) Jesionką w zielonej bluzeczce. Wszyscy ochoczo pozowali mimo świadomości, że niedługo każdy z pozującym może być takim modelem do kolejnego zdjęcia!




    Tak więc wyjaśniam raz jeszcze:
    wyjazd był z piwem, był ze zmęczeniem po zarwanych nocach.... ale nadmiar "sennych" zdjęć wynika tylko z tendencyjnej selekcji zdjęć autora tejże relacyji!

  7. #7
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Przesiadka w Stryju.

    Do kolejnego pociągu dorośli mieli kilkadziesiąt minut i okazało się, że tak samo jak u nas nie wolno na dworcach spożywać piwa.
    Jednak to nie Polska - obyło się bez mandatu, zakończyło na upomnieniu słownym.



    Pociąg do Ivano-Frankovska bardziej przyjazny pasażerom.



    Słodka zemsta Jesionki - tym razem atrakcją zdjęcia śpiący Wojciu


  8. #8
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Romeo Cyś żywej nie przepuści... a więc bajer się zaczyna.



    Świeże powietrze uderza do głów, więc może czas na drzemkę...



    W końcu Ivano Frankowsk!



    Poszukiwania busa.... a może to jednak zdjęcie z poszukiwania czegoś innego...?


  9. #9
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    Cytat Napisał Fila Zobacz post


    W końcu Ivano Frankowsk!

    Poszukiwania busa.... a może to jednak zdjęcie z poszukiwania czegoś innego...?
    niczego sobie "busik" - nawet nie policzony w parametrach biodrowych....
    a u Franka Iwankowskiego ponoć tyź niezły samogon na targu miejskim zapodają
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  10. #10
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    W Ivano-Frankowsku przy pomocy miejscowego kierownika od marszrutek dorośli załatwili sobie busa do Dżembroni.
    10 sztuk po 100 hrywien - może za dużo, ale po 43 pln za 160-170 km bezdroży... zapłacone, załatwione.
    W międzyczasie z pomocą miejscowego kierownika od wynajmu busów, ogarnięto transport do Dżembroni.

    Wiem, że kibole on tour, ale ta szyba to nie nasi!



    No i kolejne tendencyjne zdjęcie zatytułowane "siedmiu śpiących rycerzy" (choć tutaj rycerzy akurat widocznych mniej)



    W końcu dotarli do specyficznej miejscowości... Dżembronii, gdzie ponoć jest tylko Widzew!

    Ostatnio edytowane przez Fila ; 17-07-2013 o 23:42

  11. #11
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Zagubiona miejscość u stóp Karpat... i zarezerwowany nocleg u babci Paraski.
    Panie w luksusach na prawo:



    panowie w nieosiągalnym nigdzie indziej klimacie na lewo:



    Miejscowy sklep... i to jest nastawienie na klienta.
    Świeże piwo z beczki, wędzona kiełba z chlebem, ser biały wędzony... pani nam oferowała śniadanie, kufle bez problemu wypożyczono do night-Paraski....

    Oczywiście najpierw uroczysta kolacja na ławie przed sklepem.



    Powiem Wam, że atmosfera.... ponoć niepowtarzalna.

    Ostatnio edytowane przez Fila ; 17-07-2013 o 23:43

  12. #12
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Przed godziną 22 towarzystwo wróciło do obu chat babci Paraski... gdzie ekipa rozpoczęła naradę... turystyczno-alkoholową



    Ogólnie nocleg nie był zbyt tani (80 hrywien-35 pln), ale ten klimat był warty każdych pieniędzy!



    Dobranoc - jutro góry!

  13. #13
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Poranek.
    Kto wiedział, że w domku obok są prysznice...ten korzystał.
    Kto nie wiedział... miał bardziej świeżą wodę ;)



    Udało się dorosłym wejść w posiadanie starych map ukraińskich Karpat,
    z których jasno wynikało, że po 19100 krokach będziemy na 1910 metrach (1910 to data powstania Widzewa)
    a po 19999 krokach na 1999 metrach.

    Liczone od sklepu.
    Nie było to proste wygonić rano towarzystwo ze sklepu, ale udało się.



    Za liczenie kroków był odpowiedzialny Jura i tak towarzystwo ruszyło dzielnie w góry.
    Najdzielniejsze były panie:



    Pierwsza godzina.. no ponoć była porażką.
    Zszokowane organizmy usiłowały wszystkim uniemożliwić tą wędrówkę...
    ale dozując postoje...


  14. #14
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    jakoś dotarli do Owczarni.



    Ponieważ nadal krążyły po niektórych głowach myśli o powrocie strzelili sobie... wspólną fotę.



    Później nastąpiła próba odkupienia od koleżanki taty za parę kilo świeżo zrobionego sera.



    i wtedy nastąpił przełom: wyjazdowe panie wyobrażając sobie powrót do wielkopalczastego przestały marudzić i ruszyły na szlak z niespodziewaną werwą.


  15. #15
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Czarnohora to góry bardzo kondycyjne... by dojść do planowanej góry... trzeba było przejść kilka innych.



    Tak tak...to dokładnie tam jest przedgórze docelowych gór....



    Na drodze stanął dorosłym stumilowy las



    ale przeszli go... tak czy owak znowu było pod górę.


+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów