Tekst i zdjęcia są mojej mojej córki Alboomosi. Ja tylko redaguję i publikuję.
Niedziela 7 sierpnia 2016.
Opuszczamy wygodne kuszetkowe prycze. Wysiadamy na stacji Wałbrzych Miasto.
Chwila na kawę i zjedzenie kanapek, 300 m od dworca jest już czynny Statoil, chociaż jest jeszcze wcześnie.