+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 121

Temat: Podróżowanie po Grecji by Marko 2009

  1. #1
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768

    Podróżowanie po Grecji by Marko 2009

    Zachęcony opowieściami greckimi postanowiliśmy i my tam się udać.Zaplanowaliśmy objazd Grecji.Pierwszy etap prowadził do Belgradu.Tam miała być pierwsza nocka w hotelu.Wyjechaliśmy w piątek ok 21 z Wa-wy.Choć nie preferuje już jazd nocą,niestety tak musiało być.Po drodze przed Bratysławą,krótka drzemka ok 2 godzinna i jazda w dalszym kierunku.Okazało się że hotelik jest na przedmieściach miasta i znalezienie jego graniczy z cudem.Błądziliśmy tam ok godz.,nikt nie potrafił wskazać nam adresu i numeru.Numeracja budynków,domów jak popadnie.Obok nr.15 znajdował się 97.Ale dzięki wytrwałości udało to się nam.Najdłuższy etap mieliśmy już za sobą około 1250 km..Było popołudnie korzystając z okazji poszliśmy trochę pooglądać okolicę.Tutaj było zdziwienie.Sporo domów wyglądających w opłakanym stanie.Są zamieszkałe -brak szyb w oknach,zapadające się dachy.Prysznic na podwórku zrobiony z postawionej na podwyższeniu beczki z woda.Tuż obok wypasione budynki.Bieda połączona z bogactwem.Wracamy jednak do kwatery,jesteśmy trochę zmęczeni,następnego dnia jedziemy do Salonik.Zdjęć tych widoków nie mamy, ale za to z okna hoteliku tutaj dopiero wzieliśmy aparat do ręki.
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  2. #2
    Maxitravelek Maxitravelek grześku is on a distinguished road Avatar grześku
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Radom
    Postów
    1,101
    Zapisuję się do pilnych obserwatorów Twojej opowieści Marko ;)
    SAAB fan

  3. #3
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768
    Wedle życzenia Grześku-będę sukcesywnie uzupełniał
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  4. #4
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768






    Ostatnio edytowane przez Marko ; 28-07-2011 o 18:22
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  5. #5
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768
    Wieczorkiem,siedząc sobie i oglądając foldery,zapytano nas na którą naszykować nam śniadanie.
    Bez wahania odpowiedziałem że na 5 rano. Dawno takiego zdziwienia nie widziałem,był to tylko mój żart. Ustaliliśmy je na 8 rano. Spanie ,wstanie i śniadanie. Samochód na polskich blachach zastawił nam wyjazd,wracali z wakacji.Po krótkiej rozmowie pojechaliśmy do Salonik.
    Nie pamiętam dokładnie gdzie to było,ale raczej jeszcze w Serbii na zwężonym odcinku drogi,spowodowanym budową autostrady z pod kół ciężarówki jadącej w naszym kierunku leci kamień w naszą stronę.Nie był większy od pięści.Koniec jazdy pomyślałem (szyba będzie trafiona) hamując.Szczęście dopisało tylko maska,a ramię wycieraczki od którego się odbił uratowało szybę.Było ciekawie.
    Na granicach troszkę trzepania włącznie z bagażnikami.Macedonię bez dodatkowych przygód przejechaliśmy,ale na autostradzie stali z radarem-miałem zająca którego ściągnęli do boku.Jakoś się udało.Góry zakręty wąskie drogi bez specjalnych wzniesień.Lubię taką jazdę.Kobitka troszkę się mocniej trzymała,ja sobie wtedy poszalałem.Wjazd do Grecji i tylko dojazd do Salonik.
    Drugi etap znacznie krótszy ok 650 km..Tutaj zostajemy na dwa dni,nie mamy zbyt wiele czasu-dlatego popołudniem wyruszamy na nabrzeże -deptak.Mamy ok 15 min spacerkiem.Podczas zachodu słońca,gdy znajdujemy się obok białej wieży słyszymy orkiestrę za którą maszeruje pluton wojska.Zatrzymują się na przeciw wieży ,zwracając się w jej kierunku.Musztra,orkiestra hymn i opuszczanie flagi-a my myśleliśmy że tak nas witają.Byliśmy zawiedzeni trochę. Wiele tego wieczora nie zwiedziliśmy,ale już plany co do niego były.Po ceremonii dorożką podjechała młoda para robiąc zdjęcia na tle morza i zachody słońca.Dopiero póznym wieczorkiem udaliśmy się na zasłużony odpoczynek.Niestety jak zawsze nie mam zmiennika,a przebytą drogę dało się odczuć.
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  6. #6
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768








    Zdjęcia robione kamerą Panasonic i aparatem Panasonic-Lumix
    Ostatnio edytowane przez Marko ; 28-07-2011 o 18:29
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  7. #7
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768






    Ostatnio edytowane przez Marko ; 28-07-2011 o 18:32
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  8. #8
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768
    Trzeba było i w kucharza się zabawić







    Ostatnio edytowane przez Marko ; 28-07-2011 o 18:37
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  9. #9
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768








    W głębi młoda para szykująca się do zdjęć
    Ostatnio edytowane przez Marko ; 28-07-2011 o 18:43
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  10. #10
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768
    Jak widać na poprzednim zdjęciu jesteśmy już w Salonikach







    Ostatnio edytowane przez Marko ; 28-07-2011 o 18:47
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  11. #11
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768
    Nie była to lekka podróż.Ledwie przyjechaliśmy do Salonik ,odnaleźliśmy nocleg i w miasto-mimo nadchodzącego zmroku.Warto było w taki sposób się odprężyć
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  12. #12
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768
    Znaleźliśmy czas na to by pochodzić i choć odrobinę zdjęć porobić



    Stateczek służący jako taverno-kawiarnia







    Do hotelu wracaliśmy już ulicami miasta.
    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  13. #13
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768
    Dzień zaczęliśmy zwiedzając miasto,kierowaliśmy się w stronę nabrzeża.Po drodze napotykaliśmy co rusz kościoły prawosławne jak i pozostałości starszych czasów.Musieliśmy troszkę się spieszyć-czas nas gonił.







    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  14. #14
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768






    życie jest zbyt krótkie by je przespać

  15. #15
    Moderator Maxitravelek Marko is on a distinguished road Avatar Marko
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    2,768
    Wszędobylskie koty były ozdobą ustronnych budowli.



    Widok miasta-deptaka i nabrzeża od strony wschodniej.





    Stali bywalcy.

    życie jest zbyt krótkie by je przespać

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów