+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 19

Temat: Migawki z Opolszczyzny

  1. #1
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491

    Migawki z Opolszczyzny

    Korzystamy ze słonecznego i gorącego początku czerwca aby zwiedzić mniej mi znany region Dolnego Śląska.
    Znajomi zawożą nas do ich domku na wsi w okolicy Mosznej. Po drodze uzupełniamy prowiant; słowackie wina w zaprzyjaźnionej winiarni; szparagi prawie prosto zebrane z pola, pomidory i ogórki z inspektów.

    Pierwszą wycieczkę robimy do Nysy położonej nad Nysą Kłodzką. Obszerny rynek zalany jest słońcem, o miejsce do parkowania nietrudno, o cień już trudniej. Pierwsze kroki kierujemy do kościoła śśw. Jakuba i Agnieszki. Jego masywna, gotycka bryła; trzy nawy o takiej samej wysokości, nakryta strzelistym dachem powstała na początku XV w. Jej długość to aż 70 m a wysokość wyjątkowo spadzistego dachu jest jeszcze większa. Monotonię ceglanych murów z gęstymi przyporami przerywa renesansowa kaplica z połowy XVII w.






  2. #2
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Całą potęgę gotyku widać wewnątrz; szkieletowa, ostrołukowa konstrukcja wykorzystująca filary do przeniesienia ciężaru sklepień na fundamenty, ściany z wydłużonymi oknami są już tylko wypełnieniem przestrzeni między filarami. Sklepienie jest tak wysoko, że filary zdają się prawie „sięgać nieba”a ceglane żebra sklepienia robią wrażenie nieproporcjonalnie delikatnych.
    W ołtarzu główym stoi tryptyk gotycki z początku XVI w.






  3. #3
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Na placu obok kościoła, ta masywna wieża to dzonnica z XV w., delikatne, maswerkowe dekoracje z piaskowca pierwszej i drugiej kondygnacji zapowiadają ozdobne wykończenia, niestety jej budowy nigdy nie ukończono, ma zaledwie 40 m a miała mieć – 120 m.





    W wieży jest wystawa skarbu „cudownie” odnalezionego w 2003. Kościelne dewocjonalia zostały ukryte przez proboszcza w 1945, zakopane w piwnicy domu parafialnego w obawie zniszczeń przed posuwajcym się frontem. Odkryto je dopiero po informacji dwóch wiekowych świadków, wtedy chłopców asystujących przy zakopywaniu, przybyłych specjalnie z Niemiec aby ujawnić jego skrytkę.

  4. #4
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Najcenniejsze są te trzy monstrancje, obficie złocone i wysadzane szlachetnymi kamieniami.






  5. #5
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Idziemy wzdłuż rynku, koło budynku Domu Wagi Miejskiej z początku 17-go stulecia o gotycko-renesansowym frontonie, oglądamy kamieniczki miejskie, niektóre wąsiutkie zaledwie na dwa okienka i dochodzimy do fontany Trytona.








  6. #6
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491



  7. #7
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Nieco dalej jest kościół klasztorny zakonu bożogrobców, śśw.Piotra i Pawła, barokowy, z początku XVIII w. Wchodzimy drepcząc za pielgrzymkową wycieczką oprowadzaną przez księdza.
    Jednonawowe wnętrze aż „kapie” od przepychu barokowych dekoracji, obfitości form falistych linii gzymsów, skomlikowanych kapiteli na kulumienkach, ilości i różnorodności figur i figurek. Wszędzie liczne złocenia, szczególnie na ambonie o wymyślnej formie. Od białości ścian odbijają kolorowe, iluzjonistyczne malowidła w prezbiterium i na sklepieniu nawy.








  8. #8
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Nysa jest wielowiekowym miastem, powstałym ze starszej osady dzięki lokowaniu jej w 1223 na prawie flamandzkim a nie, jak większość polskich miast, na magdeburskim. Dlaczego ? Ponieważ dawało wyjatkowe ulgi osadnikom z Flandrii poszukiwanym tutaj do osuszania lokalnych mokradeł.
    Aktualnie Nysa posiada jeszcze 12 kościołów, pomimo zniszczeń wojennych, dawniej nazywano ją „Śląskim Rzymem” a potem „Śląskimi Atenami”.

    Oryginalnym obiektem w mieście jest „piękna studnia” nakryta wspaniałą, ażurową kratą, zwieńczoną kopułką ze złoconym orłem, pochodzi z 1686 roku.




  9. #9
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Zmęczeni zwiedzaniem idziemy na pyszne lody do kawiarni „Bombonierka” na rynku. A potem „wznosimy się” windą na wieżę ratuszową dla obejrzenia panoramy Nysy. Stara wieża uległa zburzeniu w 1945, potem jej ruiny rozebrano w 1966, odbudowa nastąpiła dopiero w latach 2005 – 2008. W 2012 zaopatrzono ją w taras widokowy na wysokości 44 m, sama iglica jest dużo wyższa, osiąga 78 m.







    Pełni wrażeń wracamy do domu na grilla, poprzedzonego kąpielą w basenie.

  10. #10
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Innego dnia wybraliśmy się do Głogówka. Wiadomo, że w czasie najazdu szwedzkiego był na tyle obronnym miastem aby posłużyć za schronienie królowi Janowi Kazimierzowi z całym dworem.
    Już same rozmiary rynku tego misteczka świadczą o jego długiej historii. Stara osada dostała prawa miejskie w 2 połowie XIII w. Głogówek należał do Piastów śląskich, w XVI w. dostał się na krótko Habsburgom, potem przeszedł na dłużej do rodu Oppersdorffów.
    Jaki ma zwiazek Głogówek ze światową muzyką ? Ludwik Bethowen był gościem hrabiego Oppersdorffa i jemu zadedykował IV symfonię tu napisaną. Głosi o tym tablica pamiątkowa.



    Na rynku entralne miejsce zajmuje budynek ratusza, ma tylko jedno piętro ale dach wyższy od murów, jego szczytowe ściany ozdobione czterema rzędami zgrabnych pilasterków wyraźnie wskazują na renesans z początku XVII w. jako okres budowy. Przylega do niego ośmiokątna wieża z zegarem i tarasem pod spiczastym hełmem.




  11. #11
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    W samo upalne niedzielne południe rynek jest uśpiony, wyludniony, po pustym parkingu przechadza się kot burasek. Obchodzimy rynek oglądając kolorowe, odnowione kamienice powstałe w różnych okresach historii; od gotyku do secesji.








  12. #12
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Przechodzimy do kościola św.Bartlomieja, jego wygląd jest wynikiem „zderzenia” dwóch stylów architektury; wysoka gotycka nawa z XIV w. przedsionkiem i wieżami sąsiaduje z barokowymi hełmami wież i wystrojem z XVIII w. Cała wybujałość obfitości form baroku ukazuje się dopiero w pełnii wewnątrz.
    W prezbiteruim, poniżej gotyckiego, żebrowego sklepienia zwiesza się prawie wyrastając ze ściany wielka biała loża ze sztukateriami i złoceniami, w nawie jest jeszcze ozdobniejsza ambona z przycupniętymi białymi postaciami a po przeciwnej stronie nieustępująca jej podobna chrzcielnica. Sklepienia pokrywają iluzjonistyczne barokowe malowidła a ściany obsiadły liczne figury, stiukowe medaliony, ozdobniki, płaskorzeźby.








  13. #13
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491







  14. #14
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Następnie, znowu wzdłuz rynku dochodzimy do drugiego kościoła, pofranciszkańskiego otoczonego dawnym klasztorem. Kiedyś on też był wybudowany w XIV w. w stylu gotyckim ale przebudowano go w XVIII w. w stylu baroku.
    Wewnątrz, osobliwością jest kaplica wewnątrz kaplicy, wybudowana tak, że rozpycha prawie ściany zostawiając jedynie ciasne przejście wokół. Kaplica zwana Domek Loretański Matki Boskiej ufundowana została w 1630 roku na wzór sanktuarium w Loreto w Italii. Wypada przyznać, że najpierw kaplica stała samotnie obok kościoła a dopiero po jego rozbudowie znalazła się wewnątrz murów ledwie się mieszcząc. Wrażenie jest zaskakujące. Kaplica ma w ołtarzu kopię z hebanu figury z Loreto a jej ściany zewnetrzne pokrywają malowidła imitujące również formy architektoniczne.



    Idąc dalej po Głogówku dochodzimy do zamku położonego niedaleko murów obronnych a niegdyś połączonego przejściem z kościołem franciszkanów. Z pierwotnej budowli piastowskiej wiele nie pozostało, widoczny obecnie zamek pochodzi z XVI w. (zamek górny), trójskrzydłowy z kaplicą, później dobudowano 4 wieże i na koniec w początku XVII w. dodano „zamek dolny” - bardziej rezydencyjny pałac na planie podkowy, ozdobiony reprezentacyjną bramą z herbami.
    W 1800 roku wielki pożar zrujnował część budowli ale Oppersdorffowie go odbudowali. Po zniszczeniach ostatniej wojenny jeszcze zamku nie odbudowano do dziś. Obecnie trwają prace remontowe, część zamku jest stale w rusztowaniach i nie można go zwiedzać.






  15. #15
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Wychodząc za mury miejskie trafiamy na dawny zajazd, przy nim widać jak poziom ulicy z biegiem wieków się podniósł. Niedaleko jest jeszcze wieża katowska z końca XVI w.






+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów