-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
-
Administrator
Maxitravelek
Czas na podsumowanie. Armenii by³o za ma³o. Armenia jest skromniejszym i ubo¿szym s±siadem Gruzji, ale uroczym. Ludzie ¿yczliwi, u¶miechniêci /mo¿e poza paniami z kas dworca g³ównego/. Kuchnia wspania³a, a jedzenie tanie. Nasza grupa liczy³a 6 osób i za 3 noclegi w Erywaniu, ka¿da z nas p³aci³a po 26 USD. Jak na stolice, to niewiele. Za transfer z Tbilisi i 3-dniowe prywatne zwiedzanie Armenii, ka¿dy z nas zap³aci³ 80 USD. Dziêki takiemu rozwi±zaniu, zwiedzili¶my, to co chcieli¶my i do tego luksusowo: od drzwi do drzwi.
Co prawda, Armenia jest teraz na etapie, który my mamy ju¿ za sob±, fast foodów, ale jest mnóstwo restauracji i barów serwuj±cych lokalne przysmaki. To tu jad³am najlepsze na ¶wiecie morele i pi³am najlepszy kompot z wi¶ni.
Ca³y kraj usiany jest monasterami, mo¿na je¼dziæ od jednego do drugiego. Nale¿y pamiêtaæ o odpowiednim stroju przy zwiedzaniu monasterów i o szalu na g³owê /kobiety/.
Fascynuj±ce jest zw³aszcza po³udnie, na które zabrak³o nam czasu. Na pocz±tku lipca niesamowite upa³y, dlatego zalecana klimatyzacja w mieszkaniu. Standard wynajmowanych mieszkañ wakacyjnych odbiega od europejskich, ale jeste¶my przecie¿ w Azji. Pobyt w Armenii wypad³ du¿o taniej ni¿ w s±siedniej Gruzji, która ma do¶æ lekcewa¿±cy stosunek do swojego chrze¶cijañskiego s±siada.
Modny jest kawal jak to rz±d armeñski zwróci³ siê z pro¶b± do Putina aby ten powo³a³ w Yerevaniu ministerstwo gospodarki morskiej. Wiadomo, ¿e Armenia dostêpu do morza nie ma, dlatego tak dumna jest z jeziora Sevan.
Zreszt± sami Ormianie mówili nam, ¿e Turcja i Azerbejd¿an ca³y czas wysuwaj± w ich kierunku roszczenia terytorialne. Ale i tak Armenia jest krajem bezpiecznym, nie musicie siê niczego obawiaæ.
Gdybym mia³a wymieniæ miejsca, które mnie tu urzek³y, by³yby to: klasztor Khor-Virap i monastyr Noravank. Moje absolutne ormiañskie przeboje!!!
Co przywioz³am z Armenii: kandyzowane owoce, ser ¿ó³ty, morele i cha³wê.
Do Armenii wrócê, ale po³±czê j± ze zwiedzaniem Iranu, do którego z Erywania ju¿ niedaleko.


Bociany te¿ lubi± Armeniê! Upodoba³y sobie równie¿ linie energetyczne.
Uprawnienia
- Nie mo¿esz zak³adaæ nowych tematów
- Nie mo¿esz pisaæ wiadomo¶ci
- Nie mo¿esz dodawaæ za³±czników
- Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów
Zasady na forum