+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Temat: Zwyczaje i obyczaje

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Zwyczaje i obyczaje

    Czekolodowe jajka to jedna z atrakcji Świąt Wielkanocnych we Francji
    Wielkanoc to jeden z najlepszych okresów w roku dla francuskich specjalistów od wyrobów czekoladowych. W tym okresie na wystawach u cukierników można zobaczyć prawdziwe rzeźby z czekolady.

    Czekoladowe dekoracje wystaw to jedna z tradycyjnych atrakcji Świąt Wielkanocnych we Francji. Przyciągają one wzrok przeróżnymi formami i barwami, ale najczęstsze motywy to oczywiście czekoladowe jajka.
    Każdy szanujący się „chocolatier”, czyli cukiernik - specjalista od czekolady - tworzy sam te smaczne rzeźby. Jego ***** to najpierw wytworzenie odpowiedniej formy. Następnie wlewana jest do niej pierwsza, bardzo cienka warstwa czekolady, dzięki której całość będzie błyszczeć. Potem kolejna warstwa, która jest odpowiednio barwiona przy użyciu wyłącznie produktów naturalnych.
    Po zastygnięciu czekolady można ją wyjąć z formy i sklejać ze sobą całe jajko lub wytwór innego kształtu.
    Takie fantazyjne dziełka najpierw zdobią świąteczne stoły, a potem są zjadane przez biesiadników.

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Święta na Korsyce

    Jednym z nielicznych miejsc we Francji, gdzie Wielkanoc jest świętowana niezwykle uroczyście, jest Korsyka. W miastach i wsiach tej śródziemnomorskiej wyspy niemal wszyscy mieszkańcy uczestniczą w obchodach chrześcijańskiego święta.
    W sposób najbardziej spektakularny obchodzą Wielkanoc mieszkańcy korsykańskiego miasta Sartene. Z dużym realizmem zostały tym odtworzone ostatnie chwile Chrystusa przed ukrzyżowaniem.

    Jak co roku, jeden z mieszkańców miasteczka wziął na siebie rolę pokutnika, który wspinał się na szczyt pobliskiego wzgórza, niosąc 30-kilogramowy krzyż. Był ubrany na czerwono. Nikt z mieszkańców nie wiedział, kim jest ten dobrowolny cierpiętnik, bo jego twarz była ukryta pod kapturem. Mimo obecności kilku tysięcy osób panowała przy tym taka cisza, że z daleka było słychać brzęk 14-kilogramowego łańcucha, który skuwał stopy coraz bardziej zmęczonego mężczyzny. Trzykrotnie, w symboliczny sposób, padał on na ziemię przed przydrożnymi kaplicami.
    Koniec procesji był jednak znacznie pogodniejszy, bo wszyscy mieszkańcy miasteczka udali się razem na wspólną biesiadę.
    onet.pl


  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Festiwal Celtów

    Walia jest honorowym gościem odbywającego się we francuskiej Bretanii festiwalu kultury celtyckiej. Przez 10 dni na tej wielkiej imprezie można usłyszeć również muzykę ze Szkocji, Irlandii, z Francji, a nawet z Bałkanów.
    Festiwal Celtów z całego świata odbywa się w bretońskim mieście portowym Lorient. Udział Walii w tegorocznym festiwalu rozpoczął się od koncertów rocka w wersji celtyckiej. Na scenie wystąpił zespół Sybridion.

    Kulminacyjnym momentem obecnooci Walijczyków na festiwalu będzie tak zwana Wielka Noc Walii. Wystąpi wtedy między innymi jedna z najsłynniejszych harfistek świata Catrin Finch, a także specjalizujący się w muzyce dawnej duet Toreth. Bardzo malowniczym momentem festiwalu Celtów ma być wielka barwna parada na ulicach miasta Lorient. Weźmie w niej udział około 60 grup muzycznych. Festiwal w Bretanii odbywa się już po raz 38. Jest to okazja do spotkania się różnych kultur wywodzacych się z celtyckiego pnia, ale rozwijających się od wieków w bardzo różnych krajach.

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Kwiatowe szaleństwo w środku zimy!

    Trwają przygotowania do wielkiej karnawałowej "Bitwy Kwiatów" w Nicei na Francuskiej Riwierze. Impreza każdego roku przyciąga ponad milion turystów i okolicznych mieszkańców.
    W ubiegłym roku, w czasie karnawałowych pochodów w Nicei, które są najstarsze i największe w całej Francji, do pacyfistycznej bitwy kwiatów wykorzystano ponad 100 tysięcy róż, goździków i irysów. Tym razem ma ich być jeszcze więcej.

    Ta nietypowa tradycja pochodzi z XIX wieku, kiedy mieszkańcy Lazurowego Wybrzeża organizowali prawdziwe pojedynki na bukiety. Teraz uczestnicy karnawałowych parad w różnokolorowych, roślinnych przebraniach obrzucają kwiatami publiczność. Widowisko jest wyjątkowo radosne i spektakularne.
    holavalencia.net

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Festiwal Cytryny na Lazurowym Wybrzeżu
    Od 13 lutego do 4 marca w miejscowości Menton na francuskim Lazurowym Wybrzeżu odbędzie się Festiwal Cytryny.

    Miasteczko na 3 tygodnie zamieni się w kolorowy jarmark. Najwięcej będzie się działo w niedziele 15 lutego, 22 lutego oraz 1 marca. Wtedy ulicami miasta przejdą parady, będą jeździć platformy przystrojone pomarańczami i cytrynami, a na nich będą tańczyć zespoły ludowe i grać muzycy folkowi. Z cytryn i pomarańczy zostaną utworzone fantazyjne rzeźby. Każda parada zakończona będzie pokazem sztucznych ogni.
    dodatkową atrakcją festiwalu jest możliwość wycieczki do ogrodu botanicznego Bioves, gdzie można będzie podziwiać dekoracje z cytryn.
    Owoc ten będzie też patronował imprezom towarzyszącym: salonowi rękodzieła artystycznego i festiwalowi orchidei.
    www.feteducitron.com

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Jak co roku, w trzeci czwartek listopada, tysiące wielbicieli po raz pierwszy otwierają butelki z tegorocznym francuskim winem. Ale oprócz smaku, wino to także realne pieniądze.
    Sama w sobie butelka "Beaujolais Nouveau" jest tania. We Francji to proste i masowe wino kosztuje 2-3 euro, czyli kilkanaście złotych. Specjaliści doceniają jego aromat przypominający zapach świeżej trawy i kwiatów polnych. Inni zaś twierdzą, że to młode, raptem 6-tygodniowe wino, nie posiada wyjątkowego smaku. Nie chodzi tu jednak o samo wino. Ważne jest to, co się z nim wiąże, czyli spotkania. Większość restauracji oferuje wspólne otwieranie pierwszych butelek razem z jedzeniem, a to już oznacza dla wielbicieli wydatek od 100 zł w górę.
    Na winie można też zarobić. Trzeba tylko znaleźć odpowiedni rodzaj, zamknąć butelki w piwnicy i zapomnieć o nich na kilka lat. Alkohole inwestycyjne to jest coś, co się pojawia w ofercie banków. Wine-banking, czyli inwestowanie w wino, jest dosyć popularne i tutaj ten rynek ma już kilka lat historii - mówi ekspert tego rynku Maciej Kosowski. W ciągu roku taka butelka może zyskać na wartości średnio 20%, a i smak z czasem staje się coraz lepszy.

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Święto Świateł w Lyonie

    Do wieczora Lyon gości miliony turystów, którzy uczestniczą w dorocznym Święcie Świateł. W tym czasie setki zabytków, fasad i ulice miasta mienią się tysiącami artystycznych form w niezliczonych kolorach.
    Cieszące się dużą popularnością także za granicami Francji Święto Świateł ("Fete des Lumieres") ściąga tu co roku w pierwszej połowie grudnia około 4 mln turystów.
    Przez cztery kolejne noce - od 8 do 11 grudnia - metropolia południowej Francji staje się mekką miłośników widowisk typu "światło i dźwięk". W tym roku w całym mieście fantazyjne iluminacje i projekcje rozświetlają około 80 zabytkowych obiektów, fasad budynków, ogrodów, fontann czy placów.
    Mieszkańcy Lyonu z trudem mogą rozpoznać centrum własnego miasta, przetworzone całkowicie przez znanych artystów i specjalistów od oświetlenia.
    Na fasadzie lyońskiego teatru Celestins widnieje - dzięki trójwymiarowej projekcji wideo - twarz potwora, która porusza się lub zmienia rysy w zależności od głosów publiczności.
    Jeden z placów miejskich zamienił się natomiast w ruchome morze, z którego wyłaniają się przedziwne postacie. Twórczynią tego widowiska jest Marie-Jeanne Gauthe, która wcześniej realizowała wielkie masowe spektakle dla takich artystów, jak Jean-Michel Jarre czy Celine Dion.
    Na innym skwerze Lyonu stanęła z kolei 6-metrowa instalacja w kształcie jajka, błyszczącego w różnych kolorach i otoczonego poświatą.
    Festiwal świateł w Lyonie, organizowany oficjalnie przez miasto od 1999 roku, ma półtorawieczną tradycję, związaną z chrześcijańskim kultem Matki Boskiej. 8 grudnia w kalendarzu katolickim przypada bowiem święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny.
    Według przekazów, po raz pierwszy mieszkańcy Lyonu wystawili świece w swoich oknach w 1852 roku, aby uczcić matkę Jezusa, której statua stanęła wówczas na miejscowym wzgórzu Fourviere. Zwyczaj zapalania świateł 8 grudnia zachował się w tym mieście aż do dzisiaj, choć stracił swój religijny charakter. Nadal jednak w tym dniu odbywa się w Lyonie procesja katolicka ze świecami prowadząca do bazyliki maryjnej, wzniesionej na Fourviere.
    PAP

  8. #8
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Święta po francusku

    W Prowansji święta obchodzone są zupełnie inaczej niż w innych częściach Francji. Podczas wieczerzy wigilijnej na stół podaje się ryby w truflach lub dzika w oliwkach i czerwonym winie znad Rodanu.
    Stół wigilijny w Prowansji nakryty jest trzema obrusami, których nie można zmieniać przez całe święta. Stoją na nim trzy świece, które symbolizują świętą Trójcę.
    Najważniejsze na stole są jednak desery. Jest ich trzynaście - tyle, ilu było uczestników ostatniej wieczerzy. Mogą to być gruszki zasmażane w karmelu i wanilii, konfitury z pigwy, ale zawsze na stole musi się znaleźć nugat, czyli przysmak z miodu cukru i migdałów.
    Boże Narodzenie, to czas, kiedy wszyscy starają się przestrzegać tradycji. We Francji na świątecznym stole króluje głównie filet wołowy albo gęś, a na przystawki podawane są gęsie wątróbki i wędzony łosoś. Z kolei żelaznym punktem paryskiego świątecznego menu jest jagnięcina.

  9. #9
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Szampańskie święto wina


    Święto jest organizowane wspólnie przez właścicieli winnic i producentów szampana. Starają się oni przekazać gościom swoją pasję tego zawodu, polegającego w dużej mierze na cierpliwym dobieraniu różnych odmian winogron w taki sposób, by po długim okresie dojrzewania powstał trunek godny prestiżowego miana szampana.

    Jednak święto winnic i wina w Szampanii to również okazja do zapoznania się w historią. W niewielkiej wiosce Hautvillers można na przykład zwiedzić kościół, w którym został pochowany słynny mnich Dom Pérignon. Zwłaszcza podczas tego święta Szampania czci pamięć mnicha, któremu zawdzięcza swoją sławę i fortunę.

    (onet.pl)

  10. #10
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Międzynarodowy Dzień Rodzinświęto obchodzone 15 maja. Ustanowione zostało przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 20 września 1993 r. w rezolucji nr 47/237. Celem obchodów jest pogłębienie świadomości społeczeństwa na temat problemów rodziny.
    We Francji obchodzone jest 6 stycznia Święto Rodziny. Jest odpowiednikiem Międzynarodowego Dnia Dziecka obchodzonego 1 czerwca.

  11. #11
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Placek Królów czyli « Galette des Rois »

    Z okazji święta Trzech Króli zwanego we Francji „Epiphanie” jest zwyczaj spożywania słodkiego, okrągłego placka zrobionego z ciasta tzw. francuskiego, nadziewanego masą migdałową, czyli marcepanem. Wierzch placka dekorowany jest geometrycznym rysunkiem i pomazany białkiem aby otrzymać błyszczącą polewę. Piecze się go w piecu aż się zarumieni i podaje jeszcze ciepły lub odgrzany. W środku znajduje się „feve”, dawniej dosłownie ziarenko fasoli, teraz malutka figurka najczęściej z porcelany. Przydział kawałków ciasta to też obrzęd – najmłodszy uczestnik biesiady wchodzi pod stół lub odwraca się tyłem aby nie widzieć ciasta i decyduje komu przypadnie właśnie odkrajany kawałek. Osoba, której trafi się kawałek z figurką zostaje królem, lub królową dnia, zakłada papierową koronę i może sobie wybrać partnera (partnerkę) do korony.
    Początki tego zwyczaju tkwią w rzymskich, antycznych Saturnaliach gdy dla zabawy wybierano króla jednego dnia.
    „Galette des Rois” tradycyjnie popijana jest cidrem - alkoholizowanym, musującym napojem z pewnego gatunku jabłek, produkowanym głównie w Normandii.

  12. #12
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Święto naleśnika „chandeleur” a właściwie „święto świec” wypada 2 lutego.
    To święto upamiętnia zdarzenie religijne – przezentację niedawno narodzonego (40 dni) dzieciątka Jezus w świątyni w Jerozolimie i oczyszczenie matki, według zwyczajów żydowskich, choć właściwie początki zwyczaju sięgają jeszcze rytu pogańskiego marszu z pochodniami. Jest to jednocześnie czas przejścia z okresu zimowego w okres wiosenny. O tej porze roku odbywały się zasiewy zimowo-wiosenne i z pozostałych ziaren robiono mąkę a z niej – naleśniki.
    Francuski obyczaj każe: ściskając lewą ręką monetę, prawą podrzucić usmażony na patelni naleśnik tak, aby się przewrócił na drugą stronę i spadł płasko na patenię – to zapewnia bogactwo na cały rok.
    W Polsce „chandleur”odpowiada świętu Matki Boskiej Gromnicznej z grubą świecą-gromnicą ale już bez naleśników.

  13. #13
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    We Francji świąteczną atmosferę wyczuwa się już pod koniec listopada. Wszystkich opanowuje gorączka zakupów. Właściciele sklepów prześcigają się w pomysłach dekorowania wystaw. Ulice miast przystrojone są kolorowymi lampkami i gwiazdkami i choinkami.
    Święta Bożego Narodzenia są dla Francuzów czasem poświęconym rodzinie. Francuzi wręczają sobie ręcznie robione kartki świąteczne oraz kupują prezenty. We Francji, w przeciwieństwie do Polski, nie ma Wigilii. Nieliczni Francuzi (większość to ateiści) biorą udział we mszy, a 25 grudnia siadają do wspólnego obiadu.

    A jakie potrawy goszczą na wigilijnym stole? W Wigilie, lub na uroczystym obiedzie 25 grudnia zjeść można: ostrygi, specjalnie przyrządzoną wątróbkę gęsią lub kaczą, wędzonego łososia, indyczkę nadziewaną jadalnymi kasztanami oraz świąteczne ciasta
    Kto w kraju nad Sekwana roznosi prezenty? Mały Jezus, który w wigilijną noc wkłada podarki do bucików ustawionych przy kominku. Wśród dzieci bardzo popularny jest także Calendrier de l'Avent (Kalendarz przedświąteczny). Maluchy codziennie otwierają jedno okienko kalendarza, zjadają znalezione czekoladki, piszą listy do Mikołaja, (Pčre Noël) i... liczą dni dzielące ich od świat.
    Francuzi dekorują dom używając ostrokrzewu, jemioły, ale też liści dzikiego wina i rozmarynu. Niektórzy dekorują drzwi do domu niedużym, świątecznym wieńcem oraz rozkładają własnoręcznie szopki.

+ Odpowiedz na ten temat

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów