Czyli 10 najwybitniejszych szczytów w Andach – mających największą deniwelację w stosunku do przełęczy oddzielającej je od szczytu wyższego.
Na podstawie książki John Biggar - „Andy 320 łatwych i trudnych andyjskich szczytów”.
1. Aconcagua. Wysokość 6959 m, wybitność 6959 m .
Aconcagua jest najwyższym szczytem w Andach, a także na całej półkoli płd. i zach. W ogóle jest najwyższym szczytem świata poza górami Azji Centralnej. Ma opinię najwyższego szczytu, na który można sobie po prostu wmaszerować (bez żadnych umiejętności wspinaczkowych), ale nie należy go lekceważyć. Pogoda może być straszna; są luźne głazowiska powyżej 6500 m, a niekiedy występuje śnieg i lód wymagające użycia czekana i raków. Na tej górze zginęło więcej ludzi niż na jakiejkolwiek innej w Ameryce Pld., głównie z powodu choroby wysokościowej, wyziębienia lub obu tych czynników naraz. Wysoka liczba wypadków jest oczywiście związana z popularnością Aconcagui, a brak doświadczenia u wielu wspinaczy jeszcze ją zwiększa.
Na Aconcaguę najlepiej się dostać z Mendozy (757 m) jednego z największych i najzamożniejszych miast w Argentynie. Z Mendozy jedziemy do wioski Puente del Inca (2720 m). Można tu od ręki wynająć muły do transportu sprzętu do bazy. 30-kilometrowy marsz z Puente del Inca do bazy Plaza de Mulas zajmuje zwykle 2 dni, z obozem w pobliżu Confluencia (3400 m). Z Plaza de Mulas rozległymi piarżystymi stokami do Nido de Condores (5500 m) 8-10 godzin. Widać stąd szczyt. Z Nido na słabo zaznaczone żebro (5950 m), jest tam obóz Berlin (Plantamura), 4-5 godzin. Dalej idziemy lewą stroną grani do obozu Piedras Blancas (6000 m), dalej dochodzimy do ruin schroniska Independencia (6400 m). Przechodzimy przez wierzchołek Gran Acarreo i dochodzimy do podnóży Canalety – pokrytego głazami stoku. Dochodzimy nim do grani szczytowej (6900 m). Tuż pod szczytem skręcamy w lewo i wzdłuż grani, tuż pod nią, wspinamy się do szczytu. Z obozu Berlin 7-10 godzin.