+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Temat: Bella, bellisimma czyli włoska Elba

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Bella, bellisimma czyli włoska Elba

    Na Elbę wybierałam sie od lat, ale zawsze było nie po drodze.W tym roku zdecydowalam się połączyć pobyt na Elbie z pobytem w Toskanii.
    Na wyspę można się dostać z portu Piombino dwiema firmami:tańszym Torremar i droższym Moby Lines.Popłynęliśmy Torremar za
    45E w dwie strony.Bilety rezerwowałam przez internet, co pozwoliło nam przybyć na statek w ostatnich minutach.
    Toremar Toscana Regionale Marittima S.p.A.
    Dojechaliśmy pociągiem do Campiglia Maritima,a spod dworca odjeżdża do portu w Piombino autobus.Czasami ****** dojazdowy jest darmowy, gdy sie trafi na autobus wloskich koleji.Czasami trzeba zapłacić za bilet 2,5 E /inny przewoźnik/.Najpierw widzimy kilka wysepek na morzu,wśród nich jest jedna z obserwatorium.

    A po 30 minutach rejsu widać przylądek Cavo,a następne pół godziny płynie się wzdłuż wybrzeża.

    I wpływamy do portu w Portoferario

    W kwietniu i maju statki pływają jedynie do głownego portu i miasta-Portoferario.Była sobota, a mieliśmy jeszcze dotrzeć do miasta przeznaczenia-Marciana Marina.Musielismy, ze względu na weekend, poczekać prawie 2 godziny i za 2E/os dojechaliśmy do naszego hotelu.
    http://voyageforum.pl/threads/644-qu...arciana-Marina

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Do Marciana Marina dotarliśmy dobrze po południu.Autobus jechal najpierw do Campo Marina, a potem wracał do Marciana Marina.W hotelu zakwaterowano nas od razu.Obsługa była tak miła,że jak zobaczyłą dziecko to dala nam do dyspozycji dwa pokoje ze wspólną łazienką.Poniewaz do późnej obiadokolacji /taka moda!/ o godz.19:30 mieliśmy trochę czasu-poszliśmy na rekonesans miasteczka.

    A nazajutrz, po śniadaniu odkrywaliśmy go na nowo, już w słońcu.

    Mały ryneczek-miejsce spotkań w Marina Marciana.

    Miasto jest ładnie otulone wzgórzem.

  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Wreszcie piaszczysta plaża, po kamienistych w Ligurii.

    Można wypożyczyć kajak i popłynąć,np. do Portoferario.

    Ale jest i wybrzeże skaliste

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Po Elbie najlepiej jeździć swoi samochodem lub wypożyczonym
    motocyklem /28E/dzień/.Ale drogi są górzyste i kręte.Komunikacja autobusowa raczej skromna.Poza autobusem podmiejskim do willi Napoleona w san Martin, kursują głównie dwa:do Campo Marina i Porto Azurro-wjeżdżając do innych miasteczek przy okazji.Najtańszy bilet jednostronny kosztuje 2 E/kupiony u kierowcy 2,5 E/, dlatego warto wykupić jednodniową, imienną kartę za 7 E.Co prawda, przez przypadek, ale zdarzyło nam się objechać pół wyspy jednym autobusem przez prawie 2 godziny.Wsiedliśmy w Campo Marina w autobus o 17:30 i jak się okazało zrobiliśmy tour po najwyżej położonej części Elby.

    Chwilami było ostro...

    Ale za to cudne widoki

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Aby coś zobaczyć,za każdym razem trzeba wracać do Portoferario.
    Ale Portoferario też jest warte grzechu, zwłaszcza stare miasto z willą zimową Napoleona.



    Widok na Stare Miasto z portu jachtowego


    I malownicze uliczki ...

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    W drodze do willi Napoleona,widok na zatokę.


    Portoferario otoczone jest grubymi, starymi murami jak na twierdzę przystało.

    Ale za to z góry piękny widok na miasteczko.

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Najelegantszym miasteczkiem na wyspie jest dla mnie Porto Azurro.

    Widok na miasteczko z pomostu jachtowego.

  8. #8
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Capolivieri.
    Miasteczko położone na szczycie bez bezpośredniego dostępu do morza,
    z cudownymi widokami na nie.
    To świetne miejsce dla amatorów nurkowania czy wundserfingu.
    A do tego znane w starożytności jako Caput Liberum.



  9. #9
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Bardzo dużo turystów przyjeżdża natomiast do Marina di Campo na południu wyspy.Chociażby ze względu na piaszczyste plaże.Miasteczko jest uporzadkowane i czyste.

    Flagi polskiej niestety nie było.
    Na Elbie jest mało Polaków.W naszym hotelu była np.tylko nasza trójka.
    Jest natomiast dużo Niemców i Francuzów,a ci ostatni podążają głównie tropem Napoleona.



    Główny deptak w Marina di Campo.

  10. #10
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Ponieważ mam słabość do wysp-Elba mi się podobała, na tyle,że jeszcze tam wrócę.Zwiedzę wówczas pozostałą część północno-wschodnią wyspy.
    Na kontynent wracamy tym samym statkiem,ale żal wracać bo za nami takie piękne widoki...

    Ostatnie spojrzenie na Portoferario.

    Widać nawet willę Napoleona w San Martin.

    A tu mury obronne

  11. #11
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Najpiękniejszą plażą jaką widziałam na Elbie była ta w Fetovaia.Niektórzy przyrównują do karaibskiej ze względu na jasny piasek.Znajduje się na południowym zachodzie wyspy.
    Droga zaś biegnie bardzo wysoko.


    Pamiętam też uroczą staruszkę sprzedającą przewodniki,ale nie po polsku, tuż przy wejściu do willi Napoleona w San Martin.

    I samotny biały żagiel w drodze powrotnej do Piombino.

  12. #12
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    I na koniec przykłady kuchni bardziej elbańskiej niż włoskiej bo przecież Napoleon jako gubernator wyspy zrobił swoje.

    Lasagne pasticciate all'Emiliana
    Spaghetti ai frutti di mare
    Consomme'-bulion wołowy
    Cipolline in agrodolce-cebulki karmelizowane w cukrze i occie
    Filetto di cernia alla Vicentina -półmisek wędzonej ryby na zielonej sałacie
    Bocconcini di manzo in umido-wołowina w sosie
    Verdura al vapore -legumina z groszku,zielonej fasolki,cebuli,marchewki
    Cestino di Frutta Fresca -koszyk ze świeżymi owocami
    Risotto alla Parmigiana -risotto z serem parmezanem
    Pasta e Fagioli alla Toscana -zupa fasolowa z makaronem toskańskim
    Pastina in brodo -rosół z małymi kluseczkami
    Polpo di scoglio alla Cotonese -ośmiornica
    Bistecche di suino alla griglia -wieprzowy stek z grilla
    Patate arrosto /pieczone ziemniaki z ziołami/
    Z deserów proponowano:kawałek tortu,lody lub owoce.

  13. #13
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    My jechaliśmy pociągiem do Florencji / w Wiedniu przesiadasz się z peronu na peron/,a mieszkaliśmy w Castiglioncello.Aby popłynąć na Elbę-najlepiej dojechać do Piombino.Najkrótsze i najtańsze połączenia promowe.Bilet na prom rezerwowałam przez internet.I dobrze zrobiłam bo pociąg się opóźnił i na prom wsiadaliśmy w ostatniej chwili z biletem drukowanym.Bilet /II klasa/ z Florencji do Piombino kosztuje 10 E, a z Rzymu do Piombino kosztuje 14 E.
    Czyli w twoim przypadku wybierz tańszy lot.Albo trafisz na bezpośredni pociąg albo będziesz miała przesiadkę w Campiglia, gdzie już czeka autobus, który w ramach biletu kolejowego zawozi cię na prom.Co do cen na Elbie-w sklepach nie jest przesadnie drogo /woda,chleb,cos do chleba/,ale w restauracjach nie jest tanio i do tego jedzenie jest bardziej francuskie niż włoskie.My świadomie rezerwowaliśmy hotel z dwoma posiłkami bo tak było taniej, a do tego z obiadokolacji mogliśmy zrobić sobie obiad /gdy byliśmy na miejscu/ lub obiadokolację /przy objeździe wyspy/.Ja też długo się przymierzałam do Elby i jestem nią zauroczona-zapewne tam wrócę, tym razem do części wschodnio-południowej.

+ Odpowiedz na ten temat

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów