A takie tam parę tatowych zdjęć z Ligi Mistrzów: Bayern Monachium - CSKA Moskwa
Wyjazd zaczął się od godzinnego poślizgu - CYSIU DZIĘKUJEMY!
No ale ruszyli w końcu w komplecie 22 sztuk.
Przed Czechami okazało się nagle, że wycieczka nie jedzie jednak przez Czechy, ale via Dresden, tak więc zamiast czeskich piw trzeba było pić niemieckie.
Ogólnie integracja przebiegała bez zakłóceń aż do samego Monachium. gdzie ekipa melduje się po godzinie 13.
Szybko na metro...i zgodnie z planem wycieczki zwiedzanie
![]()