A co to za przebierańcy na ulicach Kłodzka ?
PS - dodałem Ci pierwsze dwa tagi...
Pozdrawiamy
A co to za przebierańcy na ulicach Kłodzka ?
PS - dodałem Ci pierwsze dwa tagi...
Pozdrawiamy
to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
Z tymi przebierańcami to jest jakaś dziwna sprawa, to była jakaś inscenizacja w twierdzy i okolicach, ja tego nie rozumiem, to chyba jacyś żołnierze i ich dziewczyny, może to Austriacy, bo przecież Kłodzko było polskie dopiero od 1945 r.
PS - Te tagi mi się nie podobają.
Ostatnio edytowane przez zdzicho alboom II ; 30-01-2017 o 09:01
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Ostatnio edytowane przez zdzicho alboom II ; 22-02-2020 o 14:23
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Znalazłem na FB. W dniach 12-15 sierpnia 2016 r. odbyły się XI Dni Twierdzy Kłodzkiej. Czyli jak zwykle mieliśmy szczęście.
13 sierpnia 2016 r. (sobota)
godz. 8.00-17.00 (uliczki wokół Muzeum Ziemi Kłodzkiej)
Targi staroci
godz. 10.00 - 22.00 (skwer przy moście św. Jana)
IV Forum Tradycji
godz. 12.00 – 13.00 (rynek w Kłodzku)
Inscenizacja historyczna „Mobilizacja kłodzczan w obliczu oblężenia miasta i Twierdzy przez wojska napoleońskie"
godz. 13.00 – 13.30 (rynek w Kłodzku)
Koncert Orkiestry Dętej Stowarzyszenia Muzyków Ziemi Kłodzkiej
godz. 16.00 – 17.00 (stoki bojowe pod Twierdzą)
Rekonstrukcja bitwy o Twierdzę
godz. 17.00 (Flesza zespołu obronnego Żuraw Twierdzy Kłodzkiej)
Zwiedzanie historycznego obozu wojskowego
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Dalej już przez Wrocław do Warszawy na niedzielę rano. Kilometry w mięśniach i na odciskach, punkty i pieczątki w książeczkach PTTK. I kilkanaście spotkanych, zagadanych, uściskanych przypadkowych świadków naszej wędrówki, którzy zostają w głowach i naszych sercach.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży
Dziękuję Ci bardzo za przypomnienie o tagach. Już są.
Jak bez kolców nie ma róży
Tak bez VF nie ma podróży