Ogólnie jak pisałem: plaże pustawe mimo pogody lepszej niż w lipcu nad Bałtykiem
Promenada też pustawa
Dużo więcej się działo przy hotelach:
Normalnie podsumować można to tak: elegancki widzewski balet ;)
![]()
Ogólnie jak pisałem: plaże pustawe mimo pogody lepszej niż w lipcu nad Bałtykiem
Promenada też pustawa
Dużo więcej się działo przy hotelach:
Normalnie podsumować można to tak: elegancki widzewski balet ;)
![]()
Na koniec parę ciekawostek: 300 kilometrów do Mediolanu
a tu oficjalnie Fan Club Milanu zaprasza na wyjazd na mecz z Sampdorią.
Może tata by się skusił, ale mecz był dopiero za tydzień....
Dalej już tylko autobusy... i w końcu jak tata na wyjeździe siusiałem do butelki... - nie dałem rady czekać do przesiadki.
I w końcu ponownie Aeroporto di Treviso
i ponownie najlepsze linie na świecie!
1,5 godziny... i nagle wrocławskie 10 stopni mniej...wrrr....
Reasumując:
Wenecja fajna do zobaczenia, ale cenowo... ciężka.
Lido di Jesolo świetna imprezownia latem (chociaż i jesienią nocą muza dudniła) i fajne miejsce jesienią dla family niedaleko Venezii.
No i plaże... niemal tak dobre jak nad Bałtykiem...
obmywane ciepłym Adriatykiem...
Lubię to!
![]()
Pogratulować pięknego wypoczynku i pięknej relacji.
Pozwoliłem sobie też dopisać komentarz do postu nr 4.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Dobry pomysl na wrzesniowa Wenecje bo to prawda ze tam jest cholernie drogo. Ceny specjalnie winduja aby ograniczyc ilosc turystow bo Wenecjanie chca zyc normalnie.
Interesuje mnie cena waszego codziennego dojazdu: hotel - miasto - hotel na osobe?
Panie Zdzichu - komentarz zaakceptowany, także przez matkę
Ja tam się nie znam, ale oni żyją z turystów... więc im większy tłok tym więcej dudków zostaje w Venecyji. A tak na każdym rogu coś sprzedaje, na każdej ulicy restaurant zaprasza do środka.
Pyta Pani o cenę dojazdu do Wenecji?
Dopowiem, że bus po Jesolo za 1,3 ojro... to bus gdzie nikt nie sprawdza biletów. Taka niezobowiązująca sugestia dla wszelakich gagatków
A jeśli chodzi o cenę codzinnej podróży nad morze....
to stumetrowy walking był za free![]()
Co do kosztow : wychodzi mi z podanych cyfr, ze rodzice Fila dorzucali codziennie 19 € (na dwoje) za przejazdy a wiec do ceny noclegow.
O co chodzi ?
W Wenecji trzeba dobrze liczyc ! Tanszy hotel jest dalej od centrum i trzeba placic za dojazd (i tracic wiecej czasu), blizszy hotel jest drozszy ale dojazd tanszy. Kwestia dobrego wywazenia.
Łącznie... na wszystkie dni rodzice łącznie dorzucili po 19 ojro na Venezia trip.
Urlop z takich niechętnym do biegania szkrabem jak ja to raz Wenecja i cztery razy plaża w Lido di Jesolo - weneckie tłoki i ceny nie zachęcały do siedzenia tam codziennie.
Wenecja z dzieckiem na ręku - po prostu turystyczne veni vidi vici po polsku: przybyć, zobaczyć, zaliczyć![]()