+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Temat: Grasse , Cannes i reszta

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Grasse , Cannes i reszta

    Miasteczko Grasse leży na południu Francji i słynie z perfum.16 km od Morza Śródziemnego i Cannes.Działa tu ok. 700 nowoczesnych laboratoriów i fabryk produkujących najbardziej luksusowe perfumy.Aby wyprodukować 1 litr esencji lawendowej zużywa się tu ok. 300 kg lawendy.A w przypadku róży potrzeba aż pół tony płatków różanych,na esencję jaśminową już tonę.Wszystkie kwiaty zbierane są ręcznie.W Grasse działa 80 "nosów" czyli kreatorów perfum.Najbardziej wyrafnowane perfumy to kompozycja 250 składników zapachowych.Właśnie tu toczy się akcja filmu "Pachnidło"
    Grasse z perfum słynie od końca XVIII wieku.Dochody miasteczka szacuje się na 600 mln Euro rocznie.Pierwsza firma perfumeryjna powstała w 1926 roku i nazywała się "Perfumerie Fragonard",a w dawnej fabryczce powstało Muzeum
    Perfum.Ale dla turystów udostępnione są 3 fabryki:Molinard-Galimard-Fragonard.
    Można zakupić światowe marki w cenach fabrycznych,od 28 Euro.
    W pobliżu rosną piękne platany i oleandry,w okolicy całe pola róż,jaśminu,lawendy,
    mimozy,pomarańczy czy migdałowców,które kwitną w lutym.
    Są jeszcze inne muzea:Muzeum Dawnego Grasse,Muzeum Sztuki i Historii
    Prowansji,Muzeum Ubioru i Biżuterii.W miasteczku jest także katedra z XII/XIIIw. w stylu prowansalsko-romańskim i przebudowana w wieku XVIII.W środku obrazy
    Fragonarda czy Rubensa.Miastem partnerskim Grasse jest Opole,od 1964 roku.
    Grasse ma wyjątkowo łagodny klimat i łączy walory kurortu i stacji klimatycznej.
    Co roku w Grasse odbywa się w sierpniu Parada Kwiatów,która kończy się zbieraniem płatków jaśminu.Inna nazwa to "Święto Jaśminu".Wcześniej bo w maju odbywa się wystawa róż "EXPO ROSE".Będąc w okolicach warto pojechać do Wielkiego Kanionu Verdon,wpisanego na listę UNESCO.
    http://www.ville-grasse.fr

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Nicea
    Każdemu, kto pierwszy raz odwiedza to miasto, trudno uwierzyć, że należy ono do Francji dopiero od 142 lat. Wydaje się klasycznie francuskie – no, może oprócz promenady Anglików. Nicea wygląda tak, jak sobie wyobrażamy śródziemnomorski port francuski: stara dzielnica portowa, zatłoczone nabrzeża, nadmorski deptak, eleganckie hotele i wille.

    Jednocześnie to prawdziwy zlepek tradycji i nowoczesności. Zauważyć to można, obserwując zarówno architekturę – od renesansowej, przez belle époque, do dzisiejszej – jak i ludzi.
    Można stąd też łatwo dojechać do innych nie mniej sławnych miejscowości francuskiej Riwiery: pociągiem do Monaco (i może spróbować szczęścia w kasynie?), Cannes (mekka filmowców), Antibes (Muzeum Picassa) lub autobusem do Saint-Tropez (tego samego, w którym rządził najsłynniejszy „żandarm” – Louis de Funés).

    Zaczęło się, jak zwykle...

    ...w basenie Morza Śródziemnego od Greków. Osadnicy z Messali założyli tutaj w roku 300 p.n.e. kolonię o nazwie Nikaia. I potem też typowo: w I wieku n.e. zdobyta przez Rzymian, w V wieku nękana najazdami Saracenów. Wielokrotnie okupowana przez Francuzów
    i uwalniająca się od nich (przechodząca pod władzę m.in. Piemontu, Królestwa Sycylii). W 1860 roku,
    za panowania Napoleona III, ostatecznie włączona do Francji.
    Z wielkich postaci związanych
    z Niceą trzeba wymienić co najmniej trzy. Urodzili się tutaj: bohater Włoch Giuseppe Garibaldi (są tutaj m.in. plac jego imienia i jego gró oraz André Masséna – uważany przez fachowców za jednego z dwóch (obok Louisa Davout’a) najzdolniejszych marszałków napoleońskich. Właśnie w Nicei Masséna spotkał się po raz pierwszy z Napoleonem Bonaparte,
    gdy ten przybył objąć dowództwo włoskiej armii. Przyszły cesarz bywał tu wcześniej (m.in. przed pierwszą w jego życiu poważną walką – w Tulonie), teraz istnieje ulica jego imienia, przy której mieszkał pod numerem 6.
    Była Nicea idealnym miejscem dla myślicieli i artystów. Tu tworzyli Friedrich Nietzsche, Aleksander Dumas, Lew Tołstoj i Antoni Czechow (właśnie tutaj ukończył „Trzy siostry”). A malarze? Uwiedzeni
    tutejszymi zachodami słońca zjeżdżali, by pracować między innymi Auguste Renoir, Henri Matisse, Pablo Picasso i Marc Chagall.
    Obecnie Nicea to przede wszystkim centrum turystyczne. Ze względu na swą popularność miasto musiało się postarać o perfekcyjne rozwiązania komunikacyjne. Oprócz dogodnych dróg ma także połączenie promowe. Jest dużym, drugim co wielkości po Marsylii portem handlowym i pasażerskim nad Morzem Śródziemnym. Drogą morską przybywa tutaj każdego roku 180 tysięcy turystów. Miejscowe lotnisko to drugi we Francji pod względem wielkości, po Paryżu, międzynarodowy port lotniczy. Z samym Paryżem istnieje 28 połączeń tygodniowo, z Warszawą – 6. Samoloty lądujące tu zapewniają połączenia z 27 krajami i 30 większymi miastami Francji.

  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Warto wybrać się do Cannes, choćby na jednodniową wycieczkę, aby popatrzeć na piękne przystanie, zatoki, wzgórza Le Suquet i promenadę biegnącą wzdłuż słonecznej plaży.


    Cannes zdobyło sławę dzięki odbywającym się tu licznym festiwalom i innym wydarzeniom kulturalnym. Najgłośniejszy, odbywający się w połowie maja 10-dniowy Międzynarodowy Festiwal Filmowy jest chyba najbardziej ekstrawaganckim wydarzeniem na Lazurowym Wybrzeżu. Jest tu tylko jedno muzeum (etnograficzne) i kilka snobistycznych galerii sztuki. Ludzie przyjeżdżają do Cannes przez cały rok, ale główny sezon turystyczny przypada tutaj na okres od maja do października.

    Route Napoléone wije się z Cannes na północ, mijając Grasse, Castellane i Digne-les-Bains w stronę Gap i dalej. Drogę tę nazwano imieniem Napoleona I, który w marcu 1815 r., po ucieczce z wyspy Elby - miejsca swojego zesłania - przejeżdżał tędy kompletując armię, aby 20 maja w Paryżu święcić triumfalny powrót do władzy.

    Większość odwiedzających Cannes przyjeżdża tu pooglądać innych ludzi. Obserwacje najlepiej oczywiście poczynić w czasie spacerów. Ta forma wypoczynku jest jedną z nielicznych przyjemności w Cannes, która nic nie kosztuje. Najlepsze miejsca spacerowe leżą wzdłuż wybrzeża. Zacieniona piniami i palmami aleja spacerowa wzdłuż bd de la Croisette jest najmodniejszą promenadą na całej Riwierze. W dawnym rybackim Vieux Port cumują obecnie jedne z największych znanych jachtów. Okoliczne ulice są szczególnie urokliwe letnią nocą, kiedy rozświetlone są kolorowymi neonami kawiarni i restauracji prowadzonych przez wszędobylskich i roześmianych właścicieli.

    Ze wzgórza Le Suquet, na zachód od Vieux Port, szczególnie późnym popołudniem i w księżycową noc roztacza się niesamowity widok na Cannes. Na szczycie wzgórza znajduje się Musée de la Castre.

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Niezwykłe i tajemnicze szlaki Riwiery Francuskiej

    Oprócz Nicei, Cannes, Grasse oraz Saint-Raphaël, które uznane są za modne kurorty pełne turystów (na ulicach) oraz "młodych i pięknych" (na jachtach) - Riwiera Francuska oferuje nam zupełnie inny świat.
    W głębi lądu znajduje się tzw. arriere-pays wraz z czerwonym masywem gór Esterel, alpejskim pejzażem pokrytym lasami i wzgórz wokół Grasse, a także otoczoną winnicami górzystą drogą Route des Cretes. Riwiera lubi i chce być w centrum uwagi, jednak czasami warto też zajrzeć za kulisy.

    Podróż wokół Esterel
    Szlak Pic De L'ours

    Na tę wycieczkę najlepiej jeśli zarezerwujemy sobie cały dzień (57 km z Saint-Raphaël).

    Z Saint-Raphaël wyjeżdża się drogą N 98, i kieruje się na "Pic de l'Ours". Ta wspaniała droga z widokiem na piękny wąwóz Mal Infernet wije się pośród zawsze zielonych dębów oraz barwnych głazów. Okrążając szczyty Saint-Pilon i Cap-Roux, dotrzes ię na Col de l'Éveque oraz Col des Lentisques, a stamtąd rozpościera się cudowna panorama morza.

    Pic d'Aurelle

    Aby tam dotrzeć należy jechać oznakowaną drogą z Col des Lentisques. Z tego jednego z najwyższych szczytów w masywie Esterel (323 m) można podziwiać wręcza zchwycającą panoramę Cap d'Antibes. Należy skierować się na Col Notre-Dame (324 m), a stamtąd z łatwością można zobaczyć Cannes, Wyspy Leryńskie oraz Zatokę La Napoule. Na dojazd i powrót jest potrzebna godzina. Najciekawsza trasa biegnie skrajem masywu Esterel drogą z Col des Lentisques do Col Notre-Dame, Można tutaj liczyć na niezwykłe widoki Corniche de l'Esterel, a także wybrzeża prowadzącego do Cap d'Antibes.

    Pic de l'Ours

    Należy zatrzymać się przy Col Notre-Dame. Ta biegnąca się na wysokości 700 m n.p.m., pełna bardzo ostrych zakrętów droga pozwala nacieszyć się widokami pełnyc lasów zboczy masywu Esterel oraz postrzępionej linii brzegowej. Nieopodal szczytu (492 m) panorama obejmuje również sięgające Alp Cete des Maures, wzgórze Mont Vinaigre, a także krajobraz wokół miejscowości Vars. Na wysokości Col Notre-Dame droga prowadząca do Trois-Termes pozostaje wyłączona z ruchu. A z tego już miejsca zawraca się do St-Raphaël.

    Zamiast gór - morze?

    Prealpy w Grasse

    Z Grasse należy wyjechać wzdłuż Boulevard Clemenceau w kierunku Cabris. Wycieczka prawdopodobnie zajmie cały dzień (104 km od Grasse). Droga, w pobliżu jaskiń jest całkowicie płaska, ale jej prowadząca przez wąwóz górzysta partia niebezpiecznie się zwęża. Na wysokości Mons połączona jest z drogą krajową wiodącą z powrotem do Grasse.

    Cabris

    Cabris wzięła swoją nazwę od siostry Mirabeau, żony markiza Clapiers-Cabris. A co niezwykłe, podczas Rewolucji Francuskiej markiza jedynie umocniła swoją władzę, co było powodem zniszczenie zamku przez oburzonych mieszkańców cztery lata później. Cabris jest uroczą wioską położoną na szczycie wzgórza, na skraju departamentu Alpes-de-Haute-Provence. Wspaniały widok roztacza się z ruin znajdującego się tutaj zamku.

    Groty Saint-Cézaire

    Sięgające w głąb groty na 40 metrów góry zostały odkryte przypadkowo w 1888 roku. Czerwony kolor przybrały za sprawą tlenku żelaza. Woda wyżłobiła tutaj swoją siłą przedziwne formy, w tym także "szkielet" oraz "winogrona" , które można obejrzeć podczas wyprawy 200-metrowym szlakiem. Jest możliwość wycieczki z przewodnikiem (40 min.), więcej informacji pod numerem: 04 93 60 22 35.
    Tur-Info

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Polecam przeurocze Menton, położone blisko Monaco i Monte Carlo.
    Warto się tu zatrzymać, zaraz po przekroczeniu granicy z Włochami i odwiedzić jeden z wielu ogrodów.
    Menton.fr official website - the gardens of Menton : Gardens - French Riviera - Cote d'azur











    Miejscowość wypoczynkowa otoczona morzem i górami. Kolebka sztuki i historii: przemierzając miasteczko można odnaleźć wiele małych barokowych pałaców. Warto zobaczyć średniowieczną starówkę, przepiękne ogrody (rośliny subtropikalne, ogród botaniczny), muzea, kasyna, place targowe. Menton słynie z Święta Cytryn, które odbywa się corocznie w lutym. Leży w strefie bardzo korzystnego mikroklimatu. Jest to miasteczko tętniące życiem przez cały rok.


    Co roku, w lutym odbywa się tu Święto cytryny .
    W tym roku odbył się po raz 76!
    Podczas karnawału z cytryn budowane są nadzwyczajne konstrukcje olśniewające rozmiarami i pomysłowością. Przedstawiają ludzi, zwierzęta, budowle, znane zabytki.
    Na 1 mkw postaci przypada zwykle 200 owoców, co odpowiada mniej więcej 30 kilogramom. A na wszystkie rzeźby podczas prawie 3-tygodniowego święta zużywa się ok. 140 ton.
    Na długo przed karnawałem zostaje ogłoszony temat i artyści kombinują, jak by tu zaskoczyć turystów, a także konkurentów. Oczywiście, każdy twórca cytrynowych rzeźb, czy aranżacji ma ambicje, aby jego projekt wzbudził największy zachwyt.
    www.feteducitron.com
    Modulo : RĂŠservation : Manifestations

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Warto zajrzeć też do Nicei. My trafiliśmy do niej z racji promu na Korsykę.

    Przepiękny port jachtowy w Nicei:


    Okolice portu


    I ciekawostka, niedaleko portu w Nicei możemy odnaleźć ciekawie brzmiącą i jakoś znajomą nazwę:

+ Odpowiedz na ten temat

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów