Jan Kasprowicz urodził się 12 grudnia 1860 r. w Szymborzu dzisiejszej dzielnicy Inowrocławia w tym domu.
Był najstarszym dzieckiem w biednej i licznej rodzinie. Ojciec był niepiśmiennym rolnikiem, matka Józefa z Kloftów chłopką.
Jan Kasprowicz urodził się 12 grudnia 1860 r. w Szymborzu dzisiejszej dzielnicy Inowrocławia w tym domu.
Był najstarszym dzieckiem w biednej i licznej rodzinie. Ojciec był niepiśmiennym rolnikiem, matka Józefa z Kloftów chłopką.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
W młodości Kasprowicz pasał krowy, ale ukończył miejscową szkołę w Inowrocławiu.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Cała jego młodość to nędza i brak jakichkolwiek perspektyw. Tułał się po szkołach w Poznaniu, Opolu i Raciborzu. Maturę uzyskał w1884 r. w gimnazjum w Poznaniu. Naukę kontynuował w Lipsku i Wrocławiu studiując filozofię i literaturoznawstwo.
W 1886 r. poślubił starszą od siebie o 8 lat Teodozję Szymańską, małżeństwo to jednak rozpadło się po kilku miesiącach. Rok później trafił na 8 miesięcy do pruskiego więzienia, a po zwolnieniu wyjechał z Wrocławia do Lwowa. Tam pracował w Kurierze Lwowskim jako dziennikarz. Po raz drugi ożenił si e w 1893 r. z Jadwigą Gąsowską, z którą miał dwie córki Janinę i Annę.
W 1901 r. żona opuszcza go jednak dla Stanisława Przybyszewskiego.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
W 1904 r. Kasprowicz doktoryzował się. Na długie lata związał się z Uniwersytetem Jana Kazimierza we Lwowie, którego został rektorem w 1921 r. Często odwiedza Tatry, jego kwaterą był tam dom Mardułów - Gałów w Poroninie (ul. Kasprowicza), tu powstała Księga ubogich i wiele innych utworów zainspirowanych pięknem Tatr, po których Kasprowicz chętnie wędrował. We wrześniu 1911 r. ożenił się po raz trzeci z młodszą od siebie o 27 lat Marią Buniną, Rosjanką z Petersburga.
Z nią spędził kolejne lata swojego życia aż do śmierci. W 1923 r. nabył w Zakopanem Harendę, która stała się domem Kasprowiczów. Pieniądze na zakup willi pochodziły z zaliczki, jaką Kasprowicz otrzymał za tłumaczenie dzieł Szekspira. Do końca swoich dni pisarz tworzył w Zakopanem.
S.I. Witkiewicz–Witkacy – Portret Jana Kasprowicza 1926 r.
Fragment wiersza XII z tomu Księgi ubogich.
Lubię, gdy gubiąc się w dali,
Gdzie Wierch się rozsiadł Lodowy,
Czoło, przyćmione zadumą,
Do mojej tulisz głowy.
Zmarł 1 sierpnia 1926 r. po dwuletniej walce z cukrzycą. Jego ciało przez siedem lat spoczywało na cmentarzu na Pęksowym Brzysku w Zakopanem, by po wybudowaniu mauzoleum spocząć obok swego domu na Harendzie.
Dziś w Inowrocławiu znajdują się trzy pomniki tego dramaturga, poety i myśliciela.
Ten jest w Parku Uzdrowiskowym.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży