+ Odpowiedz na ten temat
Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Poka¿ wyniki od 16 do 30 z 41

Temat: Szlakiem zamków nad Loar±…

  1. #16
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Ka¿da sala posiada (to zrozumia³e wobec braku centralnego ogrzewania) swój kominek, ten w jadalni jest monumentalny.



    Komnaty na piêtrze s³u¿y³y do celów bardziej intymnych, posiadaj± ³o¿a z baldachimami, dawniejsze, niskie kufry przeobrazi³y siê z czasem w wysokie kredensy, sekretarzyki i prawdziwe szafy. Obok komnat damskich pojawi³y siê pokoje dziecinne z ca³± kolekcj± krzese³ek.





    Trasa zwiedzania prowadzi nas na szczyt murów zamkowych ; kryty korytarz machiku³ z otworami z których obroñcy oblê¿onego zamku wylewali na oblegaj±cych kub³y czego siê tylko da³o aby ich odeprzeæ, daj± pojêcie o wysoko¶ci murów i ich u¿yteczno¶ci. Teraz z otworów korzystaj± go³êbie usi³uj±c zagnie¼dziæ siê w najwy¿szych pomieszczeniach (pomagamy stra¿nikowi pozbyæ siê uci±¿liwych napastników).

    Widok na zamek i miasto z don¿onu.



    Wieczorem zrobi³o sie jeszcze zimniej i nawet grill na którym pieczemy kurze udka nie pozwala zbytnio siê ogrzaæ.
    Ostatnio edytowane przez pixi ; 10-05-2017 o 14:09

  2. #17
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    W niedzielê wielkanocn± w Amboise pokazuje siê nie¶mia³o s³oñce, od razu robi siê weselej i ludniej na ulicach. Robimy zakupy na wielkim, cotygodniowym targu i ruszamy w miasto.
    Widok zamku z wyspy, spod kampingu.



    Z poziomu w±skich, miejskich uliczek zamkowe mury wydaj± siê wznosiæ a¿ do nieba. Bezskutecznie usi³ujê sobie wybraziæ o czym my¶leli ¶redniowieczni naje¼dzcy gdy porywali siê na zdobycie tak obronnego zamku. Chyba tylko dzika chêæ fizycznego starcia z przeciwnikiem i za¶lepienie ³upem mog³y zapêdziæ ich pod te mury.







    Przekraczamy bramê i podchodzimy szerokim, ³agodnym, brukowanym podjazdem pozwalaj±cym niegdy¶ na wzmo¿ony ruch mijaj±cych siê je¼d¼ców konnych i orszaków królewskich.

  3. #18
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Na górze roztacza siê olbrzymi dziedziniec, zamek zajmuje zaledwie jego k±cik przy murach.



    Zaczynamy od niewielkiej kaplicy ¶w.Huberta (patrona my¶liwych) usadowionej na murze obronnym, na wprost zamku. Jej wysmuk³a sylwetka z cienk±, wysok± wie¿yczk± (udekorowan± prawdziwymi poro¿ami jeleni) zdaje siê uginaæ pod kamienn± dekoracj± w stylu pó¼nego gotyku. Nic dziwnego, kaplica powsta³a w ostatnich latach XV w.






  4. #19
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Jej wnêtrze, o skopmlikowanym sklepieniu z mocno zaznaczonymi ¿ebrami obiegaj± dekoracyjne, bardzo koronkowe fryzy (wiêcej ozdób ju¿ by siê chyba nie zmie¶ci³o...) tworz±c jednak harmonijn± ca³o¶æ.





    Podobnie fasada; wysoki niezmiernie portal (wobec wymiarów kaplicy) z kolumienk± po ¶rodku i ostro³ukowym tympanonem pe³en jest postaci ludzkich i nie tylko... W scenie ze ¶w.Antonim (pustenikiem) tkwi±cym w swej wie¿y widaæ poni¿ej niej norkê jakiego¶ zwierza ogoniastego (jakiego ? ... wystaje tylko ogonek).





    W kaplicy znajduje siê grobowiec Leonarda da Vinci zmar³ego w Amboise (przebywa³ tu w latach 1516-1519).

  5. #20
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Od kaplicy przechodzimy wzd³u¿ murów spogl±daj±c z wysoka na miasto, a¿ do naro¿nej baszty nad Loar±. St±d ju¿ prosto do zamku.





    Zamek ma tylko dwa skrzyd³a i galeriê z boku. Jeszcze gotycki w formie bo wzniesiony w XV w. ale ju¿ z elementami dekoracyjnymi renesansowymi, zw³aszcza w skrzydle wschodnim, nadbudowanym w XVI w. (co wyra¼nie poznaæ po formie i dekoracji okien).



    Wchodzimy do zamku; sala stra¿y, sala gwardii prezentuj± ró¿ne panoplia wojenne (kilka zbroi i halabard, szable, tarcze... jak to zwykle). Przechodzimy poprzez kolejne sale o wystroju adekwatnym do epoki (arrasy, kufry, ³awy, kredensy, ³o¿a pod baldachimem).

  6. #21
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Piêkna jest sala rady królewskiej; wielkie okna, smuk³e dekorowane motywami herbowymi kolumienki i wielki kominek.





    Uwaga: ¶ciany ju¿ wtedy mia³y uszy !



    Ze wzglêdu na swój brdzo obronny charakter zamek w pewnym okresie XV-ego w. stanowi³ rezydencjê i o¶rodek edukacujny dla dzieci królewskich i ksi±¿êcych (taki 6* dzieciniec- internat ).
    Po rozbudowie w zamku przebywa³a para królewska Karol VIII i Anna z Bretanii a potem Ludwik XII z ... Ann± z Bretanii (Anna owdowia³a 7 lat po ¶lubie i wysz³a za nowego króla). Kolejny król Franciszek I przebywa³ w Amboise ju¿ rzadziej.
    Zamek nie by³ zamieszka³y stale, kolejni krolowie zatrzymywali siê w nim w czasie podró¿y po królestwie ( taki hotel Etap czy Formule1).

  7. #22
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Król przemieszcza³ siê z dworem i wszystkimi potrzebnymi i ulubionymi meblami i arrasami... (znaczy wlók³ ze sob± „ca³y dobytek” na wielkiej liczbie wozów pod opiek± niezliczonej ilo¶ci s³u¿by). Po jego odje¼dzie w zamku pozostawa³y go³e komnaty. Jedynie pokoje na piêtrze posiadaj± dawny, pami±tkowy wystrój z 18-19 wieku po rodzinie ksi±¿êcej Orleans.








  8. #23
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Z komnat wychodzimy na górê na platformê gruba¶nej wie¿y Minimów (bior±c pod uwagê jej rozmiary ... do maleñkich nie nale¿y.





    Z jej tarasu (40 m wysoko¶ci) widaæ doskonale leniwie p³yn±c± Loarê.




  9. #24
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Du¿± czê¶æ dziedziñca zamkowego wewn±trz murów obronnych zajmuje ogród o niecodziennych kompozycjach pejza¿owych.








  10. #25
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    S³onecznym popo³udniem opuszczamy zamek Amboise i ruszamy na po³udnie do kuriozalnego obiektu; Pagody Chanteloup. Tylko tyle pozosta³o z 18-wiecznego pa³acu i otaczaj±cych go ogrodów i stawów. Pagodê wybudowa³ ksi±¿ê Choisiel w 1775 (by³ to okres mody na chiñszczyznê) dla przyjació³ w podziekowaniu za wierno¶æ okazan± mu po utracie funkcji pierwszego ministra i usuniêciu z dworu przez Ludwika XV (pañska ³aska na pstrym koniu je¼dzi ...).







    Pagoda mierzy 44 m, ma 7 piêter, na szczyt prowadz± wewnêtrzne schody z mo¿liwo¶ci± wyj¶cia na poszczególne tarasy. Z góry jest rozleg³y widok na dolinê Loary, las i zamek w Amboise.


  11. #26
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491





  12. #27
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Wielkanocny poniedzia³ek znowu budzi nas niebosk³onem zasnutym chmurami. Udajemy siê do zamku Chenonceau zbudowanego na wodzie i ³±cz±cego dwa brzegi rzeki Cher, dop³ywu Loary.



    Kolejka do wej¶cia jest d³uga¶na i gruba¶na (mimo wygórowanej ceny biletów), czekamy na po³udnie kiedy to wiêkszo¶æ turystów tradycyjnie wybierze najpierw zwiedzanie obiektów kulinarnych i uda siê na posi³ek a tymczasem spacerujemy po parku i fermie zamkowej. Ilo¶æ kwiatowych szpalerów, klombów i grz±dek jest imponuj±ca, ro¶liny mieni± siê wszystkimi kolorami, zw³aszcza ¿e coraz ¶mielej s³oneczko zagl±da na niebo. Niewysokie, zbudowane z lokalego kamienia budynki fermy gin± w obfitych ki¶ciach glicynji o delikatnym filetowo-bladym kolorze.






  13. #28
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Przy fermie du¿y teren zajmuj± kwiatowe poletka zabezpieczaj±ce codziennie potrzeby zamku na ¶wie¿e bukiety. Jest to pora kwitniêcia tulipanów ! Rozkoszujemy siê kolorami i formami ich kielichów, najbardziej podobaj± mi siê te postrzêpione.








  14. #29
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    W po³udnie kolejka do zamku zmiejszy³a siê znacznie i po 40 minutach (zaledwie) oczekiwania u stóp ¶redniowiecznej baszty przebudowanej na renesansowo, jedynej pozosta³o¶ci ze starego, obronnego zamku (co daje nam czas na jej dog³êbn± kontemplacjê) przechodzimy przez mostek ponad fos± i przekraczamy bramê by znale¼æ siê w obszernym holu.



    Trasa zwiedzania prowadzi najpierw do kaplicy, potem do komnat i salonów.





    Dekoracyjny kominek z portretem królowej Katarzyny Medycejskiej, ¿ony króla Henryka II (czyli zemsta spe³niona bo przedtem by³a to komnata królewskiej kochanki Diany z Poitiers).


  15. #30
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    W salonie króla Ludwika XIV (król odwiedzi³ zamek 14 lipca 1650 roku) wisi jego portret obok kominka z herbami – Salamandr± (króla Franciszka I) i Gronostajem (królowej Claude - tej od ¶liwki renklody).








+ Odpowiedz na ten temat
Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie mo¿esz zak³adaæ nowych tematów
  • Nie mo¿esz pisaæ wiadomo¶ci
  • Nie mo¿esz dodawaæ za³±czników
  • Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów