+ Odpowiedz na ten temat
Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 16 do 25 z 25

Temat: Florencja, Florentina i Juliusz Cezar

  1. #16
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Pałac Pitti – ten renesansowy pałacyk leży na południowym brzegu rzeki Arno. Wybudowany został w połowie XV wieku na polecenie Luca Pittiego. Kwestia architekta tego pałacu nie została nadal wyjaśniona, możliwe jednak że autorem projektu był Filippo Brunelleschi, choć jest to dość wątpliwe, bo budowę pałacu rozpoczęto 12 lat po śmierci artysty. W połowie XVI wieku Pałac wszedł w posiadanie Medyceuszów. Na ten największy we Florencji kompleks muzealny składają się: Galleria Palatina, Galleria d'Arte Moderna, Museo degli Argenti oraz Galleria del Costume.

    Pałac Pitti – fasada

  2. #17
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Kościół Św. Ambrożego – to jedna z najstarszych budowli we Florencji. Kościół wybudowany został w XIII wieku w stylu gotyckim. Przez długi okres czasu w kościele zgromadzono pokaźną ilość wartościowych fresków, obrazów i rzeźb. W XV wieku świątynia ta pełniła rolę pracowni Andrea Verrocchiego, mistrza Leonarda da Vinci. Wśród licznych dzieł znajdujących się w tym kościele na uwagę zasługują: fresk Koronacji Madonny Andrea Orcagn'sa, Zdjęcie z krzyża Nicola Gerini'sa, murowany ołtarz Mino da Fiesole, figurka św. Sebastiana Leonarda Tassiniego oraz wiele innych arcydzieł.

    Kościół Sant'Ambrogio we Florencji

  3. #18
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Bazylika Santo Spirito – świątynia powstała w miejscu XIII wiecznego kościoła. Budowa jej trwała od 1435 do 1500 roku, projektantem jej był Filippo Brunelleschi. Oprócz głównego ołtarza, w kościele tym znajduje się 38 ołtarzy bocznych. Każdy z tych ołtarzy zdobiony jest licznymi, malowidłami, obrazami i rzeźbami autorstwa takich artystów jak: Domenico Ghirlandaio, Cosimo Rosselli i Filippino Lippi.

    Santo Spirito

  4. #19
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Grobowiec Antypapieża Jana XXIII – grobowiec ten jest pierwszym przykładem sztuki renesansowej we Florencji, określa się go również jako „grobowiec wielkiej schizmy w Kościele”. Antypapież Jan XXIII zmarł w 1419 roku, a grobowiec wykonany został na polecenie jego współpracowników w latach 20tych XV wieku. Wykonawcami nagrobka byli Donatello i Michelozzo Michelozzi. Grób znajduje się w ścianie, ozdobiony jest w niezwykle kunsztowny sposób. W wystroju grobowca dopatrzeć się można między innymi figur trzech cnót teologicznych: wiary, nadziei i miłości, znajduje się tam też herb rodowy antypapieża, a także wykonana z brązu, pozłacana figura zmarłego spoczywająca na sarkofagu, a nad nią, w pół – lunecie figurka Madonny z Dzieciątkiem oraz rzeźbiony baldachim. Grobowiec ten jest ostatnim miejscem pochówku papieża znajdującym się poza Rzymem.

  5. #20
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Galeria dell’Accademia – to jednocześnie muzeum oraz Akademia Sztuk Pięknych, znajduje się w pobliżu kościoła San Marco. Założona została w 1563 roku i była pierwsza w Europie uczelnią kształcącą rzeźbiarzy i malarzy. Wśród zbiorów galerii znajdują się dzieła najwybitniejszych przedstawicieli renesansu włoskiego, miedzy innymi: Dawid Michała Anioła, Madonna Morza Botticeliego, Wenus i Kupidyn Jacopa Pontormo, a także wiele innych niezwykle cennych dzieł renesansu włoskiego.

    Dawid Michała Anioła

  6. #21
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Od 1530 roku we Florencji na placu przed bazyliką Świętego Krzyża rozgrywane są mecze Calcio Storico Fiorentino. Nie ma chyba drugiej tak brutalnej *** na świecie. Finał ma miejsce zawsze 24 czerwca podczas dnia św. Jana – patrona miasta. Rozgrywki wywodzą się ze starożytnego harpastum – połączenia dzisiejszych rugby i piłki nożnej. Dyscyplina ta była uprawiana przez legionistów rzymskich. Drużyna ma 27 graczy, są bramkarze, obrońcy, pomocnicy i napastnicy. Calcianti – tak nazywają się członkowie zespołu – pracują często jako “bramkarze” w klubach, bo muszą to być zawodnicy silni i muskularni – podobnie jak ochroniarz dyskoteki. Trenują po parę razy w tygodniu, wyciskają na siłowni, uprawiają boks i zapasy. Włosi nie lubią się chwalić tym widowiskiem – głównie ze względu na przemoc. Ostra walka ma jednak uzasadnienie historyczne, bo miała ona zawsze podtekst polityczny, rozwiązywania konfliktów nierozwiązywalnych. W ostatnich latach rozgrywki były tak brutalne, że zawody odwoływano i zmieniono regulamin.

    Zasady *** Calcio Fiorentino
    • mecz trwa 50 minut
    • boisko ma różne rozmiary (np. Santa Croce ok. 40×80 metrów)
    • bramki są metr nad ziemią, mają metr wysokości, są szerokie na cały krótszy bok boiska
    • punkt, gdy piłka w bramce
    • pół punktu dla przeciwnika, gdy piłka przeleci nad bramką lub trafi w bandę pod nią
    • zmiana stron po każdym golu i armatniej salwie na tę cześć
    • sędziowie to: główny, 6 liniowych, mistrz boiska i dodatkowy poza boiskiem
    • sędzia gwiżdże tylko gdy piłka uderzy bandę lub piłka jest przygnieciona zawodnikami
    • nie ma zmian, kontuzjowany zawodnik zmniejsza skład drużyny

  7. #22
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Kuchnia florencka opiera się na wykorzystaniu najprostszych składników: chleba, oliwy, warzyw, mięsa, ryb, serów. Doświadczeni globtrotterzy radzą stołować się na mieście, rezygnując z posiłków serwowanych w hotelach. Centrum miasta pełne jest knajpek i restauracji, oferujących wspaniałe jedzenie w niemniej cudownym otoczeniu, a co najlepsze – całkiem niedrogo. Już za 7 euro można zjeść trzydaniowy obiad, okraszony deserem i lampką stołowego wina (np. Chianti Classico czy Brunello di Montepulciano) . Popularne wśród turystów są toskańskie zupy o nazwie ribolita. Na via Tornabuoni z kolei są dwie atrakcje gastronomiczne: Caffe Giacosa i Procacci. Do Giacosy florentyńczycy pielgrzymują po la torta della nonna, czyli tort babci - dwie warstwy cieniutkiego ciasta nadziewane delikatnym kremem waniliowym. Procacci natomiast od wielu lat słynie z panini tartufati, bułeczek smarowanych wybornym kremem z białych trufli.

  8. #23
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Klimat
    Panuje tu na ogół pogoda charakterystyczna dla centralnych Włoch (po informacje odsyłamy do innego działu serwisu HolidayNavigator), kamienne mury potrafią niezwykle się nagrzać, a o zacienionych skwerkach nie ma co marzyć, gdyż są zazdrośnie strzeżone przez właścicieli posesji, na których się znajdują. W cieniu temperatura nie spada poniżej 40 stopni Celsjusza, nawet o 20 wieczorem, a w Słońcu dochodzi do 60 stopni – oczywiście latem, dlatego radzimy odwiedzić Florencję wiosną lub jesienią, tudzież zimą. Ta ostatnia pora roku jest o tyle ciekawa, że temperatura w mieście spada do szokującej wartości 15 stopni, sprawiając, że mieszkańcy wyciągają z szaf grube bluzy, kurtki i czapki, dziwiąc się niepomiernie paradującym w T-shirtach turystom.

  9. #24
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Florencja, jedno z najbardziej znanych miast we Włoszech, zdaje się już nie mieć żadnych tajemnic. Turyści tłoczą się dosłownie wszędzie oblegając najsłynniejsze zakątki perły Toskanii. Place, muzea, galerie, katedra Santa Maria del Fiore i słynne baptysterium dosłownie pękają w szwach. Jest jednak miejsce, do którego tylko nieliczni mają wstęp, a jego dzieje fascynują od ponad 400 lat.

    Tę konstrukcję widział niemal każdy, kto choć raz zawitał do Florencji, jednak niewielu miało okazję ją zwiedzić. Co więcej - wielu turystów nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, na co patrzy. To tzw. korytarz Vasariego (wł. Corridoio Vasariano), który powstał w XVI wieku na rozkaz ówczesnego władcy miasta, Kosmy Medyceusza. Dzięki sekretnemu, zadaszonemu przejściu książę mógł bezpiecznie i z dala od smrodu stoisk rzeźników na Ponte Vecchio przemieszczać się ze swojej siedziby w Palazzo Pitti do biur w Palazzo Vecchio i Uffizi. Autorem tego genialnego projektu był malarz, architekt, a przede wszystkim biograf najsłynniejszych artystów renesansu i baroku - Giorgio Vasari.

    Vasari corridor from Palazzo Vecchio to Uffizi

    Korytarz Vasariego ma kilometr długości i wciąż łączy obecną Galerię Uffizi i Pałac Pitti. Wejście do sekretnego przejścia znajduje się na pierwszym piętrze galerii. To nieoznaczone drzwi, które każdego dnia mijają tysiące turystów nie mających nawet pojęcia, co za nimi się znajduje.
    Główna część przejścia biegnie ponad Ponte Vecchio. W 1939 roku Benito Mussolini kazał wykuć w ścianach korytarza niewielkie okna, by można było podziwiać przepiękną panoramę na rzekę Arno i pobliski most Santa Trinita. Okna były gotowe na wizytę Adolfa Hitlera, który był pod takim wrażeniem roztaczającego się stąd widoku, że zabronił bombardowania tego miejsca. Wszystkie pozostałe mosty Florencji w czasie wycofywania się niemieckich wojsk pod koniec II wojny światowej zostały zniszczone.

    The Corridoio seen from the Ponte Vecchio
    Kolejna część korytarza biegnie przez kościół Santa Felicita. Dla rodziny Medyceuszy stworzono tu specjalny balkon, z którego mogli brać udział w mszy nie mieszając się z pospólstwem.
    Następnie korytarz wije się ponad domami w dzielnicy Oltrarno, tam staje się coraz węższy, aż dociera do Palazzo Pitti. Większa część korytarza jest niestety niedostępna dla turystów.
    W korytarzu Vasariego mieści się obecnie galeria obrazów, niezależna od Galerii Uffizi. Znajduje się tam ponad 1000 prac, głównie autoportretów, takich artystów jak Velazquez, Canova, Rubens czy Delacroix.

    Przez wieki korytarz był narażony na wiele niebezpieczeństw. Mimo że Ponte Vecchio nie doznało uszczerbku podczas II wojny światowej, to inna jego część nie miała już tyle szczęścia. W 1945 roku przejście łączące most z południowym brzegiem zostało bezpowrotnie zniszczone. Do innego nieszczęścia doszło niemal 50 lat później. 26 maja 1993 roku fragment korytarza położonego najbliżej Galerii Uffizi uległ poważnemu uszkodzeniu podczas ataku terrorystycznego przygotowanego przez włoską mafię. W wyniku wybuchu samochodu-pułapki zginęło 5 osób, a wiele innych zostało rannych. Ucierpiały także dzieła sztuki znajdujące się w korytarzu oraz Galerii Uffizi.
    Miejsce uwiecznił w swojej ostatniej książce Dan Brown. Bohaterowie powieści "Inferno" w szaleńczej ucieczce pokonują tajemniczy korytarz, a czytelnicy mają okazję dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego ciekawego miejsca.
    Spacer korytarzem kończy się w Ogrodach Boboli, obok znanej również z książki Dana Browna Groty Buontalentiego (wł. Grotta di Buontalenti). Wizyty trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem, a zwiedzanie możliwe jest tylko w niewielkich grupach. Obecnie korytarz jest zamknięty, jednak już od stycznia 2014 roku każdego dnia będzie organizowanych po 12 wycieczek w grupach do 25 osób.


    Street view of the Ponte Vecchio as seen from the Vasari Corridor

  10. #25
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Nowa atrakcja turystyczna we Florencji?

    Duże zainteresowanie towarzyszące poszukiwaniom we Florencji grobu Lisy Gherardini, która była modelką pozującą do Mony Lisy spowodowało, iż udostępniono zwiedzającym dawny klasztor świętej Urszuli.

    Na terenie tego obiektu, który został zamknięty w 1810 roku przez Napoleona, znaleziono przez ostatnie dwa lata szczątki ośmiu osób. Kości zostały wysłane do zbadania w laboratoriach dwóch włoskich uniwersytetów.

    Od czasu odkrycia pierwszych wskazówek, czyli od 2007 roku rośnie liczba zwolenników teorii, że Gherardini, która zamieszkała w klasztorze po śmierci męża, została tam pochowana w 1542 roku. W oczekiwaniu na potwierdzenia wyników badań władze miasta postanowiły otworzyć dla zwiedzających fragment ruin klasztoru. Od początku tego roku odwiedzający mogą zwiedzać teren prowadzonych tam ostatnio wykopalisk. Grób Giocondy wzbudza duże zainteresowanie szczególnie wśród tłumów turystów - szczególnie tych zagranicznych.

    Poszukiwania miejsca pochówku Mony Lisy są też dużą szansa na odrestaurowanie i uratowanie resztek klasztoru, który jest położony w centrum Florencji. Póki co powstał projekt rewitalizacji obiektu, który szacuję się na 30 milionów euro. Jeśli w najbliższym czasie naukowcy potwierdzą, że Lisa Gherardini została pochowana we florenckim klasztorze, obiekt miałby szansę stać się atrakcją turystyczną na skalę światową. Wtedy udałoby się znaleźć fundusze na ocalenie klasztoru.

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów