+ Odpowiedz na ten temat
Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 16 do 26 z 26

Temat: Portugalia to nie tylko Algarve

  1. #16
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    I jeszcze trochę kamiennych koronek...



    Nareszcie nastał czas aby obrać kierunek w stronę wybrzeża Atlantyku. Nie od razu jednak; najpierw przystanek w świętej Fatimie, wielkim sanktuarium znanym z licznych pielgrzymek. Bazylika odznacza się wysoką, wysmukłą wieżą, zdaje się sięgającą nieba, poprzedza ją obszerny plac gotowy na pomieszczenie tysięcy pielgrzymów, niektórzy pokonują go na klęczkach modląc się nieustanie, inni spieszą odrazu do wnętrza.


  2. #17
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Potem zatrzymaliśmy się w Batalha. Najważniejszym obiektem jest klasztor królewski wzniesiony z okazji zwycięstwa Portugalczyków nad Hiszpanami w XIV w. Składa się z wielkiego kościoła, przyległego do niego klasztoru, wielu kaplic, w tym grobowe dla czterech królów i wielu przybudówek. Jego konstrukcja trwała dziesiątki lat i niestety nie została ukończona, niektóre kaplice i wieże nie doczekały się nigdy następnych kondygnacji ani zwieńczeń gdyż kolejni królowie tracili zainteresowanie do tego symbolu dynastycznego.






  3. #18
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Budowla jest w stylu gotyckim z całym arsenałem późniejszych wykończeń w jego portugalskiej wersji - stylu manuelińskiego z wybujałymi dekoracjami jak choćby kmienne koronki gotyckich arkad, okien.








  4. #19
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491




    I wreszcie widać morze, plaże.... Przystanek na plażowanie potem zjazd na półwysep Cabo Carvoeiro, ot aby rzucić okiem na sterczącą z wody skałkę i ... Amerykę...


  5. #20
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Sintra, oznacza że stolica Lisboa (Lizbona) już blisko.
    W 8-ym wieku miasto należało do kalifatu Kordoby. Nic dziwnego, że najważniejsze zabytki Sintry to zamek Maurów z epoki muzułmańskiej i pałac królewski pochodzący z okresu tuż po ich wypędzeniu. Sintra została zdobyta przez pierwszego króla portugalskiego, Alfonsa I w połowie XII w. przy pomocy armi angielskiej i flamandzkiej.





    Zamek Maurów z VIII w. powstał na skalistym wzgórzu, naturalnie obronnym, skąd widok rozciąga się daleko pozwalając kontrolować całą okolicę. Pozostały z niego długie, wysokie, podwójne mury kurtynowe z krenelażem na górze i wzmocnione licznymi wieżami. Rozbudowali go królowie portugalscy, lecz popadl 1w niełaskę i ruinę w XVI w. i dopiero zaineresowano się nim w XIX w. jako atrakcją turystyczną czemu zawdzięcza odnowę.

    Pałac królewski znajdujący się w mieście pochodzi z XIV w. jest nagromadzeniem wielu budynków, skromny, gotycki posiada jednak dekoracje typowo manueliańskie; mieści muzeum.

    Pałac Pena, nieco dziwaczny w swej eklektycznej formie ponieważ powstał z przebudowy 15-wiecznego klasztoru dokonanej w 1 połowie XIX w. ; jest to mieszanka stylu gotyckiego, manuelińskiego, barokowego i 19-wiecznego. Otacza go wielki park z roślinnym labiryntem.




  6. #21
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491


    Z Sintry wystarczy przebyć kilkanaście kilometrów na zachód aby znaleźć się na półwyspie Cabo da Roca, najbardziej wysuniętym na zachód punkcie Europy. Z wysokości 144 m ponad wodami Atlantyku można podziwiać nieskończoność oceanu i sterczące z wody skały. Stąd najbliżej jest do Ameryki, tego kontynentu odkrytego ponad 500 lat temu przez Krzysztofa Kolumba przez przypadek (? hmmm) i uznanego za „Nowy Świat”.



    Czas wakacji jakoś nieubłagalnie kurczy się, decydujemy nie zwiedzać dokładniej Lisbony, tym bardziej że nie lubimy dużych miast latem. Zaliczamy tylko jej symbol – Belem. Jest to ufortyfikowana latarnia morska z 1 połowy XVI w. pilnująca wejścia do portu. W XVI w. Lizbona była największym portem Europy a okręty portugalskie opływały systematycznie Afrykę podążając do Chin, Japonii, do Indii i Brazylii.




  7. #22
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491





  8. #23
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    A potem pędzimy na południowe wybrzeże do Algarve, najpierw zachodni półwysep - Ponta de Sagres i od niego to już zaczyna się nasza droga powrotna, przez Lagos, Portimao do Faro.
    Parę wizyt na plażach, parę posiłków w restauracjach morskich, rzut oka na architekturę domków a szczgólnie na ich kominy, tak bardzo charakterystyczne dla Algarve; zawsze białe sterczące dumnie na tle urzekająco niebieskiego nieba niby małe wieże, o różnych formach, niektóre masywne, inne wysmukłe, stożkowe ale zawsze zdobione otworkami, co nadaje im wygląd prawie koronkowy.








  9. #24
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Czas wracać, ruszamy na północ, do Evory, ostatniego punktu naszego programu.
    Malownicze, spokojne i urokliwe miasteczko na planie prawie doskonałego krążka z obszernym placem po środku, otoczone murami, posiada długą historię; najpierw było tu opidium, potem miasto pod panowaniem Rzymian, następnie Vizygotów a od 8-go wieku znalazło się w rękach Maurów na 4 wieki i dopiero od XII w. jest portugalskie a później nawet stało się rezydencją królewską i biskupią. Każda epoka pozostawiła swoje piętno w murowanych budowlach.

    Świątynia Diany i akwedukt to pozostałość okresu panowania rzymskiego, przestronna katedra z XII w. jest najwiekszą w kraju, nie wymieniając innych cennych artystycznie kościołów, klasztorów i pałaców. Niedaleko centrum miasta olbrzymie pole sterczących menirów pochodzi z epoki megalitycznej.



    Kościół Nossa Senhora de Graça.



    Najdziwnieszym obiektem jest Capela dos Ossos (Kaplica Kości); wchodzących wita w niej napis : „Tutaj spoczywają nasze kości czekając na wasze”...
    Wnętrze kaplicy pokryte jest wmurownymi w ściany czaszkami i kośćmi szkieletowymi ludzkimi (razem 5000 sztuk). Kaplicę wybudowali zakonnicy franciszkanie w czasie kontrreformcji pragnąc przekazać sentencję : życie ludzkie jest chwilką.





    Ze względu na ograniczony czas rzuciliśmy zaledwie krótkie spojrzenie na wszystkie zabytki a jedynie kuriozalnej kaplicy poświęciliśmy więcej uwagi.

  10. #25
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Z takim żalem opuszczaliśmy Portugalię, że nie mogliśmy sobie odmowić jeszcze skrętu pod widoczny z dala imponujący zamek w Evoramonte o 30 km dalej. Jego budowa rozpoczęła się na samym początku XIV w. a ukończono go w widocznej aktualnie formie dopiero w 1 połowie XVI w. Cztery bardzo masywne baszty narożne tworzą skondensowaną całość z krótkimi murami tak że zamek robi wrażenie grubego donżona.





    Miasto też było otoczone murami pochodzącymi z tego samego okresu.


  11. #26
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491




    I to był już naprawdę koniec oglądania atrakcji Portugalii, trzeba było się pospieszyć aby dojachać do domu i rano w poniedziałek stawić się w pracy.

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów