+ Odpowiedz na ten temat
Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 31 do 44 z 44

Temat: Małopolskie krajobrazy

  1. #31
    Moderator Maxitravelek zdzicho alboom II is on a distinguished road Avatar zdzicho alboom II
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    6,803
    Świetnie.
    Będę niedługo w Suchej po drodze w góry, to już nie będę zachodził do zamku, bo tu mam wszystko pięknie i dokładnie pokazane i napisane.
    Jak bez kolców nie ma róży
    Tak bez VF nie ma podróży

  2. #32
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    A mnie sie zdawalo, ze wlasnie taki opis zacheci do osobistego zwiedzania.

  3. #33
    Moderator Maxitravelek zdzicho alboom II is on a distinguished road Avatar zdzicho alboom II
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    6,803
    Oczywiście, że mnie zachęcił.
    Zwiedzę zamek, o ile tylko czas mi na to pozwoli, bo przede wszystkim góry. Zamek jest oddalony od Dworca PKP jakieś 2,5 km, a ja będę w Suchej ok. 2,5 godz.
    A powiedz przy okazji, jak długo trzena zwiedzać ten zamek.
    Jak bez kolców nie ma róży
    Tak bez VF nie ma podróży

  4. #34
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Od dworca do zamku nie jest az tak daleko, a ile czasu sie zwiedza to zalezy ile czasu sie ma : zamek z godzine jezeli jest oprowadzeanie i jezeli czyta sie wszystkie tablice informacyjne, wystawa etnograficzna podobniez... Oczywiscie mozna dluzej, zaleznie od zainteresowan, mozna tez przebiec....

  5. #35
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Honorowe miejsce na suskim rynku zajmuje drewniana karczma co „Rzym” się nazywa. Rozłożysta, z podcieniami, kryta wysokim, gontowym dachem niby czapą, pochodzi z XVIII w.



    To z niej, jak głosi legenda, diabeł porwał pana Twardowskiego, który podpisał diabelski cyrograf, obiecując oddać duszę czartowi w zamian za pomoc w magicznych sztuczkach, ale jedynie gdy odwiedzi Rzym. Sprytny Twardowski ciągnął żądane korzyści ale do Italii się nie wybierał bo zobowiazania nie zamierzał wypełnić. Nie zauważył jedynie gdzie wypił ten ostatni, niefortunny kufel piwa... i tak z diabelską „pomocą” wylądował jako pierwszy na księżycu.



    Karczma jak dawniej mieści bar z wyszynkiem o regionalnym wystroju i jeszcze sklepik z pamiątkami.

    Drogowskaz na rynku


  6. #36
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Nieco z boku głównej ulicy w Suchej, na wzgórzu mieści się kościół parafialny a właściwie zaspół kościelno - klasztorny; stary kościół i nowy połączone murowanym korytarzem z kaplicą oraz zabudowania klasztoru kanoników regularnych. Pierwotna budowla o formie jeszcze gotyckiej z przyporami pochodzi z początku XVII w.ale wykończenie ma już renesansowe. Nowy kościół, eklektyczny; trochę romański, głównie gotycki jest z końca XIX w., z ciemno-czerwonej cegły z ornamentami z klinkieru, posiada trzy kaplice i strzelistą wieżę.





    Na terenie przykościelnym stoi jeszcze gruba, przysadzista murowano-drewniana kaplica-dzwonnica.



    Sucha to bardzo wydłużona miejscowość, właściwie jedna ulica przy której ulokowały się wszystkie obiekty komercjalne i konsumpcyjne, „zwiedzanie” ich zajmuje nam co nieco czasu a nasze lokum znajduje się daleko za centrum.

  7. #37
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Nazajutrz jedziemy we trójkę do Kalwarii Zebrzydowskiej a po drodze, trochę przez zmyłkę GPS-a trafiamy do Lanckorony. Wielki rynek wznoszący się pod górkę obudowany jest w części jeszcze starymi, drewnianymi chałupami nieuchronnie ustepującymi miejsca nowym, murowanym willom. Rano panuje tu cisza i jakiś dostojny spokój, zwolna bary i kawiarnie otwierają swoje tarasy, mimo prażącego słońca sezon turystyczny jeszcze się nie zaczął. Robimy spacer po miasteczku, uwieczniam te stare, XIX-wieczne chałupy na fotografiach, kto wie; może gdy przyjadę tu następnym razem już ich nie będzie, rozsypią się, ustąpią miejsca nowoczesności ?








  8. #38
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491




    Niegdyś Lanckorona była miastem i jak pisze nasz nieoceniony kronikarz Jan Długosz, był tu zamek broniący drogi do Krakowa. Pozostały z niego skromne ruiny na wzgórzu, ale tam już nie idziemy, mimo że znakowane szlaki turystyczne zachęcają do wędrówki...
    Ostatnio edytowane przez pixi ; 10-07-2015 o 19:16

  9. #39
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Kalwaria Zebrzydowska, słynne miejsce pielgrzymkowe z olbrzymim, rozbudowanym zespołem budowli sakralnych widocze jest z daleka dzięki swoim kopulastym, spatynowanym, barokowym hełmom licznych wież i wieżyczek. Na samym początku XVII w. Mikolaj Zebrzydowski, wojewoda krakowski ufundowal tu kosciol i klasztor i sprowadził mnichów bernardynów. Wzgórze Żarek wykorzystał do budowy zespołu kaplic Drogi Krzyżowej Chrystusa. Niewielki kościół z czasem wykorzystano jako prezbiterium nowszej, większej, bardziej reprezentacyjnej budowli z monumentalną, barokową fasadą. W kolejnych latach rozbudowie uległ również klasztor, dodano kaplice a cały zespół otoczono murem.

    Podchodzimy wężowatą drogą z masteczka na olbrzymi plac przed kościołem zwany Placem Rajskim. Po schodach wspinamy się do sanktuarium i od razu otacza nas przepych i barokowa obfitość dekoracji. Natomiast malowidła na sklepieniach pochodzące z okresu tzw „Młodej Polski” z początku XX w. są w zupełnie innym stylu.








  10. #40
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Za kościołem wokół podwórca klasztornego są wszelkie udogodnienia dla przyjęcia bardzo licznych w pewnych okresach pielgrzymów. Dookoła sanktuarium wytyczono ścieżki zwane Dróżki Matki Boskiej i Dróżki Pana Jezusa z kapliczkami i kościółkami, mniejszymi i większymi, razem jest ich 42.



    Poddchodzimy powyżej zespołu klasztornego przez las, podziwiając zgrabne sylwetki zielonych od patyny wieżowych hełmów aż na wzgórze, gdzie znajdują się różne kaplice m. inn. Ukrzyżowania, Grobu Chrystusu.






  11. #41
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    A poniżej placu Rajskiego malownicza ścieżka przez łąkę prowadzi daleko za miasto poprzez kolejne kaplice aż na most Anielski na rzeczce Cedron.








  12. #42
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491




    Wracamy wieczorem transportem busikowym, z przesiadką w Biertowicach bo tam krzyżują się linie : Wadowice – Kraków i Kraków – Zawoja przez Suchą Beskidzką.

    Po kolacji toczymy zacięte dyskusje na tematy lokalne i światowe i pomagamy gospodyni wypróżnić zapasy piwniczki, te butelkowe...

  13. #43
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Pogoda się popsuła i nie zachęca do górskich wędrówek.
    Odwiedzamy Lachowice, niewielka wioska w górach, niedaleko Suchej Beskidzkiej leży na na Szlaku Architektury Drewnianej; posiada piękny kościół z końca XVIII w. Skryty pomiędzy starymi drzewami jest ledwo widoczny z drogi. Nad wejściem wysoka wieża- dzwonnica z izbicą i cebulowatym hełmem jeszcze nie zapowiada nietypowej konstrukcji. Aby docenić oryginalność ciesielskiej sztuki budowniczych tego kościóła należy obejść go dookoła. Nakryty jest wysokim gontowym dachem „spływającym” aż na falisty daszek kryjący obiegające wokół nawy boczne soboty co nadaje całości efektowny wygląd, jakby „ondulowany”.






  14. #44
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Wewnątrz ustawiono barokowe, dekorowane złoceniami ołtarze, w podobnym stylu są organy, ściany i sklepienie pokrywają malowidła z końca XVIII w.





    Piątek, to nasz dzień pożegnania z drewnianą architekturą, z Beskidami, z Małopolską – odjeżdżamy busem do Katowic.

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów