+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 65

Temat: Ile krajów zaliczyłeś?

  1. #1
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638

    Ile krajów zaliczyłeś?

    Wiem wiem.. typowo napinkowy temat... ale mimo wszystko cyferka zawsze coś mówi o podróżniku

    Pytanie:
    w ilu krajach byłeś/byłaś?

    Nie liczą się przesiadki na lotnisku - liczy się fizyczna chociaż parogodzinna obecność w kraju poza lotniskiem.

    Pora na pierwsze liczby:

    Ja w wieku 2,5 roku: 5 krajów

    Tata: 45

    A jak reszta forumowiczów?

  2. #2
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    prowokacyjne co prawda pytanie...
    a jak to wygląda z mojej strony...
    na pewno nie przebiję taty Fili...
    bo bardziej sobie cenię kilkunastodniowy pobyt w jednym kraju a najlepiej jeszcze w domostwie jakiejś rodzinki aniżeli kilkugodzinny pobyt w okolicach lotniskach w kilku krajach ( np. gdzieś w Kitaju ) i to jeszcze w ramach tzw. zolatania...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  3. #3
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Tak tak , panie Jacky...
    pewnie ma Pan rację....
    ale cyferkę, cyferkę tutaj chcemy bez ściemy

  4. #4
    Travelek no-el is on a distinguished road
    Zarejestrowany
    May 2012
    Postów
    319
    Co tam cyferka ? Turystyka to nie "fala" w armii gdzie od 150 dni do " wolnosci ", bylo odliczanie.
    Bylem prawie we wszystkich krajach Europy i to w niektorych wielokrotnie , parenastokrotnie , czy stukrotnie.
    Jestem przejazdem poza Polska 33 rok i co mam liczyc bez sciemy ?

  5. #5
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Cyferkowa odpowiedź na to pytanie nie jest wcale taka prosta.

    Ile krajów zaliczyłeś/ łaś??
    To znaczy wpaść na „chwilkę” do jakiegoś miasta, „liznąć” wzrokowo jakiś zabytek czy lokalną ciekawostkę, połknąć lokalna „pizzę” i pognać dalej. Ot, zaliczone, czerwony krzyżyk na liście krajów świata.

    A może tak:
    Ile krajów zwiedziłeś/łaś?
    To znaczy zwiedzać jakiś kraj przez parę dni lub tygodni, zależnie od urlopowych możliwości ale dogłębniej. Dowiedzieć się czegoś o życiu jego mieszkańców, obyczajach i obejrzeć to i owo, spożyć lokalne wyroby.

    Są osoby które wielokrotnie odwiedzają jakieś kraje aby właśnie je poznać a nie zaliczyć i w związku z tym pozbawiają się świadomie możliwości powiększenia swojego rekordu zaliczonych krajów.

    A może wielokrotna bytność też może się liczyć ?

    A jeszsze co tej cyferki – jak policzyć odwiedzane dawniej kraje, takie które zmieniły swój status, liczyć terytorialnie czy administracyjnie? np:
    - ZSRR - kiedyś jedno a dziś kilka osobnych krajów (chodzi zwłaszcza o naszych sąsiadów)
    - Niemcy – Zachodnie i NRD
    - była Jugoslawia
    - itp

    Wyraźnie ten temat nie jest taki prosty do „zaliczenia”. A skoro Fila wsadził kij w mrowisko to może warto go rozwinąć np pod kątem wielokrotnych bytności, rozległości terytorialnych pobytu, czasu pobytu itp.

    A co do mojej cyferki „zaliczania” krajów to będzie coś dobrze ponad czterdzieści (zaliczając takie jak Andora, San Marino, Luxemburg itp).

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Jeśli już mamy liczyć, to kraje "po nowemu" czyli po 1990 roku. I do tego dochodzą państwa wyspiarskie, gdzie niekoniecznie bytność no. we Włoszech oznacza wizytę na Sardynii a wizyta we Francji-odwiedziny na Korsyce.

  7. #7
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    nie został dostrzeżony mój akapit o "zolataniu" - był o tym niedawno ciekawy artykuł w necie...
    a mój udział - jest skromny - oscyluje wokół liczby ledwie dwudziestki i tamże zamierza się zakotwiczyć...
    jako, że chętniej powrócę na stare śmieci do Bułgarii ( tak, tak ), Bratankowa ( tak ), Turcji ( a jakże )...
    czy na kolejny seans sanatoryjny do Bocianowa wedle Marsa Alam...
    pozostawiając sobie zawsze otwartą ścieżkę do "emeryckich" opcji...
    a tam i Espania i Tunezja od sporego czasu są zachomikowane...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  8. #8
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Temat liczenia krajów jest pochodną liczenie meczów wyjazdowych przez kibiców - czyli meczów ich klubu który odbywa się w obcym mieście.

    Tak samo mamy tu rodzinnie z krajami.

    Oczywiście parę godzin na rynku w Budapeszcie nie oznacza zwiedzanie Węgier... ale pytanie jest o zaliczanie, a nie zwiedzanie całego kraju. Ile byśmy razy nie zwiedzali Węgier to i tak pewnie nigdy nie będziemy mogli powiedzieć, że zwiedziliśmy cały kraj - prawda?

    Oczywiście to jest liczenie z przymrużeniem oka... taka zabawa - tak więc no-elu nie masz co tutaj unosić - nie pasuje gra w "zaliczanie" to wymyśl sobie w innym wątku inną zabawę - może np: w ilu krajach byłeś/byłaś stukrotnie?



    Zasady na logikę: po prostu liczy się "zaliczenie" kraju jeśli jest on krajem (lub np wyrobem krajopodobnym z własnymi granicami jak chociażby Naddniestrze) w momencie naszej tam wizyty.
    Tzn jak była Pani w Gruzińskiej Socjalistycznej Republice w 1998 roku to nie liczymy tego jako kraju - Gruzję zaliczyć można dopiero teraz, gdy jest ona krajem.
    Nie zaliczamy sobie podwójnie krajów które następcami danych krajów... tzn nie zaliczamy sobie ZSRR i Rosji... traktujemy to jako jeden kraj.

    Wizyta na Sardynii - cóż... "zaliczone" Włochy, nawet bez wizyty na bucie Apenińskim.

    Ogólnie zasady.. na wyczucie.

    Jeśli była Pani i w NRD i RFN... to sugeruje dla pani bonus... liczymy jako dwa kraje, bo Niemcy są następcami RFN.
    Jugosławia - znowu ciężki temat - ja bym to policzył, że albo liczmy Jugosławię albo Serbię. Do wyboru - u mnie tata, choć był dawno temu w Jugosławii, nie liczy tego kraju... bo "zaliczył" obecnie też Serbię.
    Miałeś przesiadkę w Norwegii... wyszedłeś z lotniska Rygge, zrobiłeś siusiu na pobliską górę i poleciałeś dalej? - Kraj niezaliczony. Ale jak już wsiadłeś w busa i pojechałeś na trzy godziny do Oslo pochodzić po centrum - tutaj ja bym kliknął "zaliczone".

  9. #9
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Cytat Napisał Fila Zobacz post

    Jugosławia - znowu ciężki temat - ja bym to policzył, że albo liczmy Jugosławię albo Serbię.
    Mam pytanko : dlaczego zamieniasz Jugoslawie tylko na Serbie? Jak ktos dawniej jechal do Jugoslawii to raczej nad morze. A wiec Slowenia? Chorwacja ? Czarnogora ?

  10. #10
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Socjalistyczna Federalna Republika Jugosławii obejmowała sześć republik i dwie prowincje autonomiczne:
    • Bośnię i Hercegowinę
    • Chorwację
    • Macedonię
    • Czarnogórę
    • Serbię
      • Kosowo
      • Wojwodinę
    • Słowenię

  11. #11
    Miditravelek Fila is on a distinguished road Avatar Fila
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Usiłuje to cały czas ogarnąć...
    Postów
    638
    Ludziska, miała być zabawa, pretekst do posiedzenia nad mapą z "kalkulatorem" i przypomnienia sobie dawnych wojaży...

    Nie to nie - jeśli dla Was wyszukiwanie "dziur w systemie liczenia" jest ważniejsze to... to nie jest to ta zabawa.


    Co do Jugosławii to każdy niech sobie interpretuje indywidualnie - tak by były zachowane chociaż pozory logiki. Była Pani w Jugosławii w Splicie, a teraz przejechała Pani przez Słowenię i Chorwację? To ja bym na pani miejscu policzył tylko Słowenię i Chorwację.

  12. #12
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Dawne wojaze doskonale sobie przypominam. Zaliczam te "przejachane" kraje, znaczy pobyt ponad dobe i te "pobytowe".
    Uzbekistan i Tadzykistan i naszych sasiadow licze jako jedno - ZSRR. Chociaz zabytki sie nie przemiescily mimo zmiany granic. Dlatego wychodzi mi tylko ponad 40-tke.
    Aby zabawa byla dobra potrzeba "urawnilowki" zasad. Co do YU to sie zgadzam z toba.

  13. #13
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Mnie z wyspami włoskimi i francuską Korsyką, do których niestety trzeba dotrzeć oddzielnie, wychodzi 46. Bez nich 43 czyli ok. 22 % świata /dopiero/.

  14. #14
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Wyspy liczysz osobno ? To jak zaliczac greckie wyspy ? Mam ich niezly worek.

  15. #15
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Napisałam jasno: 43. O wyspach greckich nawet nie pomyślałam bo wyszłoby z 50 miejsc przeze mnie odwiedzonych. Od początku wątek ten budzi kontrowersje; może faktycznie trzeba go potraktować z przymrużeniem oka?

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów