+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 53

Temat: Włochy od kuchni

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Włochy od kuchni

    Włosi kochają jeść, ich kuchnia jest smaczna i bardzo urozmaicona.
    Posiłki, zwłaszcza obiady i kolacje, składają się z kilku dań, z obowiązkowym antipasto - przystawką, daniem głównym, zupą i deserem. Szybko natomiast można zjeść kanapkę - panini: bagietkę z wędliną, serem, dodatkami. A także prawdziwe spaghetti lub pizzę. Pizzerii jest dużo, pizze różnorodne, podobnie jak ceny. Na ogół wszędzie można kupić znakomite lody. Duży wybór dań oferują bary i restauracje - trattorie, ristorante. Najtańsze są potrawy mączne, np. pierożki tortellini, zwykle w dużym wyborze. Droższe są dania mięsne lub rybne. Jak we wszystkich krajach nadmorskich, w ogromnym wyborze są frutti di mare - owoce morza. Porcje dań przeważnie duże. Menu - często jako "menu turistico" - wraz z cenami jest wywieszane bądź wystawiane przed lokalami. We Włoszech są znakomite wina, przy czym radzę zamawiać miejscowe, nalewane prosto z beczki, gdyż bywają świetne, a zarazem niedrogie. Zupełnie niezłe są też włoskie piwa - birra nazionale. Warto wiedzieć, że piwo beczkowe jest droższe od butelkowego.

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    MINESTRONE

    PRZYGOTOWANIE: 20 min
    GOTOWANIE: 20 min
    PORCJA: 270 kcal
    SKŁADNIKI NA 4 PORCJE
    1/2 opakowania mrożonej włoszczyzny
    łodyga selera naciowego
    mały strąk czerwonej papryki
    duży ziemniak
    mała cukinia
    ząbek czosnku
    3 łyżki ryżu
    2 pomidory
    1/2 niewielkiej główki kapusty włoskiej
    5 dag mrożonego groszku
    1 i 1/2 l bulionu warzywnego z kostki
    5 dag wędzonego boczku
    łyżka oliwy
    4 łyżki startego parmezanu
    po łyżce posiekanej natki i bazylii
    sól, pieprz
    Warzywa umyć, oczyścić. Pomidory obrać, pokroić w ćwiartki, seler w półkrążki. Paprykę, ziemniak, boczek i cukinię pokroić w kostkę. Kapustę poszatkować. Czosnek posiekać.
    Oliwę rozgrzać na patelni, przesmażyć boczek. Dodać zamrożoną włoszczyznę, przygotowane warzywa (bez kapusty), smażyć kilka minut mieszając.
    Warzywa zalać gorącym bulionem. Włożyć ryż i kapustę, gotować 15 minut. Wsypać groszek, gotować jeszcze 5 minut. Przyprawić solą, pieprzem, posypać ziołami i serem.

  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Zapiekanka parmeńska z bakłażanami


    Przygotowanie: 15 minut
    Zapiekanie: 30 minut
    Porcja: 640 kcal
    Składniki na 4 porcje
    1 kg bakłażanów
    3 kulki mozzarelli (38 dag)
    2 łyżki posiekanej bazylii
    duża puszka pomidorów (80 dag)
    3 łyżki mąki
    8 łyżek oliwy
    5 dag startego parmezanu
    sól, pieprz
    Bakłażany umyć, przekroić wzdłuż na pół i pokroić w plastry. Oprószyć solą i odstawić na 15 min. Mozzarellę pokroić w plasterki. Pomidory pokroić na małe kawałki, wymieszać z bazylią, przyprawić solą i pieprzem. Bakłażany osączyć, oprószyć pieprzem i mąką. Usmażyć na 3 łyżkach gorącej oliwy. Wyjąć, osuszyć.
    Formę żaroodporną posmarować łyżką oliwy, ułożyć kolejno warstwy bakłażanów, pomidorów i mozzarelli, aż do wyczerpania składników. Posypać parmezanem i skropić resztą oliwy. Zapiekać 30 min w temp. 180°C, aż będzie apetycznie przyrumieniona.

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Zupa jarzynowa po włosku

    Porcja: 340 kcal.
    Przygotowanie: 20 minut.
    Gotowanie: 40 minut.
    Dla 4 osób

    100 g ziemniaków
    2 marchewki
    por
    korzeń selera
    100 g fasolki szparagowej
    100 g zielonego groszku
    1/4 białej lub włoskiej kapusty
    1,5 l bulionu (z kostki)
    100 g wędzonego boczku
    4 łyżki oleju
    listki selera i lubczyku
    ząbek czosnku
    biały pieprz, sól
    4 łyżki startego parmezanu
    natka

    Marchewkę i seler obrać. Por umyć, odciąć ciemnozielone liście. Fasolkę, groszek i kapustę opłukać. Z fasolki odciąć zdrewniałe końce. Pokroić marchewkę, selera i kapustę w paski, pora w cienkie krążki. Warzywa zalać bulionem i gotować ok. 25 minut. Ziemniaki obrać, umyć, pokroić w kostkę. Wrzucić do zupy. Gotować, aż będą miękkie. Czosnek obrać i posiekać. Boczek pokroić w drobną kostkę. Razem z czosnkiem podsmażyć na rozgrzanym oleju. Wrzucić do zupy. Liście selera, lubczyku i natkę opłukać. Drobno posiekać. Wrzucić do zupy. Zupę doprawić białym pieprzem i ewentualnie solą. Rozlać na talerze. Posypać parmezanem.

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    CARBONARA


    na 4 osoby … na mało jedzące osoby
    2 plastry wędzonego boczku
    4 świeże jaja (1 jajko na 10 dag makaronu)
    Ząbek czosnku
    Oliwa
    Sól
    Pieprz
    Parmezan
    Makaron – najlepiej bucatini lub spaghetti (40 dag)


    Boczek pokroić w kostkę, podsmażyć, dodać drobno posiekany czosnek i dobrze przyprawić pieprzem. Na boku roztrzepać dokładanie jaja, ugotować makaron „al dente” połączyć z boczkiem i pozostawiając na wolnym ogniu wlać jajka. Dokładnie wymieszać.
    Do smaku dodać parmezan.


    źródło:Italiatour

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    MELANZANE ALLA PARMIGIANA




    Na 4 dużo jedzące osoby ...
    4 duże bakłażany
    1 butelka (ok. 700ml) przecieru pomidorowego (sugo)
    1 średnia mozzarella (ok. 250g)
    Sól
    Peperoncino do smaku
    Duża ilość parmezanu
    Czas pieczenia: ok. 30 min.



    Wstać wcześnie rano i nawstawić sugo (na Kalabrii sos pyrkał już o 5 rano) . Bakłażany pokorić w plastry i usmażyć, odsączyć nadmiar oleju. Na dno formy wlać warstwę suga, kolejno warstwo bakłażanów, suga, mozzarelli i dużej ilości parmezanu i tak na przemian.
    Ważne: ostatnia warstwa to parmezan.
    Wstawić do piekarnika (180° ok. pół godziny).
    Zjeść w dobrym towarzystwie.... najlepiej z Italiatour .

    źródło:Italiatour

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    PIECZEŃ CIELĘCA W SOSIE
    TUŃCZYKOWYM


    Na 4 osoby
    Mięso cielęce na pieczeń
    2-3 duże marchewki
    duża cebula
    2 łodygi selera naciowego
    puszka tuńczyka
    majonez
    wino białe




    Mięso przyrumienić ze wszystkich stron, podlać winem, pokrojone w kostkę warzywa wrzucić do garnka i dusić razem na wolnym ogniu
    Po godzinie dodać tuńczyka (bez oleju), odstawić do wystygnięcia, wystudzone mięso pokroić w plastry, powstały sos zmiksować dodając 3-4 łyżki majonezu i polewać na mięso.
    Podawać na ciepło(nie na gorąco)


    Buon appetito
    źródło:Italiatour

  8. #8
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    FILETY Z KURCZAKA NA MLEKU


    Na 4 osoby
    1 pierś z kurczaka
    masło
    mleko
    mąka



    Mięso pokroić w kostkę, opanierować w mace, przyrumienić delikatnie na maśle, zalać mlekiem gotować na wolnym ogniu często mieszając aż do powstania kremu ok. 10 min

    Buon appetito
    żródło:Italiatour

  9. #9
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    KREM PIECZARKOWO - SEROWY
    DO MAKARONU


    Na 4 osoby
    20 dag pieczarek
    10 dag sera pleśniowego np. gorgonzola
    10 dag goudy
    10 dag fontal
    łyżeczka masła
    1/3 szklanki mleka



    Pieczarki pokroić w plasterki i udusić na maśle dodać sery pokrojone w kostkę i mleko mieszać na wolnym ogniu aż do powstania kremowej konsystencji
    Ugotować ½ kg makaronu „al dente” wymieszać
    Można dodać pokrojoną drobno sałatę rughetta

    Buon appetito.
    źródło:Italiatour

  10. #10
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    RISOTTO Z KARCZOCHAMI

    Na 4 osoby
    3-4 duże karczochy
    ½ kg ryżu
    ½ l bulionu
    parmezan w kawałku



    Obrać karczochy „na różyczkę” potrzeć cytryna, aby nie poczerniały.
    Podsmażyć czosnek na oliwie pokroić karczochy na plastry dodać odrobinę wody i dusić ok. 15-20 min. wsypać ryz, podlewać bulionem ciągle mieszając. Podawać z parmezanem pokrojonym w plastry.


    Buon appetito
    źródło:Italiatour

  11. #11
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Frittata z warzywami

    Przygotowanie: 40 minut
    Pieczenie: ok. 20 minut
    Porcja: 380 kcal

    Składniki na 4 porcje
    ● 30 dag ziemniaków
    ● szklanka mrożonego groszku
    ● 8 jajek
    ● czerwona papryka
    ● pomidor
    ● cebula
    ● 2 ząbki czosnku
    ● 2 łyżki posiekanej natki
    ● 3 łyżki oliwy
    ● 100 ml mleka
    ● curry, papryka, gałka muszkatołowa, sól, pieprz
    ● tłuszcz do tortownicy
    ■ Ziemniaki obrać, umyć, ugotować (20 minut). Odcedzić, ostudzić, pokroić na plasterki. Paprykę oczyścić, pokroić w paski. Pomidor umyć, pokroić w kostkę. Cebulę i czosnek obrać, posiekać.
    ■Oliwę rozgrzać na patelni, zeszklić cebulę. Dodać paprykę, smażyć kilka minut. Dodać plastry ziemniaków, czosnek, groszek i natkę, wymieszać, przesmażyć. Przyprawić solą. Przełożyć do natłuszczonej tortownicy.
    ■ Mleko i jajka roztrzepać ze szczyptą papryki, curry, gałki muszkatołowej, przyprawić solą i pieprzem. Polać warzywa. Piec ok. 20 minut w temp. 180°C, aż masa się zetnie i lekko się zrumieni. Podawać z oliwkami.

  12. #12
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Pappardelle z papryką

    Przygotowanie: 30 minut
    Porcja: 160 kcal
    Składniki na 4 porcje
    2 cebule
    3 ząbki czosnku
    2 papryczki chili
    2 czerwone papryki
    zielona papryka
    pęczek natki pietruszki
    3 łyżki oliwy
    3 łyżki koncentratu pomidorowego
    szklanka soku pomidorowego
    1/2 szklanki bulionu warzywnego
    łyżka cukru
    30 dag makaronu pappardelle (szerokie wstążki)
    sól, pieprz
    Cebule i czosnek obrać, cebule pokroić na cienkie krążki, czosnek na cienkie plasterki. Chili wraz z pestkami drobno posiekać. Strąki papryki umyć, przekroić na pół, oczyścić i pokroić na cienkie paski. Natkę pietruszki opłukać, otrząsnąć z wody, listki drobno posiekać.
    Oliwę rozgrzać na patelni, podsmażyć cebulę, czosnek i papryki. Dodać koncentrat pomidorowy, sok pomidorowy i bulion. Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować 5 minut. Dodać chili, przyprawić solą, pieprzem i cukrem.
    Pappardelle ugotować w osolonej wodzie według informacji na opakowaniu. Odcedzić i wymieszać z gorącym sosem paprykowym. Posypać posiekaną natką pietruszki.

  13. #13
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Święto jedzenia w każdym włoskim mieście

    W tym tygodniu kończy się w Chianti winobranie. Jest to okres szczególny‚ pełen napięć, głównie z powodu pogody‚ która może płatać niezłe figle. Ale wino‚ które produkujemy‚ my, ludzie z Chianti‚ jest warte tych wszystkich zmartwień i nerwów.
    Podczas okresu winobrania odbyła się we Florencji‚ między innymi pod patronatem władz miasta oraz Urzędu do spraw Konserwacji Zabytków‚ przemiła impreza promująca wino. Na Florence Wine Event (wolałabym, żeby wymyślono jakąś włoską nazwę‚ ale‚ jak wiadomo‚ turysta anglojęzyczny to nasz pan), który odbywał się na przełomie września i października‚ można było przez trzy dni chadzać po ulicach Oltrarno od Piazza Pitti‚ do Piazza Santo Spirito i do Ponte Vecchio, degustując wspaniałe wina od 44 producentów nie tylko z Toskanii‚ ale także z Piemontu‚ Veneto i Friulii. W tak zwanych wine points na placu Pitti i placu Santo Spirito można było wykupić karnet upoważniający do 16 degustacji z dołączonym kieliszkiem w eleganckiej małej torebce koloru bordo do noszenia na szyi (10 euro). Każdy producent miał swój stand‚ a nasz‚ czyli Villi Calcinai‚ był w środkowej części Ponte Vecchio z widokiem na Arno i na fasadę pałacu Capponich. Wymarzone miejsce!
    Widziałam szczęśliwe osoby‚ które z kieliszkiem w rękach przechadzały się po ulicach i uliczkach Oltrarno‚ oglądając piękne zabytki i rozkoszując się dobrym winem. Nie widziałam w ogóle pijanych.Ten nowy pomysł należy do zmodernizowanej i bardziej elegancko-turystycznej wersji włoskiego zwyczaju zwanego sagra. Słowo to pochodzi od „sacro‚ sacra” i znaczyło pierwotnie święto. Odbywało się ono w miastach lub w poszczególnych wsiach w rocznicę poświęcenia kościoła. Z czasem straciło częściowo wymiar religijny, stając się okazją do tego, żeby cieszyć się z lokalnych produktów lub dań. Nie ma miejscowości we Włoszech‚ która by nie obchodziła jakiegoś święta związanego z jedzeniem: od kasztanów (sagra delle castagne) po grzyby‚ od arbuza (sagra del cocomero) do ostrej papryki (słynna sagra del peperoncino co roku w Kalabrii).
    Należy się cieszyć‚ że takie rzeczy zaczynają się dziać także w Polsce‚ jak różne turnieje kulinarne lub degustacji nalewek‚ kiermasze czy targi‚ np. ten pszczelarski w Małopolsce.Jedzenie i picie to część kultury materialnej człowieka. Jak by to było pięknie, gdyby każdy gość z zagranicy (mam coraz większą alergię na słowo turysta) mógł nie tylko zaliczać kolejne zabytki czy widoki‚ ale także spokojnie‚ przy jedzeniu i piciu‚ wchłonąć całą atmosferę danego miejsca. Uprawiajmy więc Slow Tour i rozkoszujmy Slow Food, pamiętając‚ że nie zawsze trzeba pokonać tysiące kilometrów, żeby przeżyć niesamowite wrażenia. Często czekają na nas tuż za rogiem.

  14. #14
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Strona ze wszystkimi, tradycyjnymi włoskimi potrawami:
    Italian Cuisine -- Italian Cooking

  15. #15
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Chleb z Ferrary

    Typowy chleb z Ferrary został uznany przez Wspólnotę Europejską jako produkt I.G.P. (Identificazione Geografica Protetta), czyli jako element stanowiący o tożsamości geograficznej regionu i będący pod ochroną.
    Początki produkcji chleba sięgają bardzo odległych czasów. Jeszcze przed XII wiekiem chleb z Ferrary wyrabiano na kształt bochenka.
    Satus ferraryjski ‘Statuta Ferrariae’ z 1287 roku przewidywał wyrób chleba według surowych norm; według źródeł wynika, że dopiero w 1536 roku podczas kolacji wydanej przez messera Giglio na cześć księcia Ferrary pojawił się chleb w formie ‘ritorto o intorto” (powykrzywiany lub zwinięty).
    Dopiero w 1694 historyk, erudyta Antonio Frizzi, pamiętając wykwintność, jaką osiągnęli piekarze z Ferrary w wyrabianiu chleba, mówił o różnych rodzajach mąki i form, które, omijając monotonny kształt typowego bochenka chleba, wytwarzano nie tylko dla samej elegancji, ale także dla funkcjonalności, ponieważ kształt wyróżniał ten chleb od innych i dlatego był tak chętnie kupowany.
    Słynny rodzaj chleba z Ferrary o nazwie coppia ("ciupeta") składa się z części środkowej zwanej supłem (nodo) lub wstążką (‘grop’), z której odchodzą dwie odnogi w kształcie warkoczy (‘curnit’). O chrupiącej skorupce, miękki w środku, przyprawiony bądź też kompletnie bez tłuszczu, chleb z Ferrary jest dumą kuchni włoskiej.
    Jaki jest sekret jego przyrządzania? Przede wszystkim wysoka jakość surowców, z jakich powstaje, stopień wilgotności powietrza, sposób wyrabiania i rośnięcia oraz odpowiednia temperatura pieca.
    Ta cukiernicza specjalność z Ferrary, a przede wszystkim jeden jej gatunek, tak zwana ‘coppia’, zdobyła ogromną liczbę sukcesów na licznych pokazach gastronomicznych o randze międzynarodowej, podczas których rozentuzjazmowana publiczność miała okazję przyjrzeć się mistrzom tej białej sztuki w trakcie przygotowywania skomplikowanej formy ciasta i pieczenia coppia.
    Mijając w Ferrarze sklep z pieczywem ‘panificio’, nie sposób oprzeć się łakomej przynęcie w postaci intensywnego, unoszącego się wesoło w powietrzu zapachu chleba dopiero co wyjętego z formy. O tym właśnie pisał Riccardo Bacchelli : ‘To najlepszy chleb na świecie’.(‘E' il miglior pane del mondo’.)

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów