-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
Tydzień minął i czas było wracać do domu. Ale po tym tygodniu mam pewność, że na Maltę wrócę. Urocza wyspa, z dostojnymi mieszkańcami, którzy może nie są wylewni, ale są grzeczni i pomocni.
Po rysach i karnacji powiedzielibyście, że to kraj arabski, ale ta właśnie ich powściągliwość jest typowo angielska. Ruch nadal lewostronny, tez pozostałość po Anglikach. Kuchnia maltańska, podobnie jak język, to mieszanka kuchni arabskiej, angielskiej i włoskiej. Malta nie jest droga w utrzymaniu. Wystarczy tani bilet z Gdańska lub Krakowa, najtańszy hotel ze śniadaniem lub apartament. Do tego bilet tygodniowy na komunikację na obu wyspach za 21 E i można zwiedzić wszystko. W porze obiadu, w restauracjach pojawiają się dania dnia za ok. 7-8 E/pełny obiad z przystawka, daniem głównym i deserem/. Można również korzystać z pastizzerii, rozlokowanych praktycznie wszędzie i zajadać się przepysznymi pierogami z mięsem czy serem kozim /wielki za 1,40 E i małe po 30 centów/. Malta słynie z koronek i srebra /piękne kolczyki z motywem maltańskich ok. 11 E/, pięknego kolorowego szkła. Na pamiątkę przywiozłam też dżem z pigwy i narodowy napój Kinnie z gorzkich pomarańczy. Magnesy z widoczkami można kupić już za 1,5 E, a przywieszki do kluczy za 5 E.
Śmiem twierdzić, że przez cała zimę polską warto latać na Maltę, gdyż klimat śródziemnomorski złagodzi nasze zimy. W listopadzie, tak jak w moim przypadku, nierzadko temperatura sięga 27C. Wieczory nadal ciepłe, ok. 19-20C, podobnie jak temperatura wody, tylko ciemni się już po godz. 17:00. Nieprawdą jest też, że na Malcie nie ma plaż piaszczystych. Są, tylko trzeba do nich dojechać. Inne też jest południe wyspy niż północ, a jeszcze inne jest Gozo, które trzeba koniecznie zobaczyć. Wakacje na Malcie, po sezonie są po prostu tańsze. Tańsze są bilety lotnicze, zakwaterowanie na miejscu i bilety na atrakcje. Dlatego warto. W tej chwili, po uruchomieniu tanich przelotów z Gdańska i Krakowa, Polaków na wyspie jest bardzo dużo, może nawet tylu ilu Niemców. Prym nadal wiodą Anglicy, zwłaszcza emeryci, którzy tu spędzają zimy. Dlatego też śniadania są nadal po angielsku. Reasumując, polecam Maltę. Warto tu przyjechać i poznać zabytki obu wysp. Niedrogo i niedaleko.
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
Zasady na forum