To znaczy pięć obiektów moim zdaniem najbardziej wartych zwiedzenia w bardzo ograniczonym czasie i przy, oględnie mówiąc, nie najlepszej pogodzie.
Obiekty podaję w kolejności zwiedzania.
1. Rynek z przyległościami.
To znaczy pięć obiektów moim zdaniem najbardziej wartych zwiedzenia w bardzo ograniczonym czasie i przy, oględnie mówiąc, nie najlepszej pogodzie.
Obiekty podaję w kolejności zwiedzania.
1. Rynek z przyległościami.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Fara pw. Św. Jana Chrzciciela i Św. Bartłomieja Apostoła
i widoki z jej schodów.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
2. Góra Trzech Krzyży.
Wspinaczka.
Przed wejściem na szczyt jest budka, w której pobierają opłatę 2 zł.
Na szczycie.
Widok ze szczytu.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
3. Wąwóz Korzeniowy.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
4. Restauracja „Korzeniowa”
Restauracja to chyba za dużo powiedziane.
Właściciele mówią o niej Przystanek Korzeniowa.
Jest położona przy samym wejściu do Wąwozu Korzeniowego.
Wnętrze jest malutkie, jest tylko jeden duży stół, cała pozostała przestrzeń jest pełna różnych sprzętów, gier, pamiątek, itp., dużo miejsca zajmuje tez „koza” do ogrzewania.
Ściany i sufit pokryte są widokówkami
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
i rożnymi zabawnymi napisami.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Jak na tak malutką restaurację wybór dań jest ogromny.
Wybraliśmy tylko trochę.
Ależ to zdjęcie piw z górnej półki wyszło zamazane. Pewnie od emocji w wąwozie tak mi ręce drżały.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
5. Koguty kazimierskie
Pamiątkowe koguty najlepiej zakupić u źródła czyli w piekarni Sarzyński,
porównać z wzorcem,
pewna różnica jest dopuszczalna,
bo piekarnia istnieje już w tym miejscu ok. 30 lat.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Zakupiliśmy tego towaru całkiem sporo
i część ląduje jeszcze tego wieczoru na talerzach.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży