Przez Obzor i wzdłuż wybrzeża jedziemy do Burgas, potem do Elhova. Mały postój na piwo, kawę i spacer po miasteczku. Na placyku zaskakuje cerkiew św. Dimitara Solunskiego (z Saloników) z XIX w. o specyficznej architekturze z dziwną absydą i stojącą obok ażurową, metalową dzwonnicą.