Od Jawora przez Łęknicę do Kostrzyna nad Odrą

[Natasza]

Dojazd do Dziwnówka zaplanowaliśmy tak, aby po drodze zahaczyć o Bolków, o Bad Muskau i zostać trzy dni w Kostrzynie nad Wisłą. A stamtąd już niedaleko nad morze. Toteż wyjechaliśmy z sześciodniowym wyprzedzeniem. Najpierw dojechaliśmy w okolice Bolkowa, tj. do Jawora bo tam był dostępny nocleg. Sam Jawor jest bardzo ładnym dolnośląskim miasteczkiem, niestety bardzo zaniedbanym. Do Jawora zajechaliśmy wczesnym popołudniem. Po zakwaterowaniu zaczęliśmy szukać restauracji i z nią okazał się kłopot. Przy rynku była otwarta tylko dla weselników. Dopiero udało nam się zjeść obiad po półgodzinnych poszukiwaniach, przy współudziale miejscowych, w Kręgielnia 13.

Ratusz z wieżą – pierwsze wzmianki o Jaworskim ratuszu pochodzą już z 1373 roku

[Natasza]

[Natasza]

[Natasza]

Ewangelicki Kościół Pokoju zaliczony do światowego dziedzictwa zabytków kultury UNESCO

[Natasza]

[Natasza]

Zamek Piastowski w Jaworze

[Natasza]

Muzeum Regionalne

[Natasza]

Kościół św. Marcina w Jaworze z XIII w.

[Natasza]

Kiedy dotarliśmy do jawora był niemiłosierny upal, toteż burza była raczej pewna. Ale nie spodziewaliśmy się, że przejdzie taka nawałnica i Nysa Szalona wyleje. Musieliśmy odczekać jakieś trzy godziny aby ruszyć z miejsca i pojechać do Bolkowa.



Po drodze mijamy Zamek Świny

A tu już widac zamek w Bolkowie

[Natasza]

Skończyło się tak, że zamek zobaczyliśmy tylko z zewnątrz bo przyjechaliśmy za późno. Burza niestety namieszała w naszych planach.

Budowla obronna z XIII w. z charakterystycznym dziobem skierowanym w stronę dostępnego wjazdu, jest to jedyny przykład tego typu w Polsce

[Natasza]

Bolków wygląda na już odnowiony, w przeciwieństwie do byłego dworca kolejowego.

[Natasza]

Nazajutrz ruszamy z Jawora, przez Legnicę do Łęknicy. Ale w Legnicy zatrzymujemy się na krótki postój.
Katedra Św. Piotra i Pawła w Legnicy

[Natasza]

Ulica Najświętszej Marii Panny

[Natasza]

Nowy Ratusz w Legnicy

[Natasza]

Stary Ratusz w Legnicy, obecnie siedziba teatru