Éire, moja miłość...

[Natasza]

W Derry /oficjna nazwa Londoderry/ obracamy się głównie w dzielnicy katolickiej, z której pochodza zdjęcia. Ciekawostka, ze w sercu tej katolickiej dzielnicy, dwa ostatnie zdjęcia przedstawiają osiedle protestanckie za siatką. Dla mnie to jakaś manifestacja. Tak jakby Protestanci chcieli udowodnić, że nadal nie czują się wśród Katolików bezpiecznie.

[Natasza]

[Natasza]

Katedra św. Kolumbusa

[Natasza]

[Natasza]

Urocze miejsce na wypicie kawy na wewnętrznym dziedzińcu



Stylowy sklep

[Natasza]

Z Derry wyjeżdżamy już bez deszczu, ale jeszcze nie ze słońcem. Tym samym, ostatni dzień naszego tour poświęciliśmy na Irlandię Północną.

[Natasza]

Po wizycie w Derry ruszyliśmy nad Morze Irlandzkie, w kierunku Dunluce Castle. Zamek Dunluce to w zasadzie już tylko pozostałe po nim ruiny, usytuowane na uroczym klifie, zdające się pełnić rolę strażnika North Coast, który z dumą wspomina czasy swojej dawnej świetności. Zamek wybudował w 1200 roku niejaki Richard de Burgh. Wiadomo również, że w 1513 roku znajdował się on w rękach rodziny MacQuillins. Natomiast kształt zamku, jaki zachował się do czasów obecnych, został nadany w XVI wieku przez szkocko- irlandzki ród McDonnellów. W 1639 roku podczas nocnej wichury część klifu wraz z kuchnią zamkową i pomieszczeniami gospodarczymi runęła do morza. Zginęło wówczas kilka osób z zamkowej służby.

[Natasza]

[Natasza]

[Natasza]

Po pięknie rozrzuconych ruinach tragicznego zamku w Duncluce, jedziemy do znanej destylatornii whiskey w Bushmills. Destylarnia Bushmills uważa się za najstarszą destylarnię whiskey na świecie. Wieść niesie, że w miejscu gdzie znajduje się obecna destylarnia destylowano whiskey od 1276 roku. Później przez około 350 lat nic się nie działo, aż w końcu w 1608 roku Sir Thomas Phillipps otrzymał licencję na produkcję alkoholu od samego króla Jakuba I Stuarta (który na Wiki wygląda całkiem dandy).

[Natasza]

Po Bushmills ruszamy dalej na północ, do Giant’s Causeway.Grobla Olbrzyma – oryginalna formacja skalna na wybrzeżu Irlandii Północnej, w hrabstwie Antrim, składająca się z ciasno ułożonych kolumn bazaltowych.

[Natasza]

[Natasza]

Za zwiedzanie samej grobli się nie płaci. Prowadzi do niej droga, pieszo dojdziemy w jakieś 15-20 minut. Możemy również podjechać autobusem za 1 GBP.

[Natasza]

Skała zwana "organami"

[Natasza]