-
Moderator
Maxitravelek
W niedzielę mamy « dzień literatury ».
Malutkie miasteczko Fontenoy la Joutte, 7 km od Baccarat jest jednym z 6 francuskich miasteczek książki, więcej tu sklepików bukinistów niż innych.
Drogowskaz do innych miasteczek książki na Świecie, niestety, brak takiego w Polsce.
W nim co roku pod koniec czerwca odbywa się zakończenie międzynarodowego konkursu literackiego. W tym roku (2014) temat dotyczył niecodzinnych wydarzeń z okresu I wojny światowej. Uczestnicy mają od kilku do ponad 90 lat. Towarzyszę laureatowi w dziedzinie poezji. Najwięcej nagród i wyróżnień zdobyli uczniowie z regionalnych szkół z Lotaryngi, dla nich tamte wydarzenia stanowią żywą historię rodzinną, przekazywaną przez kolejne pokolenia. Nagrodzone utwory wydano w postaci zbiorowej książeczki, każdy laureat dostaje po kilka egzepmlarzy. Po uroczystości oficjalnej i kieliszku szampana, nie jednym… zagryzanym alzackimi precelkami na wszystkich oczekiwał wspólny posiłek i długi stół suto zastawiony sałatkami, wędlinami, serami, słodkościami ….
Po takiej uczcie dla ducha i ciała pozostała nam jedynie odrobina energii aby udać się do kafejki na obejrzenie meczu Mundialu i internetową sesję.
-
Moderator
Maxitravelek
Nadszedł czas na « dzień natury ».
Znowu wspinamy się zygzakami szosy na grzbiet Wogezów na przełęcz Schlucht, 1359 m npm. Kiedyś gościła Napoleona III z całym dworem, który otwierał uroczyście trakt komunikacyjny między Nadrenią a regionem Wogezów (w 1890), potem stanowiła posterunek graniczny między Francją a Niemcami i odegrała ważną rolę w czasie I wojny światowej. Z czasem wybudowano tu schroniska, hotele, a nawet dojeżdżały dwie kolejki elektryczne bo miejsce stało się uczęszczanym ośrodkiem narciarskim. Podobnie jest teraz, kojeki wprawdzie zlikwidowano ale działa kilka wyciągów. Tylko w pełnym czerwcowym słońcu trudno wyobrazić sobie ośnieżone choiny, białe zaspy, tłum narciarzy, auta zapełniające olbrzymi parking bo wokół jest dość pusto i smętnie, jedyny kolorowy akcent to stojak z pluszowymi bocianami przed sklepikiem z pamiątkami.
Zatem jedziemy grzbietem na północ, piękna droga wije się przez gęsty las.
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
-
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
-
Moderator
Maxitravelek
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
Zasady na forum